Ulica Jacka Kaczmarskiego we Wrocławiu - Wersja do druku +- Forum o Jacku Kaczmarskim (https://kaczmarski.art.pl/forum) +-- Dział: Jacek Kaczmarski (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Ciekawostki (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=14) +--- Wątek: Ulica Jacka Kaczmarskiego we Wrocławiu (/showthread.php?tid=5790) |
Ulica Jacka Kaczmarskiego we Wrocławiu - pkosela - 03-15-2008 Wniosek o zmianę nazwy ulicy Rybiej przy placu Solidarności na ulicę Jacka Kaczmarskiego złożył Jerzy Skoczylas, radny Platformy Obywatelskiej, znajomy legendarnego barda. W 2000 roku Kaczmarski brał udział w uroczystości odsłonięcia tablicy z nową nazwą placu Solidarności, zastępującą dawny plac Czerwony. Teraz wnioski mają trafić do komisji kultury w radzie miejskiej. Barbara Zdrojewska, przewodnicząca rady miejskiej, ocenia, że gotowe projekty uchwał w sprawie zmiany nazwy obu ulic mogą trafić pod głosowanie już za kilka tygodni. źródło: <!-- m --><a class="postlink" href="http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,5024331.html">http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,5024331.html</a><!-- m --> - Karol - 03-15-2008 Po ile chodzą mieszkania na obecnej Rybiej ? - Kuba Mędrzycki - 03-15-2008 pkosela napisał(a):Wniosek o zmianę nazwy ulicy Rybiej przy placu Solidarności na ulicę Jacka Kaczmarskiego złożył Jerzy SkoczylasCiekawe czy któryś radny Warszawy, złoży kiedyś wniosek o zmianę nazwy takiej choćby Armii Ludowej na przykład właśnie na JK. To niesamowite, że ta nazwa uchowała sie do dziś jako arteria w ścisłym centrum Warszawy. - Elzbieta - 03-16-2008 No i jak nie kochać Wrocławia ? - rudawy - 03-16-2008 I jam lokalnym patriotą wrocławskim. Chętnie nawet bym odłączył dolnyśląsk od reszty Polski Tymbardziej żałuję, że plac Czerwony jest teraz pl. Solid(ar)ności, wszak nazwa ta nie miała nic wspólnego z komunizmem, a jej historia sięgała czasów, gdy jeszcze ani Marksa ani Engelsa na świecie nie było, a po owym placu Czerwonym chadzali Żydzi, Czesi, Germanie, Łużyczanie i kilku Polaków Oj widzi mi się, że tych tabliczek z nazwą ulicy będą musieli sporo naprodukować. Teraz to będzie stały punkt WSJK, by zostać przyjętym do Loży Kaczmara, nowy członek będzie musiał wykraść tę właśnie tabliczkę metalową poczym odśpiewać nad nią zadaną pieśń Mistrza od tyłu, będąc zanurzonym po pas w Odrze :wredny: zdrawim rudawy - Simon - 03-16-2008 rudawy napisał(a):plac Czerwony jest teraz pl. Solid(ar)nościA jeszcze niedawno, w poprzednim życiu, mieszkałem tuz obok... - Elzbieta - 03-16-2008 Simon napisał(a):mieszkałem tuz obokA ja obok Kaczmara w Lund. Ile wody upłynęło w Odrze, ile złych i dobrych rzeczy sie stało od tego czasu. Ale cóż, nie cofnę go, nie zmienię faktu, ze nie chciałam Jacka wtedy poznać. I jak dziwnie, bo raptem dzięki Kaczmarowi tęsknię za Polska, za Wrocławiem.Dobrze, ze ta ulica będzie w najpiękniejszym z miast. rudawy napisał(a):nowy członek będzie musiał wykraść tę właśnie tabliczkę metalową poczym odśpiewać nad nią zadaną pieśń Mistrza od tyłu, będąc zanurzonym po pas w OdrzeTabliczkę mogę ukraść bez oporów, jako, ze przy słowie 'Kaczmarski' tracę hamulce i staje sie świrem ( a swoja droga ktoś powinien wpaść na to, ze można zrobić interes produkując małe tabliczki z nazwa ulicy na sprzedaż, takie jakie można kupić w Paryżu z nazwami ulic znanych z historii Francji - dla wszystkich fanatyków), mogę kapać sie w Odrze, nawet zaśpiewać sie zgodzę :/ - stepniarz - 03-16-2008 najbardziej to mi szkoda mieszkańców Rybiej, bo jak zwykle przy tego typu okazjach czekają ich spore koszty (wymiana dowodów, praw jazdy i innych), za które UM nie płaci i nie myśli o nich zmieniając nazwy ulic :/ ale z drugiej strony skoro zmienili pl. 1go Maja na Jana Pawła, to zmiana Rybiej na Kaczmarskiego ma moje pełne poparcie. w związku z tym będę miał z 500m do ulicy Jacka Kaczmarskiego czyli już wiecie kto pierwszy będzie miał tę tabliczkę... - dauri - 03-16-2008 stepniarz napisał(a):najbardziej to mi szkoda mieszkańców Rybiej, bo jak zwykle przy tego typu okazjach czekają ich spore koszty (wymiana dowodów, praw jazdy i innych),bez rybiego popłochu, pośpiechu... - Jaśko - 03-16-2008 Dobrze, że JK bedzie mial ulicę. Ale ciekaw jestem, skąd wzieła się poprzednia nazwa. Jeżeli była to nazwa historyczna, związana np. tym, że sprzedawano tam w średniowieczu ryby, to szkoda, ze akurat taką nazwę wybrano do zmiany. Ja jestem gorącym zwolennikiem takich nazw jak Garbary, Piekary, Mostowa, Łazienna itp i szczerze bym sie zirytował, gdyby w Toruniu zastąpiono Kaczmarskim np. którąś z ww. nazw ulic. :wredny: stepniarz napisał(a):skoro zmienili pl. 1go MajaKorzystna zmiana. - Simon - 03-16-2008 Jaśko napisał(a):Ale ciekaw jestem, skąd wzieła się poprzednia nazwa. Jeżeli była to nazwa historyczna, związana np. tym, że sprzedawano tam w średniowieczu ryby, to szkoda, ze akurat taką nazwę wybrano do zmianyZgadzam się. Skłonny jestem przypuszczać, że o lokalizacji zadecydowało bezpośrednie sąsiedztwo P. Solidarności... - lump - 03-16-2008 A niech będzie ulica im. J. Kaczmarskiego, należy Mu się, ale... ...ale żeby nie obróciło się to w absurd JP II, czyli tu nazwa ulicy, tam rogatki imienia, jeszcze gdzie indziej pomniczek itp., i cała ta cepeliada przesłoni istotę rzeczy, czyli twórczość poety. A ciągle jest z problem z dostępem do nagrań, czy publikacji autorstwa Jacka Kaczmarskiego (powieści, zbiory poezji). Tym, z większych miast może to wydać się dziwne, ale na tzw. prowincji sytuacja nie przedstawia się najlepiej (delikatnie mówiąc). - Simon - 03-16-2008 lump napisał(a):ale żeby nie obróciło się to w absurd JP II, czyli tu nazwa ulicy, tam rogatki imienia, jeszcze gdzie indziej pomniczek itp., i cała ta cepeliada przesłoni istotę rzeczy, czyli twórczość poetyNie no, zachowajmy proporcję. Skala groteski, jaką osiagnął kult jednostki JPII Jackowi nie grozi na pewno. lump napisał(a):A ciągle jest z problem z dostępem do nagrań lump napisał(a):A ciągle jest z problem z dostępem do nagrań, czy publikacji autorstwa Jacka Kaczmarskiego (powieści, zbiory poezji).Czyżby? Z powieściami na pewno gorzej, ale z nagraniami? Widuje w empiku regularnie płyty, poza tym na allegro pojawiają sie boxy, suplementy i arki. A i ksiązki od czasu do czasu. - pkosela - 03-16-2008 Simon napisał(a):na allegro pojawiają sie boxy, suplementy i arki. A i ksiązki od czasu do czasu.Sprzedasz mi w _normalnej_ cenie antologię, albo "O aniołach..."? Będę wdzięczny. O jedynej książce traktującej o twórczości tego, którego imieniem godzi się nazywać ulice, nie wspomnę... Klasyka powinna być dostępna w księgarni, nie po paskarskich cenach na aukcjach. - lump - 03-16-2008 Jak wspomniałem, zabrałem głos w imieniu tzw. prowincji. Zapraszam do naszych empików na "regularne widywanie płyt", a co do allegro to jestem po stronie znajomych mi łepków, że wybierają np. torrenty. Aha... dla pkoseli piwo :drunk: - Simon - 03-16-2008 lump napisał(a):Zapraszam do naszych empików na "regularne widywanie płyt",No to ja nie wiem co Ty za empiki masz... lump napisał(a):Jak wspomniałem, zabrałem głos w imieniu tzw. prowincji.Masz do najbliższego miasta ze sklepem muzycznym tak daleko? To jakas Wyspa Wielkanocna? lump napisał(a):jestem po stronie znajomych mi łepków, że wybierają np. torrenty.No to w czym problem? Powinieneś mieć komplet nagrań. [ Dodano: 16 Marzec 2008, 17:08 ] pkosela napisał(a):Sprzedasz mi w _normalnej_ cenie antologię, albo "O aniołach..."? Będę wdzięcznyJA Ci nie sprzedam. Ale pojawiają sie w normalnych cenach, nie demonizujmy kwestii. - pkosela - 03-16-2008 Simon napisał(a):Ale pojawiają sie w normalnych cenach, nie demonizujmy kwestii.Pojawiają się rzadko i osiągają ceny kilkuset złotych. Nie demonizuję. Czekam na normalne ceny, żeby kupić. - Simon - 03-16-2008 pkosela napisał(a):Pojawiają się rzadko i osiągają ceny kilkuset złotych.Oj, chyba nie zawsze. Ale nie śledze ich do końca, to fakt. Może na godzine przed końcem aukcji delikwent przebija o cztery stówki faktycznie. - gredler - 03-16-2008 Z książkami faktycznie jest problem. Co szczęśliwsi pokupowali książki na koncertach (np. ja) i od razu mają z podpisami. Reszta - no niestety... Na szczęście być może wkrótce ukaże się kolejne wydanie antologii. Co do nagrań - z nimi problemu nie ma. Oprócz pojedynczych (czyli podwójnych) płyt są boksy, które można spokojnie dostać w empikach, sklepach internetowych i allegro po normalnych cenach. - Simon - 03-16-2008 gredler napisał(a):Co szczęśliwsi pokupowali książkiNiezupełnie - szczęśliwcy to je podostawali od Jacka. gredler napisał(a):Na szczęście być może wkrótce ukaże się kolejne wydanie antologii.Oby, oby. - ann - 03-16-2008 stepniarz napisał(a):najbardziej to mi szkoda mieszkańców Rybiej, bo jak zwykle przy tego typu okazjach czekają ich spore koszty (wymiana dowodów, praw jazdy i innych)W takich sytuacjach akurat wymiana dokumentów jest bezpłatna A co do samej ulicy, zgadzam się z Jaśko - gredler - 03-16-2008 Simon napisał(a):szczęśliwcy to je podostawali od JackaTo już wyższy poziom szczęśliwości. A w sytuacji niedostępności w księgarniach powieści, przy obecnych cenach, posiadanie jest jednak dużym szczęściem (zwłaszcza, gdy kupiło się za normalną cenę i ma się autograf). - stepniarz - 03-17-2008 ann napisał(a):W takich sytuacjach akurat wymiana dokumentów jest bezpłatnawłaśnie coś mi się o uszy obiło, że nie; ale "nie wykuwać tarcz utopii i nie kruszyć o nie kopii" Jaśko napisał(a):Korzystna zmiana.dlaczegóż? przecież to święto św Józefa robotnika czy coś - Jaśko - 03-17-2008 stepniarz napisał(a):dlaczegóż? przecież to święto św Józefa robotnika czy cośEmotka świadczy o tym, że to pytanie retoryczne. - stepniarz - 03-17-2008 emotki świadczą o retoryczności pytania?? mogę powtórzyć bez minek. - Jaśko - 03-17-2008 stepniarz napisał(a):emotki świadczą o retoryczności pytania?? mogę powtórzyć bez minek.Dlatego, że pierwszomajowe spędy pod czerwonymi sztandarami są wystarczajaco w Polsce skompromitowane. - stepniarz - 03-17-2008 nie da się ukryć (i aby nie prowokować kłutni postawię ktopkę). - Jaśko - 03-17-2008 stepniarz napisał(a):i aby nie prowokować kłutni postawię ktopkęlepiej postaw kreskę - stepniarz - 03-17-2008 Jaśko napisał(a):lepiej postaw kreskęnie złapałem żartu... - kamil_s - 03-17-2008 stepniarz napisał(a):nie złapałem żartu...To raczej miała być porada, nie żart . |