Forum o Jacku Kaczmarskim
Impresja na działce - Wersja do druku

+- Forum o Jacku Kaczmarskim (https://kaczmarski.art.pl/forum)
+-- Dział: Różności (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=6)
+--- Dział: Własna twórczość (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=24)
+---- Dział: Wiersze (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=37)
+---- Wątek: Impresja na działce (/showthread.php?tid=5610)



Impresja na działce - bryce - 01-22-2008

Impresja na działce


Codziennie na działce siedzę z nim na ławce
i zazwyczaj ryby łowimy w sadzawce.
Dziś patrzę ze zgrozą, nie - to nie jest majak,
tatarak rozcina wpół zmurszały kajak,
dokoła kajaka, widzę to na pewno,
zażarte piranie rozszarpują drewno,
a przy nich żerują rekinów zastępy,
machają płetwami jak podwodne sępy.
Przyjaciel mi mówi : wzrok ci się już gmatwa,
to przecież nie kajak, lecz zmurszała tratwa,
tą tratwą dowodzi osaczony retman,
miast bandery całun, na nim „I love Hetman”,
w ręku trzyma wiosło, na oślep nim wali,
lecz dryfuje dalej i znika w oddali.
Codziennie na działce siedzę z nim na ławce,
ja i mój przyjaciel – dżinn na dnie w strzykawce.


- jodynka - 01-22-2008

z tymi strzykawkami to uważaj Wink


- reuter - 01-23-2008

bryce napisał(a):dżinn na dnie w strzykawce.
Hm, a czym się sprycujesz, żeby takie wiersze ładne pisać? ;P


- Kazia:) - 01-23-2008

Nie należy utożsamiać podmiotu lirycznego z autorem Wink


- Kamil - 01-23-2008

Chyba, że korzystamy z interpretacji tekstu metodą psychoanalityczną.


- jodynka - 01-23-2008

a może dekonstukcję, co? Wink


- czapon - 01-23-2008

reuter napisał(a):Hm, a czym się sprycujesz, żeby takie wiersze ładne pisać? ;P
Bryce się nie szprycuje, po prostu przeczytał za dużo książek na raz Wink


- Kuba Mędrzycki - 01-23-2008

Jak dla mnie, to jest kolejny przykład kolejnej udanej rymowanki użytkownika bryce. Przy czym, określenie rymowanka, nie zostało użyte złośliwie, lecz z sympatią tak dla autora jak i dla jego zabawnego wierszyka. Bryce kolejny raz udowodnił, że zdolniacha z niego.
O tym jakie to życie jest fatalne i inne płaczliwe mazgaje, to podobne pierdoły pisze co druga albo co trzecia osoba. A produkcje bryce'a naprawdę dobrze się czyta, bywają naprawdę zabawne błyskotliwe i inteligentne. No i co równie ważne - pozbawione są jakiegokolwiek patosu, co z kolei nie powoduje, że mamy wrażenie jakbyśmy czytali jakiś grafomański bełkot.
Świetnie!


- Elzbieta - 01-23-2008

Kuba Mędrzycki napisał(a):Świetnie!
Sympatyczne.I masz racje- dobrze sie czyta! bryce, co juz kiedys napisalam ma fajny dar czy tez zdolnosc obserwacji plus pamiec do drobnych, czesto zabawnych szczegolow dotyczacych forum i jak widac powyzej nie tylko..

e


- bryce - 01-23-2008

W dziesięciu rymowankach dwie recenzje. I obie - Kuby. Ale cieszę się i z tego.


- Kazia:) - 01-23-2008

36 piw za wiersz to nie recenzja?

[ Dodano: 23 Styczeń 2008, 21:38 ]
że o 54 nie wspomnę Tongue


- Elzbieta - 01-23-2008

Kazia:) napisał(a):36 piw za wiersz to nie recenzja?
36 piw to male piwo.Tu slowa sie licza. Wink


- bryce - 01-23-2008

Kazia:) o 21:37 napisał(a):36 piw za wiersz to nie recenzja?
36 piw świadczy jedynie o tym, że rymowanka się podobała, bryce znowu poczynił śmieszne aluzje, jest się z czego pośmiać i w ogóle klapa, rąsia, goździk, buźka. A jedynie Kuba na przykład napisał, że finał typu - " i sen się skończył", "kto nie czytał ten trąba", " i żyli długo i szczęśliwie", to dla czytelnika trochę jednak mało.


- Alek - 01-23-2008

No ale rzecz jest w tym,że niektóre rymowanki bryce'a ciężko by było w ogóle recenzować. Tam się liczyły głównie spostrzegawczość,poczucie humoru i trochę talentu w freestyle'owaniu (wybacz bryce,za ten średnio śmieszny dowcip). To,że bryce wszystkie te atrybuty posiada,to już zostało niejednokrotnie powiedziane.
Patrzenie jak bardzo rymy są żeńskie,albo czy jest zachowana sylabiczność,czy inna sylabotoniczność - to już by była moim zdaniem gruba przesada. I też w jakimś stopniu wyraz dystansu (bo może nie niechęci) do Autora.
Można się zastanawiać - czy utwory są zgrabnie napisane? Są! Czy są dowcipne? Są! Są też trochę złośliwe i kąśliwe (duży plus!). Czy są zrozumiałe dla przeciętnych czytelników Forum? Są! No czegóż więcej trzeba?
Na dodatek znaleźć w nich można prawdziwe perełki,typu:
bryce napisał(a):Codziennie na działce siedzę z nim na ławce,
ja i mój przyjaciel – dżinn na dnie w strzykawce
lub to o szkiełku i oku,co tak się Sławkowi spodobało...
Ponadto bryce dzięki swym rymowankom udowadnia,że forumowa społeczność jest "tworem z krwi i kości". Dzięki nim można zyskać dystans do samego siebie,a nawet i polubić bliznę na nosie. Bryce udowadnia,że wirtualne,wcale nie znaczy anonimowe.
Dlatego też nie uważam nawet,żeby było stosowne recenzować te rymowanki (przynajmniej te,które dotyczą Forum). Lepiej będzie je wydrukować i wspólnie się z nimi pośmiać przy piwie przy jakiejś okazji...


- bryce - 01-23-2008

Alek napisał(a):Dzięki nim można zyskać dystans do samego siebie,a nawet i polubić bliznę na nosie.
Aj, to nie trafiłem, bo miałem dylemat czy : "długo było widać, że robił to czołem" czy też "do dzisiaj jest widać, że robił to czołem."


- Alek - 01-23-2008

Trafiłeś Smile czoło jest zdrowe,za to blizna u nasady nosa pozostanie ze mną już do końca Smile
Ja zresztą też trafiłem - wiedziałem,że jeśli kiedykolwiek pojawię się w Twojej twórczości,to będzie to związane z tym Smile


- Sławek - 01-23-2008

bryce napisał(a):Codziennie na działce siedzę z nim na ławce,
ja i mój przyjaciel – dżinn na dnie w strzykawce.
to jest kunsztowne :brawo:


- bryce - 01-23-2008

Alek napisał(a):Ja zresztą też trafiłem
Tak, jednak to nie było trudne.
Alek napisał(a):blizna u nasady nosa pozostanie ze mną już do końca
Czyż nie sympatyczna pamiątka po słuchaniu ze mną Kaczmarskiego ?


- Alek - 01-23-2008

bryce napisał(a):Tak, jednak to nie było trudne
Nie było. Trudne by było za to znalezienie czego innego... Może to nawet dobrze o mnie świadczy Smile
bryce napisał(a):Czyż nie sympatyczna pamiątka po słuchaniu ze mną Kaczmarskiego ?
Sympatyczna może nie, ale już się z nią oswoiłem i zawsze już chyba mi będzie przypominać Ciebie, Jaśka i Szymona Smile Skądinąd mam nadzieję, że następnym razem obędzie się bez takich pamiątek Tongue