Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Krzysztof Maria Sieniawski
#61
Sieniawski Miki napisał(a):Tak się składa, że Krzysztof Maria Sieniawski był moim wójkiem - był bratem mojego Ojca. Historie siejące plotki że miał kiedyś kiosk ruchu itp. są nieprawdziwe.
Odpowiedz
#62
Janko Muzykant napisał(a):
Sieniawski Miki napisał(a):Tak się składa, że Krzysztof Maria Sieniawski był moim wójkiem - był bratem mojego Ojca. Historie siejące plotki że miał kiedyś kiosk ruchu itp. są nieprawdziwe.
A w jakim celu zacytowałeś tę wypowiedź sprzed paru lat?
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Odpowiedz
#63
Janko Muzykant napisał(a):Historie siejące plotki że miał kiedyś kiosk ruchu itp. są nieprawdziwe.
Nie słyszałem plotki, że miał kiosk ruchu. Słyszałem natomiast wspomnienie, że pracował na poczcie. Wspomnienie owo pojawiło się w filmie dokumentalnym poświęconym Sieniawskiemu.
Inna sprawa, że wielkiej ujmy ów kiosk ruchu by mu nie przynosił. Zabrzmi to może nieco prześmiewczo, ale kioski z gazetami prowadzili ludzie wielkiego formatu - choćby rzeczywisty głównodowodzący obroną Westerplatte, kpt. Franciszek Dąbrowski. Była to postać tragiczna, bo nie tylko heroizm obrony przypisano komuś zupełnie innemu - Sucharskiemu, który od 2 września 1939 obroną nie dowodził, ale jeszcze po wojnie władza komunistyczna zniszczyła karierę wojskową Dąbrowskiego, który aby utrzymać siebie i rodzinę, prowadził w Krakowie rzeczony kiosk z gazetami.
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Odpowiedz
#64
Paweł Konopacki napisał(a):Nie słyszałem plotki, że miał kiosk ruchu.

Nie wiem, czy miał kiosk na własność, niemniej w nim pracował - czego dowody w przywołanym przez Pawła filmie (wypowiedź kobiety, którą przygotowywał do matury oraz rozmowa KMS z kioskarką). Ponadto jego epizod "kioskowy" opisuje w swoim wspomnieniu o Poecie Janusz Horodniczy (wieńczy ono tom nowel "Pod dobrą datą").
Żydowinem być mi raczej,
Gdy mianuje mnie Polaczek...
Odpowiedz
#65
Nie wiem, czy tym mogę pomóc, ale w pewnych źródłach, znalazłam dwa wiersze K.M.S, dedykowane Przemysławowi Gintrowskiemu:


Piosenka o nieograniczonych możliwościach

Można gwizdać w stylu country
można śpiewać w stylu rock
można dopiąć amaranty
i na musztrach równać krok
można siły na zamiary
mierzyć od najmłodszych lat
można także dąć w fanfary
i rwać murom zęby krat
można się w „dwa ognie bawić”
można pysznym być jak lord
można sobie buty sprawić
lub samochód marki „Ford”
można być pokornym - albo
dumnym można być jak paw
można się zachłysnąć chwałą
od entuzjastycznych braw -
można pojąć, że odnowa
dziś niejedno imię ma -
można willę pobudować
można odbić się od dna
można mieć pod oknem malwy
można nocą konie kraść
można paść od pierwszej salwy
można na herbatkę wpaść
można listy podpisywać
można zgadnąć też, w czym rzecz
można w towarzystwie bywać
z dumnym hasłem „cała wstecz” -
można wykorzystać szanse
można schylić twardy kark
można chlubić się awansem
i nie słyszeć żadnych skarg -
można „precz” i „hura” wołać
można nawet wierzyć w cud
można śpiewać po kościołach
z generałów wiodąc ród
można dzielnym stać się wkrótce
tak jak misio Colargol
można też po pierwszej wódce
w filharmonii krzyknąć „Gol!”
można także z wielu względów
w noc pracować, we dnie spać
i dochrapać się urzędu
i na piedestale stać
tam, gdzie wedle stawu grobla
i gdzie lepszy rydz niż nic
gdyby nie ten... mały drobiazg
stary kawał - nędzny witz -
- tak już bowiem jest na świecie
z marzeniami - co tu kryć -
sami wiecie -

rozumiecie -
trzeba, kurczę, jeszcze żyć...



We mnie jest więcej



We mnie jest więcej – tak, na pewno więcej
twarzy niż myślisz – w nagłych przebudzeniach –
i tylu we mnie chwyta się za ręce
ludzi sprzed wczoraj – tylko mnie tam nie ma.

Ja jestem – kiedyś. Pojutrze. Za miesiąc.
Za rok. Za miliard ziemskich stuleci.
To tylko we mnie kocie oczy świecą
pomordowanych betlejemskich dzieci.

To tylko we mnie krew niewinna śpiewa
pokutne psalmy o oczach bez twarzy,
gdzie szumią, szumią w pień wycięte drzewa,
na których Judasz swoją śmierć wymarzył.

Bo gdy do ludzi ze słowem wchodzisz
na szlak najprostszy – jak w bajce dziecięcej,
Mesjasz bez bólu w stajence się rodzi.
We mnie jest więcej. Tak, na pewno więcej!

Przeto nie pytaj, dlaczego uciekam,
prawy Ben Hurze – jest tyle krain,
tyle się ruin piętrzy pod powieką
i płacze we mnie potępiony Kain.

Bo jestem – kiedyś. Bo kochałem wczoraj.
Bo kto nie kochał – poranił na dłużej.
Patrz, świt nadchodzi. Nagłej śmierci pora.
A miłość można też kupić, Ben Hurze...

Zagrajmy w karty. W oko. W bakarta.
albo w ruletę. Albo rzućmy losy.
czemu nie mówisz? Czemu nie bratasz
z tym, który we mnie krzyczy w niebogłosy?

... Przecież i w tobie chwyta się za ręce
tylu sprzed wczoraj ludzi bez sumienia –
i kwiatów płonnych wciąż z każdym dniem więcej
- i tylko ciebie – tylko ciebie nie ma!

Nie ma niestety dat...
Odpowiedz
#66
A mogłabyś podać te "pewne źródła"?
To - jakimi słowami język twój cię stwarza,
Gdy wydajesz na ludzi wyroki portretów -
Czy chwali i obraża, czy z lękiem - obnaża -
Różni mowę trybunów od mowy poetów.
Odpowiedz
#67
Cóż, znali się z Przemkiem. Kilka wierszy kiedyś znalazłam chociażby na Jego stronie, czy w Jego rzeczach, które K.M.S. Mu dedykował. M.in te.
Odpowiedz
#68
Aniu, podaj linki, na litość...
Kiedy ktoś pyta o źródła - ma na myśli konkretne odsyłacze, a nie Twe ogólnikowe podsumowania.
Odpowiedz
#69
<!-- w --><a class="postlink" href="http://www.gintrowski.art.pl">www.gintrowski.art.pl</a><!-- w -->
W zakładce Twórczość, są utwory dedukowane Jego osobie.
Odpowiedz
#70
Wydedukowane po poznaniu osoby? (P, MSPANC Wink )
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Odpowiedz
#71
Tu właściwie chodziło bardziej o K.M.S.
Wiedziałam, że znali się z Jackiem, ale dopiero jak mi powiedział: "Przykładowo: Epitafium dla Jesienina jest autorstwa Sieniawskiego i Przemka Gintrowskiego więc może spytaj Przemka" Zapytałam, owszem, pokazał mi te dwa wiersze.
Z K.M.S. zaczęło się od "Pani Bovary", która mnie zachwyciła. Byłam pewna, że to tekst Jacka, zaprzeczył. Szukałam innych źródeł i tak się zaczęła moja ciekawość co do K.M.S, która trwa do dziś. Smile
Odpowiedz
#72
A w Krakowie podobno padało w nocy...
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Odpowiedz
#73
...tak, ale tylko na Brackiej.
[size=85]My chcemy Boga w rodzin kole,
W troskach rodziców, dziatek snach.
My chcemy Boga w książce, w szkole,
W godzinach wytchnień, w pracy dniach.
[/size]
[b]"Poza Kościołem NIE MA zbawienia"[/b]
Odpowiedz
#74
Panie Zbrozło, to temat o Przemku i Krzyśku, a Pan tu wyjeżdżasz z Grześkiem...
To się nazywa och topik (wymyślił ewidentnie jakiś elektryk, bo topik, to do lutowania, nie?), czy jakoś tak...
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Odpowiedz
#75
Arachnolog.
Znajdzie się słowo na każde słowo
Odpowiedz
#76
Piotr, miło mi...
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Jan Krzysztof Kelus plazmonik 96 53,643 10-25-2017, 08:59 PM
Ostatni post: bryce
  Krzysztof M. Sieniawski "Pod dobrą datą" DayneTane 11 6,268 02-28-2011, 07:39 AM
Ostatni post: pgawliczek
  Sieniawski, Majewski, Susmęd, repremiera piosenek starych, Krasny 1 1,878 09-09-2008, 03:38 PM
Ostatni post: jodynka
  Krzysztof Gozdowski o rosyjskich bardach Strefa Piosenki 1 1,998 01-27-2008, 01:56 PM
Ostatni post: Luter
  Krzysztof Daukszewicz yeremyash 12 7,987 08-20-2005, 02:24 PM
Ostatni post: CeCe

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości