06-23-2006, 01:07 AM
W 89tym, tuż przed czerwcowymi wyborami w niektórych szkołach, uczniowie którzy rozklejali plakaty wyborcze, też miewali nieprzyjemnosci. Czerwone grono pedagogiczne po prostu się "poczuwało", jednocześnie trzęsąc tyłkami o własne posadki przeczuwając co się zbliża.
Z resztą, "poczuwało się" jeszcze jakiś czas potem. W moim liceum do końca roku szkolnego 89/90 był "stary" dyrektor, który nie mogąc pogodzić się z nowym stanem rzeczy udupiał uczniów, którzy w jakiś sposób wykazywali aprobatę dla "nowych porządków".
Z resztą, "poczuwało się" jeszcze jakiś czas potem. W moim liceum do końca roku szkolnego 89/90 był "stary" dyrektor, który nie mogąc pogodzić się z nowym stanem rzeczy udupiał uczniów, którzy w jakiś sposób wykazywali aprobatę dla "nowych porządków".