12-11-2006, 02:48 PM
Ano za drogi, koszty negatywów, obróbki chemicznej, wykonania odbitek tylko po to by ocenic zdjęcie potem skanowanie. W przypadku gdy chciałoby sie miec zadfowalająca jakośc koszty materiałów i obróbki rosły... Szacuję, że zakup lustrzanki cyfrowej zamortyzuje mi się w ciagu 8-12 miesięcy. Dodatkowa zaleta, to brak ograniczeń co do ilosci wykonanych zdjęc i natychmiastowa możloiwośc wstepnego oszacowania efektów (dokładnie jak wyszło, to niestety się dopiero się na większym monitorze widzi). Analogia z gitarą jest raczej niewielka.
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "