Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
-Przypowieść dla Brata-
#4
Jak widać średni ze mnie wierszokleta Wink,
Sam wiersz/piosenka był napisany dla mojego dobrego przyjaciela który niestety jest zatwardziałym antysemitą. Sam ogólnie czuł się rozbawiony piosenką, a przekaz jako taki niestety ani trochę do niego nie dotarł.
Rzeczywiście rymy sporadyczne, rytm na ogół się trzyma. Ale ( moim zdaniem ) to szczyt moich dokonań lirycznych Wink. Ogólnie uchodzę wśród przyjaciół za właśnie niewydarzonego poetę, a moja "poezja" określana jest mianem rymów częstochowskich stąd ten wstęp. Aby pokazać moje standardowe dokonanie zamieszczam jeszcze jeden ( przebacz mi Panie za to słowo ) wiersz Tongue

-Modlitwa o natchnienie-

Panie który w górze stoisz
I na wszystko masz baczenie
Który śmierci się nie boisz
I nade mną trzymasz piecze

Wsłuchaj się dziś w moje modły
Miłosierdzia uchyl rąbka
Pozwól mi dziś stworzyć cosik
Pozwól dotknąć gwiazd ogonka

Już dobywam swej gitary
Pióra, kartki kałamarza
Już żem gotów na Twe łaski
Wielka sztuka mi się marzy

:rotfl:

EDIT: A wrzucę jeszcze jeden. POlecam takie niezobowiązujące formy jako formę odreagowania stresów dnia codziennego ;P

"Na waleNtynkI"
Dałem ci ręce, wrzuciłaś je do błota,
Dałem ci nogi, połamałaś obie,
Dałem ci usta, przyłożyłaś doń skorpiona,
Dałem ci serce, coż po nim tobie,
Dałem ci myśli, zręcznie to zrobiłaś,
poskładałaś je w samopał,
i w głowę mi strzeliłaś...

Ale i tak dziękuję.
Bo się teraz lepiej czuję.

...................................................z serii naiwny rym Ja
Podróżną sakwę zarzuć na ramię
Wyjdź na gościniec do bramy nieba [...]
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Mówi Sarmata do pana brata Adam_Leszek 3 2,067 04-12-2006, 07:40 AM
Ostatni post: michalf

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości