Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Felieton Passenta z "Polityki" (20 lutego 1983)
#4
Witam Państwa
Jestem na tym forum "młody" (dziś sie zarejestrowałem), choć w twórczości Kaczmara tkwię od 1983 r. Dzięki wam miałem właśnie okazję przeczytać ów sławny felieton Passenta :-x , który był pewnie jednym z powodów napisania przez Jacka "Marszu intelektualistów" (to zresztą jeden z moich ulubionych tekstów z czasów stanu wojennego).
Kiedy w 1994 r. miałem przyjemność przeprowadzić z Kaczmarskim wywiad po jego koncercie w Bydgoszczy, zapytałem go właśnie o "Marsz intelektualistów" i powiedzenie, iż "słowa poety mogą zabijać" (chodzi oczywiście o przenośnię - ocena danej postaci dokonana przez poetę czy pisarza przechodzi do historii - vide "samobójstwo" Ordona dokonane przez Mickiewicza). "Marsz" to stosunkowo rzadki przypadek, w którym Kaczmarski ocenia wprost konkterną postać (zresztą w pełni się z nim zgadzam!). Kiedy zapytałem go więc, powołując się na przykład Passenta, co sądzi o odpowiedzialności za takie oceny, Jacek uśmiechnął się i odrzekł - Noooo... Ale Passent jest bardzo odporny!

pzdr - Kangur
PS Pewnie będę częściej tu zaglądał, ale najpierw wypadałoby przekopać się przez dotychczasowe dyskusje :roll:
Ty, który słuchasz jak się słucha baśni
Albo wyblakły odczytujesz napis
Nie wierzysz... Uśmiech twoją twarz rozjaśnił
Bo tyś się dawno już z tej studni napił.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości