Liczba postów: 3,606
Liczba wątków: 167
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Mi się badziej podoba wersja a. Ewentualnie jakieś smyki bym do tego dołożył. Delikatne. W tle.
[size=85][color=darkgrey][i]Jak jest tylko śmiesznie – może być niewesoło[/i]
Edward Dziewoński[/color][/size]
Liczba postów: 3,847
Liczba wątków: 19
Dołączył: Sep 2006
Reputacja:
0
A mi wersja b, co nie zaskoczyło Tjk. Dzięki i pozdrawiam!
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
Liczba postów: 393
Liczba wątków: 16
Dołączył: Sep 2004
Reputacja:
0
Simon, oj i ja ostatnio bardzo często grywam wersję Pata. Polecam ją wszystkim. Jest stosunkowo prosta i niesamowicie wręcz wdzięczna. Brakuje mi tylko takiej gitary sopranowej.
A co do zaprezentowanych wersji. Opracowanie całkiem zgrabne. Brakuje jedynie trochę "feelingu". Wszystko zagrane tak pod metronom, ach... aż się prosi o zwolnienia, zawieszenia, wyciszenia. Ileż magii nabierze wtedy ten utwór. Ogólnie jednak - 5. Czy masz może jakiś zapis nutowy/tabulaturowy?
..::Zdravim::..
Tarko
Coś się na pewno wydarzy - to jasne.