Iluzje słuchowe - Wersja do druku +- Forum o Jacku Kaczmarskim (https://kaczmarski.art.pl/forum) +-- Dział: Różności (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=6) +--- Dział: Hyde Park (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=26) +--- Wątek: Iluzje słuchowe (/showthread.php?tid=5722) Strony:
1
2
|
Iluzje słuchowe - dzikakaczka - 02-25-2008 Mam takie pytanie, bo ciekawi mnie ostatnio temat, jak ludzie tworzą sobie iluzje słuchowe (zresztą na własnym przykładzie). Sprawozdanie z raju (Raj) (...) Boga oglądają nieliczni jest tylko dla tych z czystej ****** reszta słucha komunikatów o cudach i potopach (...) i pytanie: co słyszycie w brakującym miejscu? Ja do wczoraj słyszałem: przędzy - Zbrozło - 02-25-2008 Ja słyszę : Z czystej pneumy - Jaśko - 02-25-2008 dzikakaczka napisał(a):i pytanie: co słyszycie w brakującym miejscu?Przepraszam, ale ja słyszę "pneumy". - dzikakaczka - 02-25-2008 Tja, to wyjszło szyjdło, jak uważnie słucham treści :/ - Kazia:) - 02-25-2008 Ja też 'pneumy', raczej bez wątpliwości. - Zeratul - 02-25-2008 dzikakaczka napisał(a):Tja, to wyjszło szyjdło, jak uważnie słucham treści :/Nie przejmuj się - ja cały czas w "Warchole" słyszałem: "nie uczynią też i Polaka" : (aż kiedyś zobaczyłem tekst ) Pozdrawiam Zeratul - Zbrozło - 02-25-2008 Jak słyszysz coś źle to nic się nie dzieje strasznego. Gorzej jak coś źle przeczytasz. Ja np. czytałem całe opowieści z narni i cały czas byłem przekonany, że Lew nazywa się ALsan. (przepraszam za OT) [ Dodano: 25 Luty 2008, 15:10 ] Zeratul napisał(a):"nie uczynią też i Polaka" O Boże ja też tak słyszałem (dopóki mi nie uświadomiłeś!)!! - dzikakaczka - 02-25-2008 Może to wynikać z tego, że musiałem zajrzeć do słownika, żeby zakumać "pneumę", wcześniej nieznawszy znaczenia słowa słyszałem coś z własnej bazy - Zbigniew - 02-25-2008 A co słyszałeś? - Jaśko - 02-25-2008 dzikakaczka napisał(a):Ja do wczoraj słyszałem: przędzy0123456789 - Zbrozło - 02-25-2008 Pytanie: Zbigniew napisał(a):A co słyszałeś?Odpowiedź: dzikakaczka napisał(a):Ja do wczoraj słyszałem: przędzy - Nowhere Woman - 02-25-2008 A ja słyszałam: pleumy - ann - 02-25-2008 Zeratul napisał(a):Nie przejmuj się - ja cały czas w "Warchole" słyszałem:Ja też, ja też I jeszcze w "Kniazia Jaremy nawrócenie": Jęczą głośno ruskie baby :wstyd: - Niktważny - 02-25-2008 Ha! Trochę a'propos iluzji słuchowych Była taka anegdota Wojciecha Młynarskiego. Opowiadał kiedyś, że oto swego czasu podszedł przed koncertem do jego koleżanki, Ireny Jarockiej, jegomośc i mówi: Pani Irenko kochana, czy pani zaśpiewa dzisiaj tą piosenkę o Jerzym Gondolu? Pani Irena zdziwiona zapytała: - hmmm, ale ja chyba nie wiem, o którą piosenkę panu chodzi? - No jak to? Nie pamięta Pani? - dziwi się pan i zaczyna śpiewać: Gondolierzy znad Wisły barkami wożą piach, mieszają wiosłem złoto odbitych w wodzie gwiazd. [ Dodano: 25 Luty 2008, 19:44 ] Mnie się za to wydawało kiedyś, że w piosence "Ja" Gintrowski śpiewa: Bóg dał z kalectwem boku sen nam i głód Wydawało mi się to z jednej strony trochę bez sensu, ale zwątpienie racjonalizowałem myślą, ze pewnie jest w tym fragmencie jakieś głębsze dno, którego nie pojmuję - Jaśko - 02-25-2008 ...że przypomnię również Kelusowego "Zenka K.", skoro dyskusja lekko zboczyła: Cytat:może to ostatni proces z mkk - Simon - 02-25-2008 Ja tez mam taką refleksję - wspomnienie. Dawno, dawno temu, kiedy nie było jeszcze w sprzedaży takich pięknych śpiewników jak to się zdarzyło później - robiliśmy te śpiewniki sami. Miałem taki zeszyt A4 i stertę kaset pomatonowskich z piosenkami Jacka. I przepisywało sie te teksty ze słuchu. Możecie się domysleć, jakie były z tym zachody. Zwłaszcza z kasetami "Raj", "Muzeum" - zapisywaliśmy ten zeszyt we trójkę, konsultując czasem między sobą niektóre słowa. Pamiętam, że mój kolega pracował wtedy jako nocny stróż - brał na noc zeszyt, kasety i niczym benedyktyński kopista - spisywał. W niektórych przypadkach pozostawialiśmy puste miejsca, czasem je wypełniałem właśnie do rymu i do sensu. Mam ten śpiewnik do dzisiaj, w 1997 podpisał mi go nawet sam Jacek, pamiętam, jak się uśmiechał kiedy go przeglądał, mówił: "Że wam się chciało..." Ale widać było, że ten wymemłany zeszyt zapisany od dechy do dechy - sprawił mu przyjemność - tmach - 02-26-2008 Znam to z własnego doświadczenia. Też mam jeszcze taki zeszyt. I błąd, który zapamiętałam. W Epitafium dla Wysockiego, w moim zeszyciku, jest " Ani bagien mokradeł" Bez sensu. Ale tego "p" na początku nie słyszałam. - bryce - 02-26-2008 Simon napisał(a):Ja tez mam taką refleksję - wspomnienie.Na długo przed tym, nim pewien znany gintrolog założył swoją stronę, postanowiłem sam spisać sobie teksty psalmów i innych utworów. Jak się z tym uporałem, fizol spytał mnie czy znam stronę <!-- m --><a class="postlink" href="http://kolebuk.w.interia.pl/">http://kolebuk.w.interia.pl/</a><!-- m --> . Już nawet nie będę tu wymieniał, co ja "słyszałem"... - Kuba Mędrzycki - 02-26-2008 dzikakaczka napisał(a):jest tylko dla tych z czystej ******Widać, nie słuchałeś tej wersji. - Elzbieta - 02-26-2008 Zmojej strony w zasadzie jedna ważna, druga śmieszna. ta ważna iluzja to : Mówicie o mnie, że szalona, że szalona! Mówicie o mnie, ja to samo krzyczę o nas! A ja słyszałam 'ja to samo krzyczę o was' -i nadal bardziej mi pasuje i ta śmieszna - co mi moja buda da, ja słyszałam 'wóda' i nawet ten łańcuch do wódy mi pasował. Po paru przesłuchaniach załapałam. - Kuba Mędrzycki - 02-26-2008 Elzbieta napisał(a):co mi moja buda da, ja słyszałam 'wóda' i nawet ten łańcuch do wódy mi pasowałCóż, jak to mówią - głodnemu chleb na myśli... - Poziomka - 02-26-2008 A ja z kolei długo, długo w " Requiem rozbiorowym" słyszałam: Temu galicyjski połeć, Temu - wielkopolski gryz; Monarchini żre pod stołem Schab "Polonia a la bis" zamiast " Schab Polonia a la russe" - Kuba Mędrzycki - 02-26-2008 Poziomka napisał(a):Schab "Polonia a la bis"Ja tam mając początkowo jedynie wersję z dyktafonu, słyszałem - "a'la lis" - dzikakaczka - 02-27-2008 A mam jeszcze pytanie do grajków (eee, znaczy epigonów). Czy zdarza się Wam ćwiczyć z metronomem? Nie jest to pytanie do profesjonalnych muzyków, oni się pewnie naćwiczyli. Ciekawi mnie to, czy też próbując macie to samo co ja. Wydaje mi się, że gram idealnie równo :lol:. Włączam metronom, zaczynam grać i SŁYSZĘ jak metronom zaczyna zwalniać, więc ja się dostosowuję, a on nagle przyspiesza! I tak w kółko. Strasznie upierdliwa iluzja słuchowa :wow: - Kuba Mędrzycki - 02-27-2008 dzikakaczka napisał(a):Czy zdarza się Wam ćwiczyć z metronomem?A co to takiego? A tak nieco bardziej serio, myślę że każdemu muzykującemu osobnikowi, nie zaszkodzi pograć, poćwiczyć sobie z metronomem. Ja tego oczywiście z wrodzonego lenistwa nie robię, ale innych, co bardziej pracowitych, zachęcam. Chociaż, o ile słuch można w jakimś tam stopniu wyćwiczyć, wyuczyć, o tyle poczucie rytmu, to już bardziej skomplikowana sprawa i w wielu przypadkach, i metronom niewiele pomoże. - Zbrozło - 02-27-2008 Wracając do iluzji: 1) W piosence 1788 słyszałem "w nas jest raj, piekło i dobuż taki" 2) "Drży ze strachu czerń kozacza dęba stają osełechce" (K.J. Nawrócenie) 3) "Wyścierają się świata mocarze" (Pobojowisko) - Simon - 02-27-2008 Zbrozło napisał(a):w nas jest raj, piekło i dobuż takiI co wtedy wg Ciebie znaczył ten dobuż? :o - gosiafar - 02-27-2008 Simon napisał(a):dobuż? :oMoże "do burz"? :o - nadzieja - 02-27-2008 Simon napisał(a):I co wtedy wg Ciebie znaczył ten dobuż?Intuicyjnie rzekłabym, że to prowizoryczny skrót od "dopust boży". To by nawet pasowało, i tematycznie: piekło, raj, i kontekstowo: "w nas jest jedno i drugie - wielkie z tym utrapienie. - Zbrozło - 02-27-2008 Simon napisał(a):I co wtedy wg Ciebie znaczył ten dobuż? :o No właśnie nic!! Słyszałem i słysze coś takiego! Dopiero dziś zobaczyłem "do obu szlaki", ale mimo to nie moge sie przyzwyczaić. |