04-23-2012, 08:30 AM
Ciekaw jestem kto zezwolił na urządzenie takiej wystawy w jednym z najbardziej uczęszczanych przez rodziny miejsc w Bydgoszczy? Nie tak dawno byłem w Toruniu na wystawie w CSW (Thymos. Sztuka gniewu), na którą wstęp dozwolony był od 18 roku życia, a jedyną kontrowersyjną rzeczą, którą można było zobaczyć była wagina ucharakteryzowana na oko. A tu proszę - zwłoki małych dzieci do oglądania przez małe dzieci! Pomijam kwestię szczytności celu, bo zdania są oczywiście podzielone, ale dla porównania: czy jeśli słusznie ktoś chciałby zorganizować wystawę przeciwko wykorzystywaniu seksualnemu nieletnich przez księży, to powinien umieścić zdjęcia ospermionej (przepraszam za wyrażenie) twarzy dziesięciolatka, tudzież spermy wypływającej z jego odbytu? Już nawet trudno mieć pretensje do pomysłodawcy, czy autora wystawy, ale ignorancja tego, który wydał zezwolenie na umieszczenie takiego gniota w miejscu nader publicznym powinna być warunkiem wystarczającym do dymisji!
Słowo „ostatni” ma sens dopiero w przemówieniu nad grobem, a za życia mówi się „następny”.