09-05-2005, 03:27 PM
Armagedda napisał(a):a) w gruncie rzeczy to mam to gdzieś, jednak chcę się dowiedzieć O CO CHODZI?Czy na prawdę uważasz, że musiałeś coś złego zrobić, żeby dostać ostrzeżenie?
Pytasz, o co chodzi? O nadgorliwość chodzi, Drogi Armageddo! O nadgorliwość!
Prawo autorskie mówi wyraźnie:
"Art. 23. 1. Bez zezwolenia twórcy wolno nieodpłatnie korzystać z już rozpowszechnionego utworu w zakresie własnego użytku osobistego. Przepis ten nie upoważnia do budowania według cudzego utworu architektonicznego i architektoniczno-urbanistycznego.
2. Zakres własnego użytku osobistego obejmuje krąg osób pozostających w związku osobistym, w szczególności pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego."
Bezsensowne i niesprawiedliwe ostrzeżenie dostałeś za to, że zaproponowałeś Sowizdrzałowi pomoc i wymianę NA PRIV mp-trójki z piosenką JK. Miałeś prawo (zwłaszcza prywatnie) zaproponoać Sowizdrzałowi nieodpłatne skorzystanie z już rozpowszechnionej (na płycie) wersji piosenki pt. "Sen Katarzyny II". Pozostajesz przecież z Sowizdrzałem w stosunkach towarzyskich, czyż nie?
Po drugie, zarówno Sowizdarzł, jak i Ty nigdzie nie napisaliście, że chcecie wymienić Mp3 z oficjalnie opublikowaną wersją "Katarzyny II". Mogliście się przecież wymienić jakimś nagraniem niedostępnym w handlu lub nie wydanym oficjalnie.
Po trzecie, punkt 4 Regulaminu Forum powiada: Udostępnianie mp3 pochodzących z oficjalnych nagrań będzie karane ostrzeżeniami. Wy niczego nie udostępniliście na Forum. Jedynie rozmawialiście na Forum o wymianie MP3. A rozmowa (w tym także propozycję wymiany lub innego - choćby przez link - udostępnienia) jeszcze nie narusza punktu 4. Rozmawiać wolno przecież, prawda? Sowizdrzał zaś dostał ostrzeżenia właśnie za "prośbę o mp3"!
Wyobraźmy sobie sytuację, że jakiś regulamin powiada: "deptanie trawnika będzie karane ostrzeżeniem". Jakiś X pyta "czy moge podeptać trawnik?". Za to pytanie dostanie ostrzeżenie ponieważ Regulamin zabrania deptania trawników

Po czwarte, Regulamin mówi wyłącznie o wymianie MP3. A co by się stało, gdybyście wymieniali nagrania w innym formacie? Wiem, to pytanie podpada pod tzw. falandyzację prawa. Ale fakt jest faktem, że Regulamin zabrania jedynie wymiany MP3. Nie mówi się w Regulaminie ogólnie o wymianie kopii nagrań.
Po piąte, Forum ma wybitnie towarzyski charakter (trzeba się zalogować, mówimy do siebie na "ty", "moderatorzy i administratorzy są przyjaciółmi", co sami przyznają w Regulaminie, wielu użytkowników spotyka się w realu...itd.) Z racji ewidentnie towarzyskiego charakteru Forum, rzec można, iż udostępnienie MP3 jest niczym innym, jak korzystaniem z nagrań utworu "w zakresie własnego użytku osobistego", czyli nie narusza przepisów Ustawy o Prawie Autorskim.
Po szóste, skoro Forum ma charakter wybitnie towarzyski a korzystanie z już rozpowszechnionego utworu w zakresie własnego użytku osobistego jest dozwolone Prawem Autorskim, to punkt 4 Regulaminu Forum, który zabrania wymiany MP3 na Forum narusza Ustawę o Prawie Autorskim :wink: A chyba nikt nie ma wątpliwości, że akt normatywny podrzędny (jeśli w ogóle za akt normatywny można nazwać Regulamin Forum) nie może naruszać przepisów aktu normatywnego nadrzędnego (np. Prawa Autorskiego).
Podsumowując, Armageddo, dostałeś ostrzeżenie za niewinność. Także Sowizdrzał niczego złego nie zrobił. Jeśli się tym nie przejmujesz, to dobrze. Pamiętaj, że pewien forumowicz dostał dwa ostrzeżenia w jednym dniu, o jednej godzinie chociaż... kilka miesięcy wcześniej dostał ban i nie mógł pisać na Forum

Jak widzisz, Armageddo, wszystko wolno!
Wolno też przyznawać ostrzeżenia za "notoryczne obrażanie innych użytkowników" i jednocześnie samemu obrażać użytkownika pisząc, iż ujawnia on swój debilizm całemu światu. O ile pamiętam,jeden z pierwszych punktów Regulaminu mówi, że: "Wszelkie wypowiedzi dyskryminujące czy godzące w imię innych użytkowników będą karane (oprocz skasowania posta) ostrzeżeniem. " Więc gdzie są te kary dla tych wszystkich, którzy piszą o debilizmie?
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]