12-24-2005, 01:50 PM
hmmm..jest liryczny-za to plus, jednak jak na mój specyfivzny gust troszke za dużo zostało powiedziane: tzn wolałabym zeby bardziej poruszył mnie, zmusił do jakiś refleksji-Orfeusz i Eurydyka to trudny temat bo często pojawiajacy się w literaturze (sama mam jakas wypocine o tych kochankach) wiec trudno zaksoczyć czy zawrzec jakies niedopowiedzenie-a tylko (?) tego mi tutaj zabrakło
Pozdrawiam
Agata
Pozdrawiam
Agata