Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Modlitwa albo moja z Bogiem rozmowa
#1
Napisalem to jakies 3 lata temu wiec moze brzmiec smiesznie i naiwnie, ale zdecydowalem sie zamiescic....





Modlitwa, albo moja z Bogiem rozmowa


“I gdy zaszedłem przed Twoje Ołtarze,
I klękam skromnie aż ból mnie ścina,
Bądź łaskaw Panie, że się tak wyrażę,

Wyjaśnić tu prawdę mi Chleba i Wina,
I Piekła mroki, a i Nieba cudy
I mękę Twego jedynego Syna.

Bo ja, co znoszę zadane mi trudy,
Jak myślą wstecz sięgam, usłyszeć chciałem,
Jak ten, co narodzon z plemienia Judy,

Zstąpi wyłożyć to, co spytałem.”
I tako rzekłem, modlitwę niosący
Jakoś z nadzieją, a przecież wiedziałem,

Że ja proch marny, ten światła żebrzący
Nie zyska nigdy oświecenia blasku -
W człowieczych dziejach nie brak próbujących.

Wiec czemuż znowu, tkwiąc w grzechu potrzasku,
Wyniesion być miałbym nad lepszych miliony,
Modlących się wciąż, od świtu do brzasku?

Nie dla mnie sekrety, nie mnie eony
Boskich tajemnic, świata kreowanie.
Mnie pewnie rozdziobią i krucy, i wrony -

A i to marne winy zamazanie.
“Jednak i na to zważ Panie Zastępów,
Że ja sam na grzechów mych przebłaganie

Staram Sie wyjść z tych szatańskich odmętów,
A to niełatwe, chyba że mi wskażesz
Jak mam się wyzbyć mej drogi zakrętów?

Ja wiem, że jeśli mi siebie pokażesz,
To tak jak Tomasz Niewierny zrozumiem -
A jeśli nie, srogo mnie ukarzesz -

I nic ponadto obiecać nie umiem.”
Wiec padam krzyżem przed Stwórcy Kaplicą,
Czekając na to, czego się nie dowiem,

Gdy wtem coś wieje mi nad potylicą,
To i ja myślę „ach cóż to za mara”,
A wicher ciągle rzuca okolicą.

Kiedy już sądzę, że to przyszła kara,
Że Anioł Choroby miecz oto wyciąga,
Glos z Nieba do mnie przemawia: „Twa wiara

Jest szczera, i choć wyzwanie Bogu urąga,
Rzesza niebieskich decyzję podjęła,
Wiedząc, że sekret człowieka pociąga -

Raczy uchylić cząstkę Swego dzieła”
I wnet wiatr ustał, a ogień mi miły
Ciało me głaskał i radość mnie wzięła.

I kiedym nabrał tej niebiańskiej siły,
W sekundzie jednej coś mnie uderzyło:
Wizje sprzed czasu w oczy moje biły

I w mym rozumie coś się pojawiło -
Coś bijącego, ale lodem twarde,
Myślą gorącą serce mi przebiło.

I odrzucając wszelaką pogardę,
Mając przed wzrokiem Trzy Niebiańskie Trony,
Wróciłem tutaj, a oczy me harde

Zwróciłem na was. Bo sekret Korony
Jest prosty i brzmi w tym krótkim stwierdzeniu:
„Módl się i pracuj - a będziesz zbawiony”.
Trzeba mieć do czego wracać,
Czego trzymać się by sprostać.
Trzeba jeszcze mieć w co wierzyć
By się z własną pieśnią zmierzyć.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  [b]Rozmowa[/b] Sławek 1 1,430 08-28-2008, 11:57 AM
Ostatni post: gosiafar
  Modlitwa o Zachodzie Słońca Sławek 3 1,782 08-05-2007, 07:47 PM
Ostatni post: Mat
  Moja Glina berseis13 10 3,897 02-23-2007, 03:38 PM
Ostatni post: Zeratul
  Modlitwa kartagińska Adam_Leszek 6 2,392 01-10-2007, 11:39 PM
Ostatni post: gosiafar
  Modlitwa polonisty Adam_Leszek 6 2,426 11-05-2006, 09:31 AM
Ostatni post: ma#ek_humanista
  Baudolina z biskupem Ottonem rozmowa k. 35 8,113 09-09-2006, 08:04 AM
Ostatni post: Simon
  Modlitwa bluźniercza Szymon 3 1,779 04-24-2006, 08:38 AM
Ostatni post: Szymon
  Modlitwa Polaka MART 26 5,861 03-25-2006, 10:27 PM
Ostatni post: MART
  "Moja wielka ucieczka" koselus 0 989 02-10-2006, 04:47 PM
Ostatni post: koselus
  Modlitwa wieczorna (II) Szymon 1 1,159 12-31-2005, 02:23 AM
Ostatni post: gertruda

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości