![]() |
Monogamia czy monotonia czyli otwartą ręką przyjąć zakład... - Wersja do druku +- Forum o Jacku Kaczmarskim (https://kaczmarski.art.pl/forum) +-- Dział: Różności (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=6) +--- Dział: Własna twórczość (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=24) +---- Dział: Wiersze (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=37) +---- Wątek: Monogamia czy monotonia czyli otwartą ręką przyjąć zakład... (/showthread.php?tid=6691) |
Monogamia czy monotonia czyli otwartą ręką przyjąć zakład... - bryce - 02-04-2009 "Witam, pokrzepiony i orzeźwiony świeżą lekturą panopticum poetyckiego Juliana Tuwima postanowiłem rzucić rękawicę najzabawniejszemu znanemu mi rymotwórcy (tudzież twórcy najzabawniejszych rymów) i wedle stron 37-38 natchniony - zadaję rymy, do których proszę ułożyć sonet cały: ...kukła ...zwierzę ...nie żeń ...wypukła ...tłukła ...zwierzeń ...bierze ...smukła ...pomrze ...przyda ...komże ...strzyga ...skądże ...rzyga Nagrodą będzie możliwość repliki, tj. zadania mi rymów, do których zobowiązuję się ułożyć ripostę w formie nieskazitelnego sonetu. Mam nadzieję, że wyzwanie zostanie przyjęte. Pozdrawiam serdecznie, Adam. " Monogamia czy monotonia? Adamowi_Leszkowi i innym kawalerom Intelektu suseł, używana kukła, afrykańskich guseł rytualne zwierzę. Potencjalny mężu – z nią się raczej nie żeń – czy znów ma jak menisk z przodu być wypukła ? Wolisz mieszkać sam, bo po świecie się tłukła, jej latorośl Bambo – powód dumnych zwierzeń. Skąd się żądza przygód u niewiasty bierze szmato po czarnuchu, jak gazela smukła? Czy świat znanych z baśni ideałów pomrze? Czy garnitur ślubny już Ci się nie przyda? Czy wierni są tylko ci, co noszą komże? Świat – w sam środek rowu całowana strzyga anglosaskim rymem hołubiona? Skądże!! Bo choć wciąż się kręci, monogamią rzyga. wszędzie, dreszczy, złowieszczy, łabędzie, względzie, trzeszczy, wiesz czy, obłędzie, mądrze, ożeń, jądrze, stworzeń, skądże, korzeń Re: Monogamia czy monotonia czyli otwartą ręką przyjąć zakład... - Adam_Leszek - 02-04-2009 Panie poeto! Wszy twych rymów wszędzie gryzą, aż jestem zlany deszczem dreszczy; złych wieszczy rym się uśmiecha złowieszczy, lecz Twoje śpiewy - to śpiewy łabędzie. Zanim napiszesz coś, miej to na względzie, że nawet Kaczmar, kiedy wieszczy - trzeszczy, o czym wiedziałeś pewnie. Lecz czy wiesz, czy to się nie skończy na zbędnym obłędzie? Nie pisz złośliwie zatem, oceń mądrze swe możliwości, ustatkuj się, ożeń, zamiast brnąć w rymy - i w ciemności jądrze tworzyć wierszydła, rym-potwory, stworzeń wszelkich rodzaje. Skończysz pisać? Skądże! Tyś rymosplotów, strofobajań korzeń. [Dodano 4 lutego 2009 o 18:22] A jako że ułożyłem sonet do rymów bryce'a, to podaję kolejny zestaw rymów. Jakby komuś się bardzo nudziło: ...pokrowiec ...statua ...nieczuła ...powiedz ...owiec ...wypruła ...gaduła ...makowiec ...zwłoki ...pączek ...tłoki ...rączek ...loki ...drżączek Re: Monogamia czy monotonia czyli otwartą ręką przyjąć zakład... - stepniarz - 02-04-2009 świętojebliwych myśli wkładasz pokrowiec i się w sobie kurczysz miast stać jak statua. twierdzisz, że od seksu stanie się nieczuła. pierdolnij się w głowę ale najpierw powiedz czy przez seks podobni się stajem do owiec?? czy zimna posadzka Ci rozum wypruła?? albo może skrzywdził Cię proboszcz gaduła?? szkoda tylko patrzeć na pyszny makowiec… przed ołtarz powiedziesz zasuszone zwłoki myśląc, że rozkwitną tak jak w maju pączek ale już przebrzmiały sił witalnych tłoki trzeba było Acan mniej używać rączek, zanurzyć się lubo w jej nabrzmiałe loki i opaść wraz bez tchu wśród ochów i drżączek a dla następnej osoby: ...ducha ...wzdychasz ...nie licha ...sucha ...ucha ...usycha ...wytrycha ...głucha ...korab ...plami ...rab ...Acani ...bab ...rotami Re: Monogamia czy monotonia czyli otwartą ręką przyjąć zakład... - ja - 02-05-2009 Andrzej mi podesłał więc i ja się wykażę i wiersz napiszę. "O niespełnionej miłości ironmana do jakieś wrednej baby" Omal co nie wyzionąłem ducha a patrząc na mnie tylko wzdychasz wiedz, że ukończenie ironmana to rzecz nie licha i po zawodach koszulka wcale nie jest sucha dlaczego więc nie szepczesz sprośności mi do ucha w oczekiwaniu moje ciało z pragnienia usycha otwieram więc bidon za pomocą wytrycha a Ty stoisz obok jakbyś była głucha w wodzie płynąłem niczym z napędem korab prędkość pływania honoru mi nie plami bo na basenie harowałem jak rab ale robiłem to wszystko dla Acani a nie dla innych kochających mnie bab które w dowód miłości chciały, uraczyć mnie rotami Jakub Bielecki 5 lutego 2009 [Dodano 5 lutego 2009 o 18:31] Teraz moja propozycja rymów: ... pierogi ... szparagi ... uwagi ... nogi ... most ... płyta ... myta ... tost ... oda ... uwłacza ... zgoda ... pracza ... pogoda ... tłumacza Re: Monogamia czy monotonia czyli otwartą ręką przyjąć zakład... - spalding - 02-05-2009 Raz zupa za słona raz zimne pierogi Z rosnącej nadwagi na parze szparagi O wszystko bez końca czynione uwagi Za ciepłe bambosze na nogi By palić się później nie musiał ten most By drzeć nie zaczęła sie płyta Byś z własnej kieszenie nie zapłacił myta Za zbyt przypieczony tost Dla ciebie mążczyzno nie sonet a oda Bo wolność już dziś nie uwłacza A jeśli już wpadłeś to zgoda Rob zatem po pracy za szopa lub pracza A jeśli do baru cię zagna pogoda Poszukaj zawczasu tłumacza [Dodano 5 lutego 2009 o 22:22] ... kula ... jajko ... bajką ... króla ... wodnik ... kartka ... wartka ... chodnik ... motyka ... koza ... klika ... kalka ... dąb ... walka [Dodano 5 lutego 2009 o 22:24] ot taka zabawa ![]() ![]() Re: Monogamia czy monotonia czyli otwartą ręką przyjąć zakład... - dauri - 02-06-2009 I tak powolutku życie nam się kula. Czasem lekko śmierdzi, nicznym zgniłe jajko. I nie myślcie sobie, że byłoby bajką, Gdyby miast Kaczora mielibyśmy króla. Giną rzadkie ptaki, ginie także wodnik, Spadła dziś kolejna z kalendarza kartka. Rzeki schną, dziś Warta winna zwać się "Wartka" A bezpańskie pieski obsrywają chodnik. Gdy ci w duszy smutno - popatrz na motylka, Gdyś samotny, sprawę rozwiąże ci koza, (Tutaj zamiast "klika" powinno być "kilka"), A "kilka" to prawie to samo co "kalka". (Tutaj zamiast "dębu" powinna być "brzoza") Ale mnie zmęczyła z tym sonetem walka... ... Tuska ... złowić ... bluzka ... Palikotowi ... biskup ... nienażarci ... czarci ... zysku ... węgorza ... odwierty ... pożal ... chochlę ... sterty ... topless Re: Monogamia czy monotonia czyli otwartą ręką przyjąć zakład... - stepniarz - 02-06-2009 świetny :piwko: ![]() Re: Monogamia czy monotonia czyli otwartą ręką przyjąć zakład... - spalding - 02-06-2009 szkoda tylko tego motylka z motyka .... i kilka za klika ... nie dalo rady bez zmian ??? ![]() ![]() ![]() Re: Monogamia czy monotonia czyli otwartą ręką przyjąć zakład... - Torrentius - 02-07-2009 dauri napisał(a):... TuskaTen rym wykorzystał też Kaczmar w jednym ze swoich bluessów. Re: Monogamia czy monotonia czyli otwartą ręką przyjąć zakład... - michalf - 02-07-2009 Ja też się przyłączę ![]() Strzygą niepokojem uszy pana Tuska, W kuluarach Sejmu media chcą go złowić. W telewizji wczoraj kusa damska bluzka Zbytnio rozchełstała się Palikotowi! Już ekskomuniką grozi jasny biskup, Opozycjoniści kąszą nienażarci, Na dodatek w rządzie Klicha wybryk czarci Budżet opędzlował z pisanego zysku. Unia zabroniła wyławiać węgorza, Nie buchnęły gazem na działce odwierty. Siła na jednego, a tylko się pożal To postawią zaraz w kolejce po chochlę Zupy! Więc przerzuca Tusk przemówień sterty Z żalem, że Palikot nie wystąpił topless. Rymy: gamoń lokomocja Szkocja kardamon buduar kolia magnoliach stuła hiena Wincenty śpię na kopniętym ocena wtręty Re: Monogamia czy monotonia czyli otwartą ręką przyjąć zakład... - Niktważny - 02-11-2009 Jeśliś tylko nie jest gamoń i pozwala lokomocja Nawet rejsem Chiny - Szkocja Leć na salon w "Pub Kardamon" Raczej duszny to buduar - śniedzią zajdzie z miedzi kolia Zapach? Woda po magnoliach Kolor? Rok nie prana stuła Głos? Pod włos czochrana hiena Rym? Oj, późny Pol Wincenty Rytm - nieznaczny, raczej śpię- szny, Akcent? Trochę też kopnięty I dla wszystkich gorzka mocna oraz inne blacho-wtręty Re: Monogamia czy monotonia czyli otwartą ręką przyjąć zakład... - gosiafar - 02-11-2009 Ale to nie sonet... ![]() Nawet niepodobne... ![]() Re: Monogamia czy monotonia czyli otwartą ręką przyjąć zakład... - Niktważny - 02-11-2009 gosiafar napisał(a):Ale to nie sonet...Ano nie. To luźna anegdota inspirowana niniejszym wątkiem - a może nawet nie tylko nieniejszym ![]() Re: Monogamia czy monotonia czyli otwartą ręką przyjąć zakład... - gosiafar - 02-11-2009 Paweł Konopacki napisał(a):Ano nie.Myślę, że dlatego nie podałeś kolejnych rymów dla następców! ![]() A szkoda, bo zauważyłam, że to potęguje wenę! ![]() Re: Monogamia czy monotonia czyli otwartą ręką przyjąć zakład... - Simon - 02-12-2009 Paweł Konopacki napisał(a):Głos? Pod włos czochrana hienaCoś w tym jest. Tak się zastanawiałem, co mi ów głos przypomina... :lol: Re: Monogamia czy monotonia czyli otwartą ręką przyjąć zakład... - ja - 03-25-2009 Pawle Konopacki! Przywołuję Pana do porządku! Proszę o kontynuowanie naszej zabawy i podanie kolejnych słów. Re: Monogamia czy monotonia czyli otwartą ręką przyjąć zakład... - stepniarz - 03-25-2009 przyłączam się do przywoływań ![]() Re: Monogamia czy monotonia czyli otwartą ręką przyjąć zakład... - liptus - 03-26-2009 Jako, że na pawłową anegdotę było narzekań kilka, to raz jeszcze pozwoliłem sobie wykorzystać te same rymy: Sonet snadź popełnić może każdy gamoń, Który nawet nie zna słowa "lokomocja". Burnsa na ten przykład urodziła Szkocja. A dlań on tym czym jest dla kawy kardamon. Docenił kunszt jego niejeden buduar (Świadczy o tym tamże rozpinana kolia Lub całus ukradkiem oddany w magnoliach, O czym potem księdza usłyszała stuła) Umniejszyć his splendour może jeno hiena, Jaką był wiek drzewiej a Paulo Wincenty. Członek jego misji w liście pisał: "śpię na złocie od psa - Celta in nomine Dei kopniętym". Czy możliwa w Polsce jest mistrza ocena, Kiedy znamy go jak choćby "krystaliczne wtręty"? Nowy zestaw: ...wagant ...próbuje ...ekstrahuje ...gwarant ...magiczny ...rejteradę ...zdradę ...prześliczny ...sodomia ...przelewa ...Wolbromia ...olśniewa ...-chromia ...na drzewa przy czym -chromia traktujcie jako ostatni człon wyrazu. Re: Monogamia czy monotonia czyli otwartą ręką przyjąć zakład... - ja - 03-26-2009 Proponuję dodać jeszcze temat na który ma być napisany wiersz. Re: Monogamia czy monotonia czyli otwartą ręką przyjąć zakład... - liptus - 03-27-2009 ja napisał(a):Proponuję dodać jeszcze temat na który ma być napisany wiersz.Temat: rzeka. Re: Monogamia czy monotonia czyli otwartą ręką przyjąć zakład... - ja - 03-27-2009 Szlachetna rzeko, nikt się nie dowie I oto jestem jak wagant Z klawiatury napisać wiersz próbuje Myśli swe na forum ekstrahuje Lecz temat o rzece to sukcesu gwarant Rzeka to temat iście magiczny Poniatowski przeżył w rzece rejteradę Dzięki czemu nikt nie posądził go zdradę Lecz zginąć w niej musiał jego koń prześliczny Choć ludzie myślą, że to sodomia To rzeka w rzekę wodę są przelewa A wszystkie rzeki płyną do Wolbromia Niech więc rzeka pięknem nas swym olśniewa Niech więc powstają o rzekach polichromia A Ci którzy myślą inaczej, niech wracają na drzewa Dla następnego śmiałka Temat: Zmywanie naczyń ... klimatyzacja ... kiła ... bawiła ... masturbacja ... komórka ... mlask ... kask ... piórka ... knebel ... fiołek ... mebel ... matołek ... obrączka ... gorączka Osobiście uważam, że to zadanie jest za łatwe i moja propozycja jest taka, żeby podawać także pierwsze wyrazy wersów. Można zmieniać formę, liczbę itd. pierwszego słowa. Temat: Zmywanie naczyń Pałeczka ... klimatyzacja Korek ... kiła Spojrzeć ... bawiła Kwiatek ... masturbacja Długopis ... komórka Właśnie ... mlask Kolorowy ... kask Komputer ... piórka Aksamit ... knebel Przyjazny ... fiołek Płynie ... mebel Długi ... matołek Poprzedzający ... obrączka Wiatrak ... gorączka Powodzenia! |