09-02-2004, 12:53 PM
Lodbroku, Mateo, jestem pewien, że na tym etapie rozmowy mogę się z Waszymi argumentami zgodzić bez zastrzeżeń. Powiedzieliśmy sobie nawzajem, co powinno być powiedziane, i to jest pożyteczny efekt dyskusji, i przyjemny, i to ma istotne znaczenie, a nasze racje są tak zbliżone, że nie ma sensu ich precyzowanie bez końca. Ważna jest droga po muszelki, a nie one same, że pozwolę sobie użyć nie moich słów. Pozdrawiam Was Obu