04-26-2008, 08:54 AM
Ja w pierwszym odcinku miałam zastrzeżenia do Bezdomnego, nie pasował mi, już bardziej widziałabym w tej roli aktora, który gra Jeszuę. Ale potem zaczęłam się przyzwyczajać: Bezdomny w tej wersji to taki wiejski chłopek, który dzięki rewolucji awansował do inteligencji. Ciekawe tylko, jak wypadnie jako profesor Ponyriow?