08-30-2005, 07:12 PM
slawek napisał(a):Muzyka Jarra jest baaaaaaardzo ciekawa.Hmmm. wiem, że to juz troszkę czasu, ale [ierwszy raz to czytam i... coż, trudno się zgodzić... IMHO (a znam się troszkę na muzyce elektronicznej, a i nieco na grze na klwaiszach) jest to muzyka nowatorska przede wszystkim brzmieniowo - jak na przełom lat 70/80, gdy powstawała. Co do harmonicznych, melodycznych, rytmiczxnych nawet walorów - zdecydowanie nie podzielam zdania kolegi Slawka.. Koleś wygrywa sobie po prostu jedną ręką proste melodyjki "po białych", do tego dwa czy trzy akordy - tylko, że elektronika (zwłaszcza współczesna
) daje mu niesłychane możliwości odejścia od tej łopatologii... Mimo wszystko to, co z tego wychodzi jest raczej "easy" - brzmienia cukierkowe, melodie banalne, niespecjalne skomplikowanie głosów, których mogłoby być mnóstwo...Trudno mi więc nazwać go "kompozytorem", tym trudniej zgodzić się z opiniami wielu, że jest "najlepszym klawiszowcem na świecie albo czymś podobnym... Powtarzam, koleś gra jedną ręką łatwy temat, na drugiej klawiaturze jakiś łatwiutki bas, akordzik etc. - perkusyjno - padowo - elektro - plamiaste podkłady (plus chóry, wybuchy fajerwerków, lasery tudzież inne mniej lub bardziej kiczowate ozdóbki) robią za niego resztę. Jeżeli chodzi o grę na klawiszach - Emerson, Moraz, Corea, Jarett, Zawinul, Wakeman... oto prawdziwa wirtuozeria - jeśli muzyka elektroniczna z prawdziwego zdarzenia - polecam Klausa Shulze, Tangerine Dream, tylko niektóre z dokonań ww. Wakemana, nawet Kraftwerk, Briana Eno, Oldfielda (zwłaszcza wczesnego) itp. A to, że zagrał "Mury" to fajnie... ma ktoś to może nagrane? Żeby ściągnąć, posłuchać... zresztą, uż pewnie były rtakie akcje...? A propos - właśnie Raz Dwa Trzy spiewa jakąś fajną piosenkę Solidarnościowa...miło posłuchać
Filip P. napisał(a):"mimo, że muzyka nie jest jego autorstwa" A co ty sądzisz ze on będzie śpiewał?? Chyba tylko o muzykę chodzi więc wogule o Jacku nie ma mowy...Hmmm... najwyraźniej jednak chodziło o Jacka - jakiś miesiąc temu słyszałem w TV nieco kuriozalną wypowiedź Jarre'a, iż chciałby w ten sposób "uczcic pamięc tego wielkiego polskiego kompozytora" :wink: Sformułowanie jak z Gombrowicza wyjęte...
Artur napisał(a):Oj wzroslo. Pewna znajoma poprosila mnie o pozyczenie jakichs plyt JK jeszcze przed koncem koncertuProponuję zacząć od "Naszej Klasy", wersja oczywiście z "Litanii"... przynajmniej nie będzie daleko do JMJ> potem oczywiście Berkeley... założę się, że zaskoczy
Bardzo dobrze Very Happy To jej tam ładnie tę twórczość Mistrza zaprezentuj Wink
