12-04-2006, 11:20 PM
Krasny napisał(a):nikt nie ma prawa uczciwie stwierdzić że wie czy JK wierzył w wyzdrowienie czy też nie.To moze rozważmy, jakie konsekwencje ewentualnie wynikałby z faktu, ze wierzył a jakie z faktu,ze nie wierzył. namawiam do gdybania, ale...niech tam!

[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]