04-01-2008, 11:35 AM
TomekM napisał(a):Jeśli gitara jest tego warta (tz. kosztowała więcej niż jakieś 500 zł)No się zaczyna problem
Z gitarą za 500-1000 złotych nie opłaca się chodzić do lutnika, bo koszt będzie niewspółmierny do wartości gitary. Koszt lutnika jest kosztem jego pracy niezależnym od wartości gitary
Jak dla mnie, to kupując gitarę do grania/ćwiczenia/koncertowania a nie ciągania jej po ogniskach itp., trzeba liczyć się z wydatkiem 1500-2000 (w zależności czy ma wbudowaną przystawkę) a tak poważnie to 2500-3000.
Oczywiście da się znaleźć modele tańsze, z których jeden w sklepie będzie wyjątkowo dobry.
Natomiast przy obecnych możliwościach brania kredytów w sklepach? Każdego stać na gitarę za 3000, to tylko 20 rat po 150 zł
Pytanie - czy taka jest Ci potrzebna
/edit-literówki
NestSite
http://www.arturkaczorek.pl
http://www.arturkaczorek.pl