01-27-2007, 05:19 PM
Widzicie- ze Stalinem jest taki problem, że nikt dokładnie nie jest w stanie spisać jego dokładnego życiorysu... Faktem jest, że urodził się on w Gruzji w mieście Gori (delikatnie mówiąc rzeczywoście "dość" górskie realia
więc spokojnie góralem go mozna nazwać), ale oficjalna data urodzin (spotykana najczęściej- 1879) jest niepoprawna- Iosif Dżugaszwili urodził się 18 grudnia 1878. Ale dla mnie (swego czasu byłam "zafascynowana" Stalinem i czytałam o nim wszystko co wpadło mi w łapy- Boze bron- nie z sympatii
) najciakwaszy jest motyw jego pochodzenia... Szczególnie ojca, gdyż był nim Polak- Nikołaj Przewalski. Bardzo wielu biografów Stalina uważało bowiem, że wiecznie pijany szewc- Beso Dżugaszwili- raczej nie był zdolny do spłodzenia niczego z wyjątkiem pary marnych trzewikow
Cóż dopiero mówić o "wielkim' Stalinie
O tym incydencie świadczy m.in. uderzające podobieństwo oby w.w. panów- porównajcie tylko ich zdjęcia (niewiedzieć czemu Generalissimus i tak świadomy krążących plotek, będąc dojrzałym mężczyzną ostentacyjnie to podkreślał nosząc się na wzór domniemanego ojca ) O czymś to świadczyć chyba musi
Ciekawe, co na to mamusia? :
Niestety- nie znalazłam żadnej informacji na ten temat... Józek fajną też miał ksywke w młodości, bowiem koledzy przezywali go złośliwie "konikiem Przewalskiego"- to się chłopak nasłuchał
[ Dodano: 27 Styczeń 2007, 18:20 ]
I ktoś się dziwi, że facet był trochę "nieokrzesany"? Po takim dzieciństwie?!







[ Dodano: 27 Styczeń 2007, 18:20 ]
I ktoś się dziwi, że facet był trochę "nieokrzesany"? Po takim dzieciństwie?!

A Ty czcij, co żyje radośnie! A Ty szanuj to, co umiera.