08-24-2006, 07:06 PM
niemy wyrzut sumienia
o suchym pysku
o suchym
i mokrych oczach
mokrych
na bezdrożach ciszy
cały palący się świat
stojący na głowie
na głowie
pod stopami żar
pod stopami
skała i piach
że nawet ptaki
nawet ptaki
tracące gniazda
nie krzyczą
Hiobowym głosem
o suchym pysku
o suchym
i mokrych oczach
mokrych
na bezdrożach ciszy
cały palący się świat
stojący na głowie
na głowie
pod stopami żar
pod stopami
skała i piach
że nawet ptaki
nawet ptaki
tracące gniazda
nie krzyczą
Hiobowym głosem
...o wierzb warkoczach
o dziewczynie
poeta milczy...
o dziewczynie
poeta milczy...