08-05-2005, 09:45 AM
Małe nieporozumienie. Mnie nie chodziło o to, żeby nazwać to bzdurą - ponieważ to raczej oczywiste dla wszystkich, jak czytam. Mnie chodziło o podkreślenie, co wynika z ewentualnego omawiania tej bzdury przez nas z najlepszą nawet wolą.
Pozdrawiam
Pozdrawiam