10-17-2006, 01:12 AM
radziu_88 napisał(a):chce również wziąć ,,Somosierra'' i ,,Stańczyka'' i porównać je jak Kaczmar przedstawiał obrazy statyczne i dynamiczne,Zajebiście Radziu, to jest pomysłowy i oryginalny pomysł. Skup się na tym, to jest bardzo ciekawe i twórcze, a nie jakieś tam ogólnikowe pierdzenie o tym że Kaczmar używał metafory.
Ciekawszym może nawet przykładem tej opozycji statyka-dynamika, byłaby para obrazów "Pikieta powstańcza"-"Somosierra" na przykład. Tutaj bliskość mamy bliższą nawet zbieżnośc tematyki obrazów, no a ich sąsiedztwo w programie Muzeum świadczy o celowym ich sobie przeciwstawieniu przez samego autora.
Inną parą-rzeką jeśli idzie o możliwość omawiania przeciwieństw będzie para "Upadek Ikara"-"Wojna postu z karnawałem". W tym wypadku (dodatkowo: tożsamość autorstwa obrazów!) mamy do czynienia z dwoma skrajnie różnymi sposobami przedstawienia rzeczywistości i tematu na obrazach. W jednym pejzaż wypełniony życiem codziennym, a główny bohater obrazu jest z założenia na uboczu, dostrzegalny dopiero po dłuższych poszukiwaniach. W drugim - przedstawienie obyczaju walki karnawału z postem, czyli rzeczy z założenia niecodziennej. Na obrazie mamy kilkadziesiąt równowyeksponowanych postaci, z których w praktycznie każdej zawiera się integralna cząstką przesłania dzieła (znowu odwrotnie niż na "Ikarze"). Przeciwstawienia te przenosi Kaczmar na płaszczyznę swoich piosenek - co widać już choćby w warstwie czysto muzycznej, dynamizm jednej contra powolność drugiej.
Równie ciekawym zagadnieniem z zakresu "statyka-dynamika" byłoby studium "Przypowieści o ślepcach". Zwróć bowiem uwagę że Kaczmar w swojej piosence, która jest utworem dynamicznym, robi dokładnie to co chciał osiągnąć Breughel na swym statycznym z konieczności płótnie. Malarz przedstawił proces upadku za pomocą ciągu postaci, z których każda (od lewej do prawej) jest jakby chronologicznie późniejsza. Na obrazie widać cały ten bieg wydarzeń - ostatnie pewne kroki, utrata równowagi, wreszcie upadek. Kaczmarski wpasowywuje się w ten kod, poświęcając każdej z postaci jedną zwrotkę. Co ciekawe, kolejność jest odwrotna, piosenka porusza się po obrazie wstecz w czasie, od prawej do lewej. Piosenka rzecz jasna dysponuje zupełnie innymi środkami wyrazu niż obraz, co właśnie sprawia że zagadnienie "statyka-dynamika" na tym przykładzie jest szczególnie ciekawe.