07-18-2006, 09:23 PM
Taki cytat mi do głowy przyszedł:
Chrzest dadzą bezimiennym murom
Seriami kul tłum tnąc na pół
("Prośba")
Aha, i jeszcze nieco naciagane:
Podnoszę głos na ciebie prześladowco
Od niego zadrży z próchna mur i ciała twego pleśń
("Bunt")
No i może jeszcze bardzo naciągane:
Skrobiąc na murze ten poemat
Pokornie czekam na mordercę
("Starość Tezeusza")
Pozdrawiam serdecznie
Jacek
Chrzest dadzą bezimiennym murom
Seriami kul tłum tnąc na pół
("Prośba")
Aha, i jeszcze nieco naciagane:
Podnoszę głos na ciebie prześladowco
Od niego zadrży z próchna mur i ciała twego pleśń
("Bunt")
No i może jeszcze bardzo naciągane:
Skrobiąc na murze ten poemat
Pokornie czekam na mordercę
("Starość Tezeusza")
Pozdrawiam serdecznie
Jacek