03-10-2007, 08:07 AM
Siostro śmiesznie wyszło z tą podwózką, bo nocny miałem dopiero o 1.24 Ty już 1.18 widzę na forum szalejesz, ja dotarłem około 2.00. Ale było warto. I nawet oddalona wielce knajpa Kliper była nam nie straszna. A moim zdaniem to, że nie byliśmy na hożej nie okazało sie porażką. Jedyny minus Carino to była dość wczesna godzina zamykania. Jednak piwko 2zł tańsze, z czego skwapliwie skorzystałem.
pozdrawiam
do niedzieli
pozdrawiam
do niedzieli