10-28-2005, 09:28 PM
KN. napisał(a):PS Aha, rozszerzyłem swój poprzedni post. Przeczytaj jeszcze raz.Zanim napisałem poprzedni nie widziałem rozszerzenia - inaczej bym napisał w takim wypadku.
KN. napisał(a):A tak na poważnie, to o co Ci chodzi, kolego?!O nic mi nie chodzi. Normalnie chyba dyskutujemy, nie?
KN. napisał(a):Zarzucasz nam, że krytykujemy artystów, znając tylko wykonania z próby (Twoim zdaniem niereprezentatywne). Grzecznie Ci odpowiedziałem, że krytykujemy właśnie te wykonania. Na to Ty, że na żywo nie byliśmy. No nie byliśmy, i co z tego?! Czy to znaczy, że w tej sytuacji nie mamy (Twoim zdaniem) prawa ocenić tego, co słyszeliśmy?!Ja zrozumiałem że krytykujecie koncert na podstawie nagrań z prób. :wink:
KN. napisał(a):Jednak proszę Cię już drugi raz: zanim po raz kolejny posłużysz się wobec mnie retoryką, do której kompletnie nic poza totalną ignorancją rzeczywistości Cię nie uprawnia - dwa razy się zastanów.Krzysztof, tylko czy to ja jestem ignorantem? Ja niczego i nikogo nie ignoruję. Raczej staram się bronić tego co słyszałem. I mam takie samo prawo do tego jak ty do tego by krytykować. No i co z tego wynika? Tobie się to nie podoba, mnie się koncert podobał i bardzo dobrze. I ty masz prawo i ja mam prawo do takiej oceny. I napisałem że ty powiedziałeś swoje, ja swoje i jest ok. I przekonywanie mnie do tego żebym zmienił zdanie na temat koncertu jest dziwne. Starałem się tylko wam lekko zasugeorwać, że koncert nie był zły - a ponieważ byłem na żywo zdawało mi się, że mam bardziej obiektywne zdanie na ten temat. Ale skoro raz się uparliście - wasz wybór. Ja przecież nie będę płakał z tego powodu. Nigdzie nie napisałem, że oni dorównali Kaczmarskiemu. Nigdzie. Napisałem jedynie że koncert był udany i mi się podobał. I co w tym złego? Nie miałem na celu powodować ani napiętej atmosfery ani jakiejś kłótni a widzę że w to powoli przeradza się ta dyskusja. Tylko po co?
KN. napisał(a):Petrvsie, bardzo Cię przepraszam, ale z takimi propozycjami uderzaj do tych swoich kolegów, którzy prezentują podobną do Twojej dyscyplinę myślenia. Mnie one mogą tylko śmieszyć.Wybacz. Chciałem jedynie załagodzić lekie napięcie, jakie się zrobiło. Natomiast to co napisałeś jest już lekko obraźliwe.
pozdrawiam
PM