07-20-2008, 06:50 PM
Simon napisał(a):w wielu pewnie wierszach/piosenkach da się znaleźć pojedyncze frazy, które - opisując danego bohatera - przy okazji zbiegają się z charakterem, przeżyciami, doświadczeniem samego Jacka. Ale to absolutnie nie znaczy, że można je uznać za utwory autobiograficzne.Tak jest! Jednocześnie:
Luter napisał(a):To że dwudziestoletni Kaczmarski nie pisał tego utworu w poczuciu głębi swojej autobiografii, nie oznacza, że obce mu były przeżycia bohatera lirycznego EncoreBardzo słusznie. Należy bowiem rozgraniczyć dwie sprawy - to, czy utwór zawiera fakty związane z biografią artysty, oraz przeżycia wewnętrzne, których utwór jest obrazem. Z tym, że jeśli zapędzimy się za daleko to dojdziemy do bardzo prostego (i, zdaje się, niepodważalnego) wniosku, że każdy wiersz JK jest o JK, albowiem:
Luter napisał(a):Uważam nawet, że ciężko byłoby napisać akurat ten utwór w ogóle się z bohaterem nie identyfikując.Nie tylko ten, ale w ogóle każdy utwór jest dowodem jakichś przeżyć autora, nie musi w żadnym razie wprost informować o tym.
AnnaK napisał(a):Wydaje mi się, że takie wypowiedzi mogły służyć po prostu nawiązaniu lepszego kontaktu z publicznością. Dla mnie zalatuje to troszkę kokieterią
Celne
[size=75][i]Ciągle mam czarny palec od pisania
I w oczach ciągle coś na kształt płomyka
Poetycznego...stąd mię częsciej wita
Poetą - ten, co widzi, niż co czyta.[/i][/size]
I w oczach ciągle coś na kształt płomyka
Poetycznego...stąd mię częsciej wita
Poetą - ten, co widzi, niż co czyta.[/i][/size]