08-04-2005, 09:51 PM
Nie jestem pewien, czy dobrze rozumiem, Mistszu?
Jeżeli na świecie istnieje już dużo bzdurnych teoryjek, to można teraz bez ograniczeń tworzyć nowe równie bzdurne i rozpatrywać je sobie do woli, czy tak?
A jeśli ta teoria ma służyć dla ćwiczeń umysłu, żeby pokazać do czego prowadzi "szerszy relatywizm", to ja proponuję inną, która jeszcze bardziej gimnastykuje umysł: "Hitler jako dobroczyńca wyburzający Europę, żeby przygotować grunt pod przyszłe place zabaw dla wszystkich dzieci świata". Myślę, że to ambitniejsze ćwiczenie teoretyczne, a i pewna ciekawostka też.
Pozdrawiam
Jeżeli na świecie istnieje już dużo bzdurnych teoryjek, to można teraz bez ograniczeń tworzyć nowe równie bzdurne i rozpatrywać je sobie do woli, czy tak?
A jeśli ta teoria ma służyć dla ćwiczeń umysłu, żeby pokazać do czego prowadzi "szerszy relatywizm", to ja proponuję inną, która jeszcze bardziej gimnastykuje umysł: "Hitler jako dobroczyńca wyburzający Europę, żeby przygotować grunt pod przyszłe place zabaw dla wszystkich dzieci świata". Myślę, że to ambitniejsze ćwiczenie teoretyczne, a i pewna ciekawostka też.
Pozdrawiam