09-15-2006, 07:28 PM
wiesz, że nie ma w tym ni krzty ironii.
rzeczywiście ten drugi nie jest już tak dobry jak pierwszy. Pierwszy wiersz był poprostu genialny i Twój jak i moje nie mogą się z nim równać.
jestem w stanie skłonić się ku tezie, że pisząc tamten wiersz doznałaś iluminacji, dotknął Cię Bóg, zasmakowałaś geniuszu, takiego samego jak człowiek jedzący kanapkę z pasztetem, kiedy stwierdził, że do tej kanapki idealny byłby ogórek kiszony.
może nie brzmi, to jak komplement, ale zastanów się kanapka z pasztetem i ogórek kiszony ....
przecież połączenie idealne.
z resztą przypominasz sobie co odpowiedział wilq kiedy ekspedient zapytał się "zapakować ?". ta historia była z ogórkiem kiszonym !! to znak
rzeczywiście ten drugi nie jest już tak dobry jak pierwszy. Pierwszy wiersz był poprostu genialny i Twój jak i moje nie mogą się z nim równać.
jestem w stanie skłonić się ku tezie, że pisząc tamten wiersz doznałaś iluminacji, dotknął Cię Bóg, zasmakowałaś geniuszu, takiego samego jak człowiek jedzący kanapkę z pasztetem, kiedy stwierdził, że do tej kanapki idealny byłby ogórek kiszony.
może nie brzmi, to jak komplement, ale zastanów się kanapka z pasztetem i ogórek kiszony ....
przecież połączenie idealne.
z resztą przypominasz sobie co odpowiedział wilq kiedy ekspedient zapytał się "zapakować ?". ta historia była z ogórkiem kiszonym !! to znak

[img]http://www.challenge-roth.com/img/challengeroth-logo.gif[/img] Unten 10.