06-18-2007, 10:47 AM
słonko napisał(a):Ja wolalbym, żeby moi harcerze dąrzyli do ideałów, bo chcą byc lepsi. Ale chcą. Bo bez tej chęci, dąrzenie może czasem potoczyc się w całkiem inną stronę. A efekty zamiast pozytywne, będą negatywne.Pomijając już to, że Twoja wypowiedź zdradza pewne elementarne braki w znajomości ortografii ojczystej mowy, powtarzam za Lucyną "nic nie zrozumiałem". To co napisałeś, słonko, po prostu nie ma sensu. Zagmatwałeś się językowo, gramatycznie i logicznie do tego stopnia, że pozwala to nawet wątpić w to czy można napisać coś takiego bez podjęcia wcześniej czynności będącej zaprzeczeniem harcerskich ideałów.
A życie (przytaczam post powyżej harcerski ZHR, czyli potem Markowej) będzie miało dla mnie sens, jeżeli obiorę sobie cel, życiowy cel. Nie okolicznościowy, cel który będzie mnie pchał przez całe życie. A dąrzenie do ideału może byc tylko JEDNĄ Z WIELU form, dąrzenia do tego ideału. A mój cel będzie czymś, co muszę, a przede wszystkim CHCĘ na tym świecie po tej stronie zrobic, zanim przyjdzie mi przejsc na tą drugą stronę.
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK