05-12-2006, 07:26 PM
Niby nie, ale... cóż, szkoda. Jak na mój chłopski rozum (nie chcę się podlizywać, ale...) Lodbrok zawsze (tzn. od kiedy pamiętam) trzymał wszystkie najgorsze nawet topiki w ryzach, wykazując się pełnym profesjonalizmem i dystansem do tematu- dobrze, że mimo wszystko zostajesz na forum
Swoją drogą Lodbroku, mozesz się teraz spokojnie wypowiadać nie obawiając się stronniczości (vide jeden z "ostrzejszych" topiców bodajże na linii Szymon-Zbych )
Pozdrawiam serdecznie
(chyba po raz pierwszy naprawdę przykro mi się zrobiło podczas tej całej zadymy - najlepszego na nowej drodze życia! )
Swoją drogą Lodbroku, mozesz się teraz spokojnie wypowiadać nie obawiając się stronniczości (vide jeden z "ostrzejszych" topiców bodajże na linii Szymon-Zbych )
Pozdrawiam serdecznie
(chyba po raz pierwszy naprawdę przykro mi się zrobiło podczas tej całej zadymy - najlepszego na nowej drodze życia! )