01-20-2006, 09:45 PM
dauri napisał(a):No to jesteśmy umówieni: pora roku: wiosna, proponuję znak rozpoznawczy: żółte kwiaty, takie jak w scenie spotkania Mistrza z Małgorzatą. I tu zagadka: co to były za kwiaty?Hahaha, ale ja nie musze wiedzieć, bo korzystając z tradycyjnych praw kobiety zamierzam te kwiaty dostać, a nie kupić je samodzielnie. Zgoda, jesteśmy umówieni.
nadzieja napisał(a):Markowej chodzi chyba o Mateusza Lewitę.Chyba masz rację, nie wiem dlaczego myślałam, że to był Anioł, ale czytałam tą książkę w LO, więc mogę się trochę usprawiedliwić...