11-12-2004, 06:58 AM
Widziałem kiedyś w wiadomościach migawkę o śmiercie Jacka i puszczono fragment "Obławy". O tyle to było nietypowe, że Jacek z Przemkiem grali to na dwie gitary idąc skrajem lasu. Coś w konwencji (ale w bardzo niskim stopniu) teledysku właśnie. Ciekawy pomysł, czy ktoś wie więcej na temat tego przedsięwzięcia? Ostatnio oglądałem archiwalny film "Wszysatko jest poezją" o życiu Edwarda Stachury i tam Jacek, Przemek i Zbyszek grali "Nie rozdziobią nas kruki...". Cały utwór w wersji video! Cudowna rzecz :-)