09-02-2004, 05:04 PM
Ja bym się wstydził zadać takie pytanie... Nie wiedzieć, kto to Jesienin to prawie tak samo, jak nie wiedzieć, kto to Kaczmarski. I paru jeszcze innych takich, co generalnie należy znać. Poza tym lokalizacja tego postu też jest niezbyt trafna, bo poezja Siergieja, poza tym śpiewanym przez Gintrowskiego "Epitafium dla Jesienina", na twórczości JK nie odcisnęła szczególnego piętna, w przeciwieństwie do dorobku innych rosyjskich twórców... Zresztą ciężko nam dziś Jesienina zrozumieć.
W nas jest Raj, Piekło -
i do obu - szlaki!
i do obu - szlaki!