Herbertowi i nie tylko...

[Niktważny]

Ależ nikt Ci nic nie zarzuca!

A czy ja mówię, że zarzuca?

Ja tylko podałem to jako jeden z przykładów, bez cienia jakiejkolwiek osobistej wyciczki.

No to też nie zarzucam Ci osobistej wycieczki!

[Przemek]

Ale co to znaczy, że "kulawo brzmi"?

Ja myslę że to może osłabiac dynamikę tego fragmentu, zamiast wykrzyczec to w biegu przez kolejny krąg piekła (silą rzeczy te słowa się zlewają wjedno) rozciąga się je na pojedyńcze składniki. Ale w wykonaniu Pawła, to nie brzmi jakos mocno kulawo, choc jednak tonietak chyba jest lepszy