10-31-2004, 07:00 PM
Ja gdzieś kiedyś - oczywiście teraz nie pamiętam gdzie - przeczytałem, że po jakimś koncercie w 1997 roku Ala podeszła do Jacka... I się zaczęło. Ale czy to nie zbytnia ingerencja w prywatne życie ich obojga?? Zresztą - starczy spytać Ali. Pewnie chętnie opowie.
W nas jest Raj, Piekło -
i do obu - szlaki!
i do obu - szlaki!