Forum o Jacku Kaczmarskim
OT z wiersza "Pożegnanie Karola" - Wersja do druku

+- Forum o Jacku Kaczmarskim (https://kaczmarski.art.pl/forum)
+-- Dział: Różności (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=6)
+--- Dział: Hyde Park (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=26)
+--- Wątek: OT z wiersza "Pożegnanie Karola" (/showthread.php?tid=5510)

Strony: 1 2 3 4


- gredler - 12-20-2007

Paweł Konopacki napisał(a):Złośliwość jest odpowiedzią na złośliwość.
No tak, bo Ty obowiązkowo traktujesz każdą wypowiedź Lutra jako atak na berseis13 bądź Ciebie.


- Niktważny - 12-20-2007

gredler napisał(a):No tak, bo Ty obowiązkowo traktujesz każdą wypowiedź Lutra jako atak na berseis13 bądź Ciebie
Gredlerze, traktuje złośliwośc jako złośliwośc. A zatem nie każdą wypowiedź a jedynie te, które rzeczywiście są złośliwe lub niesprawiedliwe - jak ta, którą Luter był uprzejmy zaserwować w swoim poście. I tyle!
Szkoda, ze reagujesz nie na przyczynę a na skutek!
spalding napisał(a):opróżnić z myśli" ...
pewnie tak by było zręczniej, rzeczywiście!


- Elzbieta - 12-20-2007

gredler napisał(a):A czy konstruktywną krytyką jest stawianie piwa?
Nie, czasem czytajac po prostu pisze o tym, ze lepiej by pasowalo cos innego - tworca wybierze sam (chyba ze pisze o ewidentnych bledach). Piw nie stawiam za wszystkie wiersze ani Patrycji ani innym tworcom. A slowo 'litosci' nie jest zacheta do poprawy stylu pisania, cokolwiek o tym bys nie sadzil. Piwo jest zacheta (nie krytyka konstruktywna -nigdzie tego nie napisalam, po Ona to rozumie byla kropka i nowa mysl)-tez cokolwiek bys o tym nie sadzil i nie rozliczaj mnie ze stawianych piw -akurat za ten wiersz nie postawilam, bo jakkolwiek bylby napisany nie jest tym co lubie czytac.


- Niktważny - 12-20-2007

gredler napisał(a):A czy konstruktywną krytyką jest stawianie piwa?
Piwo jest wyrazem aprobaty dla tego, co sie przeczytało. Widocznie Elżbiecie się podobało więc postawiła piwo. Co w tym złego?


- Elzbieta - 12-20-2007

Paweł Konopacki napisał(a):Widocznie Elżbiecie się podobało więc postawiła piwo. Co w tym złego?
Akurat za ten wiersz nie postawilam - nie dlatego, ze mi sie nie spodobal, po prostu nie tego typu wiersze lubie. Ale moge postawic dla zachety Smile do dalszego pisania.

[ Dodano: 20 Grudzień 2007, 18:35 ]
Piwo postawilam, Luter dostal przez przypadek -na zdrowie!

Lutrze zaczales wlasnie od konsrtuktywnej krytyki , co jak dla mnie bylo w porzadku ale skonczyles na
Luter napisał(a):Żeby bowiem pisać wiersze, trzeba mieć cokolwiek do powiedzenia.
i to juz uszczypliwosc.


- Niktważny - 12-20-2007

Elzbieta napisał(a):i to juz uszczypliwosc.
Gredler już tez to zauwazył, prawda Gredlerze!?


- Tomek Minkowski - 12-20-2007

Pozwole sobie dorzucic swoje trzy grosze.
Paweł Konopacki napisał(a):rzeczywiście są złośliwe lub niesprawiedliwe - jak ta, którą Luter był uprzejmy zaserwować w swoim poście
Post Lutra jest rzeczowy i zdystansowany, wiec trudno dopatrzyc sie w nim zlosliwosci. A w zaliczeniu autorki do
Luter napisał(a):początkujących poetów
widze nawet uprzejmosc, w najgorszym przypadku - protekcjonalnosc, ale zlosliwosc?

Ja sobie mysle, ze to nie formalne potkniecia czy mialkosc tresciowa wywolala krytyke - lecz temat. Oto osoba bardzo mloda oglasza wierszem, ze przejrzala na wskros swiat uczuc i mysli Karola Wojtyly. I jeszcze bedzie o tym innych uczyc! Przywodzi to na mysl P K Matczuka, ktory 'poleca' publice Zbrodnie i Kare.

Czy dobrze rozumiem, Kubo, ze piszac 'litosci' nie chodzilo Ci o stylistyke? Miales raczej na mysli: 'litosci, nie ucz nas o Janie Pawle' *

'Jan Kochanowski' czy 'Norwid' to wspaniale dziela, wiec nie dziwi, ze mlodzi chca Kaczmarskiego nasladowac. Moim zdaniem jednak takie proby sa skazane na porazke. Bo zeby byc wiarygodnym, trzeba miec taki talent, tyle czytac i rozumiec, i tak zyc, jak Kaczmarski. A jesli sie spelnia te warunki, to juz sie nikogo nie nasladuje.

Wole juz jak mlodziez spiewa hip hop o swoim blokowisku. To tez jest czesto poza - ale przynajmniej nie tak strasznie pretensjonalna.

* Tu oczywiscie ja roszcze sobie pretensje do rozumienia stwiata mysli i uczuc Kuby Medrzyckiego. Ale chociaz prozą Smile


- Niktważny - 12-20-2007

Tomek Minkowski napisał(a):wiec trudno dopatrzyc sie w nim zlosliwosci
Najwyraźniej inaczej rozumiemy zdanie, mówiące o tym, że "się nic nie ma do powiedzenia". Ja to zdanie odczytuję jako złośliwość. Ty zaś - jako uprzejmość. Cóż, musimy się pięknie różnić.
Tomek Minkowski napisał(a):]Oto osoba bardzo mloda oglasza wierszem, ze przejrzala na wskros swiat uczuc i mysli Karola Wojtyly
Myślę, że niczego takiego nie ma w wierszu. W każdym razie nie ma takiego ogłoszenia.
Tomek Minkowski napisał(a):Post Lutra jest rzeczowy i zdystansowany
Moim zdaniem jest kabotyński. Tzn autor udaje znawcę tematu, posługując się kilkoma fachowymi terminami w stylu "toniczność" czy "organizacja tekstu". Okreslenia te są zaczerpnięte najpewniej z jedynej książki krytyczno-literackiej, jaką przeczytał - tzn. z książki K. Gajdy "Jacek Kaczmarski w swiecie tekstów".
Niestety jedna pozycja to trochę mało, aby uwazać się za fachowca.
Z drugiej strony, stwierdzenia w rodzaju
Luter napisał(a):Wiersz, żeby był wierszem, musi zachować pewną regularność - obojętnie czego.
stanowią znakomity przykład totalnej ignorancji w zakresie tematu, który Luter porusza.


- Elzbieta - 12-20-2007

Tomek Minkowski napisał(a):Oto osoba bardzo mloda oglasza wierszem, ze przejrzala na wskros swiat uczuc i mysli Karola Wojtyly
Na prawde myslisz, ze dobre wiersze pisze sie dopiero po osiagnieciu jakiegos wieku? Wierz mi, tu trzeba talentu a nie wieku! co zreszta zauwazasz
Tomek Minkowski napisał(a):Bo zeby byc wiarygodnym, trzeba miec taki talent, tyle czytac i rozumiec, i tak zyc
zaprzeczajac sam sobie. A propos: Kaczmar byl mlodzy od Patrycji gdy zaczal pisac...
Tomek Minkowski napisał(a):mlodzi chca Kaczmarskiego nasladowac.
Czy sadzisz, ze Patrycja nasladuje Kaczmarskiego?
Tomek Minkowski napisał(a):Post Lutra jest rzeczowy i zdystansowany, wiec trudno dopatrzyc sie w nim zlosliwosc
Luter napisał(a):Po tych poprawkach "wiersz" jest regularny, nie jest monotonny, jest poprawny stylistycznie... Niestety, dalej nie ma żadnego sensu. Żeby bowiem pisać wiersze, trzeba mieć cokolwiek do powiedzenia. Tego braku nawet biegłość formalna nie przysłoni.
Prawda? Cala masa dystansu w kilku zdaniach. Bardziej elegancko byloby napisac- pracuj nad soba, pracuj ciezko, wraz z doswiadczeniem bedzie coraz lepiej...bo talentu Ci nie brak.

ela Smile

[ Dodano: 20 Grudzień 2007, 19:03 ]
przepraszam za zle cytowanie z postu Lutra.


- Niktważny - 12-20-2007

Ja myślę, Elu, że gdyby Luter 15 razy ostrzej napisał swój tekst, Tomek i tak twierdziłby, że oto mamy do czynienia z recenzją obiektywną, rzeczowa i zdystansowną.
Myśle, ze w niektórych wypadkach absolutnie nie ma znaczenia, co, jak, z jaką intencją się pisze. I to się tyczy zarówno poezji, jak i prozy Wink


- Kuba Mędrzycki - 12-20-2007

Paweł Konopacki napisał(a):
Kuba Mędrzycki napisał(a):albowiem gdyby było tak jak mówisz
Tak jest, jak mówi
Tak jest!
Paweł Konopacki napisał(a):A podobno jesteś z Zielonki
Gwoli ścisłości: z Kielc! A w tej uroczej podwarszawskiej miejscowości, którą łaskaw byłeś wymienić, mieszkam dopiero od kilku lat.
Paweł Konopacki napisał(a):Raczej jest to czkawka.
To rzeczywiście jeden z objawów lektury tych dzieł.


- Niktważny - 12-20-2007

Kuba Mędrzycki napisał(a):To rzeczywiście jeden z objawów lektury tych dzieł.
Ale chwali Ci się to, że swojej ignorancji nie próbujesz zakrywać trzema, czy czterema wyuczonymi zwrotami lub postulatami, których nie rozumiesz. Prosto z mostu walisz, co Ci ślina na język przyniesie. Nie zgrywasz się na fachowca od nieznanej Ci problematyki - to jest Twój atut i za to piwko masz ode mnie!


pozdrawiam Cię!


- Elzbieta - 12-20-2007

Jak Ci postawie piwo za te (czy ta?) proze, to mnie rozlicza? Oskarza o wazeliniarstwo? Albo zapoczatkuje temat w karczmie. Ech, zycie.. A bez zartow- przeczytalam raz jeszcze wiersz i jest w porzadku. Nie genialny, ale i nie zly. Spodobalo mi sie:
berseis13 napisał(a):chciałbym zrozumieć
czemu nagle zwracam oczy
ku przestrzeni obojętnych myśli



- Kuba Mędrzycki - 12-20-2007

Paweł Konopacki napisał(a):
Kuba Mędrzycki napisał(a):musiałbym wypowiadać
nie musiałbyś. Mógłbyś - to kwestia woli.
Owszem. Należą mi się chyba nawet podziękowania za to, że udało mi się ożywić temat wierszy Patrycji, których jakże liczne prezentacje, od wielu wielu miesięcy wywołują, delikatnie rzecz ujmując, raczej dość umiarkowanie ożywioną dyskusję.


- gredler - 12-20-2007

Paweł Konopacki napisał(a):Niestety nie zapytałeś jego tylko mnie.
No niestety, faktycznie! Ale wiesz, co jest również szkoda? Że sam go o to nie zapytałeś. A Twój post był bliżej ówczesnego końca wątku, więc jakoś tak się złożyło, że zapytałem Ciebie. Ach, jaka szkoda!
Czy ja gdzieś napisałem, że stawianie piwa za wiersz berseis13 jest złe? Nie napisałem! I zgadzam się z Tobą, Pawle, że nie ma w tym nic złego. I tak samo nie rozliczam Elżbiety z piw.
Elżbieto, do czego odwołuje się "to" w poniższym zdaniu?
Elzbieta napisał(a):tawiam piwo na zachete, zeby pracowala nad tym co robi i Ona to rozumie
Bo moim zdaniem do stawiania piwa na zachętę. Chodziło mi o to, że stawianie piwa jest tak samo zrozumiałe, że to na zachętę, jak pisanie "litości". Przynajmniej dla mnie, ale jak widać dzisiaj co rusz się mylę, w czym - całe szczęście, bo inaczej by była wielka szkoda! - mnie prostujecie, drodzy Elżbieto i Pawle.


- Elzbieta - 12-20-2007

Mam klopoty z porzadnym cytowaniem -przepraszam. Nie wiem czemu -cytuje jak zawsze.


- gredler - 12-20-2007

To chyba wina skryptu. Zdarza się to co jakiś czas.


- Tomek Minkowski - 12-20-2007

Paweł Konopacki napisał(a):Tomek i tak twierdziłby, że oto mamy do czynienia z recenzją obiektywną, rzeczowa i zdystansowną.
Ech, wiem, ze takie przepychanki donikad nie prowadza, ale coz...
'Obiektywna' - dorzuciles Ty. Ja nic takiego nie napisalem. Napisalem o rzeczowosci - chocbys ja uwazal za hucpe, to jednak ona w tym poscie jest. Jest tez dystans.

Moge dodac, ze recenzja byla subiektywna, ostra i bardzo surowa. Stwierdzenie, ze ktos nie ma nic do powiedzenia, jest mocne i nie dodaje otuchy, ale ja nie potrafie rozstrzygnac, czy jest zasluzone, albo sprawiedliwe.
Elzbieta napisał(a):Wierz mi, tu trzeba talentu a nie wieku!
Zeby przeczytac te wszystkie encykliki trzeba jednak troche czasu.
Elzbieta napisał(a):Czy sadzisz, ze Patrycja nasladuje Kaczmarskiego?
Tak. Nasladowanie jest w przekonaniu, ze potrafi sie czuc i myslec tak, jak filozof, papiez, poeta. Ze sie jego swiat pojelo, zrozumialo i potrafi wiarygodnie opisac. Ze to opisanie odkryje przed innymi nowe horyzonty.


- gredler - 12-20-2007

Elzbieta napisał(a):Bardziej elegancko byloby napisac- pracuj nad soba, pracuj ciezko, wraz z doswiadczeniem bedzie coraz lepiej...bo talentu Ci nie brak.
Nie wiem, czy byłoby bardziej elegancko. Raczej byłyby to kolejne okrągłe zdania, które tak naprawdę nic nie wnoszą, bo to można powiedzieć każdemu. A jak wiadomo, Luter nie jest zwolennikiem formułowania uwag w taki sposób.


- Niktważny - 12-20-2007

Kuba Mędrzycki napisał(a):Należą mi się chyba nawet podziękowania za to, że udało mi się ożywić temat wierszy Patrycji, których jakże liczne prezentacje, od wielu wielu miesięcy wywołują, delikatnie rzecz ujmując, raczej dość umiarkowanie ożywioną dyskusję.
Bo rzecz w tym, jak się dyskutuje a nie z kim i o czym.
gredler napisał(a):tak samo nie rozliczam Elżbiety z piw.
To świetnie!
Kuba Mędrzycki napisał(a):Należą mi się chyba nawet podziękowania za to
A tak! Podziękowania! A jeszcze lepiej....przeprosiny! :rotfl:


- Elzbieta - 12-20-2007

gredler napisał(a):Elżbieto, do czego odwołuje się "to" w poniższym zdaniu?
Elzbieta napisał(a):tawiam piwo na zachete, zeby pracowala nad tym co robi i Ona to rozumie
Bo moim zdaniem do stawiania piwa na zachętę.
Tak, ale Ty pytales czy to jest krytyka konstruktywna i odpisalam Ci, ze nie, ze zdanie o krytyce konstruktywnej bylo juz nowa mysla -taka troche nierozwinieta.

Wez pod uwage, ze ja mam goraczke (co ja tu robie?),wez pod uwage cokolwiek '-skad wiesz ,ze jestem oblakana? -powiedziala Alicja.
-Na pewno jestes -powiedzial Kot- inaczej nie znalazlabys sie tutaj'

-to do mnie, nie do zadnego uzytkownika-wyjasniam na wszelki wypadek.

Smile ela


- Niktważny - 12-20-2007

Tomek Minkowski napisał(a):to jednak ona w tym poscie jest.
jest jej pozór! (mówimy o rzeczowości)
Tomek Minkowski napisał(a):Stwierdzenie, ze ktos nie ma nic do powiedzenia, jest mocne i nie dodaje otuchy, ale ja nie potrafie rozstrzygnac, czy jest zasluzone, albo sprawiedliwe.
Nie jest sprawiedliwe - zwłaszcza, jeśli wypowiada je osoba, która sama ma problemy ze sformułowaniem myśli własnymi słowami i brak takowej umiejętności (co sie sciśle wiąze z brakiem samodzielności intelektualnej w ogóle) , zazwyczaj przykrywa wyuczonymi cytatami i oklepanymi na blachę "ładnie brzmącymi" frazesami.
Tomek Minkowski napisał(a):Nasladowanie jest w przekonaniu, ze potrafi sie czuc i myslec tak, jak filozof, papiez, poeta. Ze sie jego swiat pojelo, zrozumialo i potrafi wiarygodnie opisac.
litości! :rotfl: :rotfl:


- Elzbieta - 12-20-2007

Tomek Minkowski napisał(a):]Ze to opisanie odkryje przed innymi nowe horyzonty.
Powaznie tak myslisz? Nie sadzisz, ze mozna pisac by wlasne przemyslenia na papier przelac, majac dokladnie w nosie, czy sie przed kims jakies horyzonty odkrylo? Ze mozna pisac dla przyjemnosci lub z przymusu wewnetrznego, obu jednoczesnie, checi slawy i ze kazdy z tych powodow jest rownie dobry, jesli efekt jest dobry?
Jesli jednak myslisz powaznie, to Cie zmartwie (?)- Kaczmar nie odkryl przede mna zadnych nowych horyzontow. Odkrylam je na dlugo przed poznaniem Jego tworczosci i podejrzewam, ze inaczej by mnie nie ruszala w takim stopniu. Nie zdawalabym sobie pewnie sprawy z ogromu Jego dokonan. Ale to oczywiscie moje subiektywne zdanie.

Smile ela


- Tomek Minkowski - 12-20-2007

Paweł Konopacki napisał(a):litości! :rotfl: :rotfl:
Ach, zle zrozumialem wiersz? Zmylily mnie slowa:
berseis13 napisał(a):chciałbym
berseis13 napisał(a):którem pragnął
Pamietajac, ze autorka jest kobieta, ekspresowo wybralem sobie pierwszy meski podmiot liryczny, ktory mialem pod reka.
Przepraszam zatem za nietrafnosc swoich wynurzen, okazuje litosc i zamykam sie w tym temacie!


- Luter - 12-21-2007

Paweł Konopacki napisał(a):Bo rzecz w tym, jak się dyskutuje a nie z kim i o czym.
I kto to mówi, Pawle?! Ty?!
Paweł Konopacki napisał(a):Ja myślę, Elu, że gdyby Luter 15 razy ostrzej napisał swój tekst, Tomek i tak twierdziłby, że oto mamy do czynienia z recenzją obiektywną, rzeczowa i zdystansowną.
Ciekaw jestem co musiałaby napisać Pacia, byś nie wciskał wszystkim kitu jakie to mądre, głębokie, prawdziwe i przemyślane.
Paweł Konopacki napisał(a):Faktem jest, że JK, piszący wiersze formalnie i treściowo duzo łatwiejsze, przyzwyczaił nas nieco do intelektualnego lenistwa.
I po czymś takim bez skrępowania piszesz, że czyjś post jest kabotyński?

Pawle, dyskutować z Tobą nie sposób, ponieważ narzucone przez Ciebie standardy żadnej dyskusji nie dopuszczają. Jest to zaproszenie do obrzucenia się inwektywami, a następnie odcięcia po raz setny kuponów od utrwalanej od dawna pozy uciemiężonych i oplutych. Dobrze wiesz, że możesz liczyć na bezkarność ze strony Administracji, więc z cynizmem i premedytacją piszesz teksty w rodzaju:
Paweł Konopacki napisał(a):Nie jest sprawiedliwe - zwłaszcza, jeśli wypowiada je osoba, która sama ma problemy ze sformułowaniem myśli własnymi słowami i brak takowej umiejętności (co sie sciśle wiąze z brakiem samodzielności intelektualnej w ogóle)
Paweł Konopacki napisał(a):Kuba nie ma pojęcia o co mu chodzi. Skąd on ma wiedzieć, co jest nie tak w wierszu?
Paweł Konopacki napisał(a):Nie przesadzałbym z okresleniami. Nie nazywałbym tego "wypowiedzią". Raczej jest to czkawka.
Tyle że takimi tekstami sam sobie wystawiasz świadectwo.
Nie, Pawle, ode mnie inwektyw się już nie doczekasz.

Pozdrawiam,
Krzysztof Nowak.

PS Swoją droga ciekaw jestem co o rzeczonym wierszu Paci sądzą forumowi poloniści. Simon? Karol? Szarpnęlibyście się na jakąś recenzję?


- Niktważny - 12-21-2007

Luter napisał(a):Jest to zaproszenie do obrzucenia się inwektywami, a następnie odcięcia po raz setny kuponów od utrwalanej od dawna pozy uciemiężonych i oplutych
Lutrze, ale przecież nie ma w zdaniu, które cytowałeś żadnej inwektywy. Jest za to szczera prawda i życzliwa Ci uwaga - jesteś nie samodzielny intelektualnie. Taka jest i nie ma absolutnie żadnego powodu, aby temu zaprzeczać, czy obrażać się.
Twoje myślenie i opinie na większość tematów są z reguły dość bezładnym zbiorem zdań wyrażanych wcześniej przez innych. Natomiast formuły, którymi te opinie wyrażasz, to w większości przypadków cytaty. Wielokrotnie zwracałem Ci uwagę, że wypadałoby, abyś używał cudzysłowów. Niestety nauka idzie Ci dość opornie. No ale i tak jest już trochę lepiej, bo dużo bardziej niż niegdyś adekwatnie cytujesz.
Jesli poczułeś urażony to oczywiście bardzo Cie przepraszam.

Pozdrawiam Cię Lutrze ciepło.


- Luter - 12-21-2007

Myślę, Pawle, że opacznie rozumiesz swoją lojalność wobec Paci. Wydaje Ci się, że jak w jej obronie obrazisz innych to spełnisz swoją wobec niej powinność. Smutne to i tyle.

Paradne natomiast to, że oceniasz samodzielność intelektualną innych podczas gdy sam popełniasz elementarne błędy językowe i logiczne.
Paweł Konopacki napisał(a):nie samodzielny
pisze się razem. Podobnie słowo "naprawdę".

W związku ze zbliżającymi się Świętami Bożego Narodzenia życzę Ci mniej frustracji, więcej zadowolenia ze swojego życia zawodowego i osobistego i w związku z tym uśmiechu i odrobiny życzliwości dla ludzi.

Wszystkiego dobrego!
KN.


- berseis13 - 12-21-2007

Luter napisał(a):Myślę, Pawle, że opacznie rozumiesz swoją lojalność wobec Paci. Wydaje Ci się, że jak w jej obronie obrazisz innych to spełnisz swoją wobec niej powinność. Smutne to i tyle.
Lutrze, nie komentuj w jakikolwiek sposób lojalność Pawła. Paweł nie musi obrażać tych którzy swoim zachowaniem obrażają samych siebie.

Tobie także życzymy zadowolenia ze swojego życia zawodowego (??) i osobistego.

-PK


- Niktważny - 12-21-2007

Luter napisał(a):Wydaje Ci się, że jak w jej obronie obrazisz
Pogubiłes się, Lutrze. Moje uwagi do Ciebie wynikają z sympatii, jaką zywię do Twojej osoby. Nie ma to nic wspólnego z lojalnościa wobec Paci. Powiedziałbym, że nawet nieco jest to sprzeczne z lojalnością wobec Paci, biorac pod uwagę, ile krzywdy jej do tej pory wyrządziłeś. Ale cóż, lubię Cię i tyle. I dlatego przekazuje Cie koleżeńską poradę i uwagę. Możesz ją przyjąć i skorzystać, albo odrzucić. Twój wybór. Ja przecież nalegać, jak wiesz, nie będę.
Luter napisał(a):oceniasz samodzielność intelektualną innych podczas gdy sam popełniasz elementarne błędy językowe i logiczne.
Lutrze, nie myl poprawności językowej z samodzielnością intelektualną. To są - rozumiem, że możesz tego nie wiedzieć - dwie różne sprawy.
Pisać poprawnie oczywiście sie powinno. Powinno się tez cytaty zawierać w cudzysłowach - czego Ty znów zazwyczaj nie czynisz (a to też błąd! )
Jednak przede wszystkim trzeba mówić i myśleć na swój własny rachunek. Trzeba dochodzić do WŁASNYCh wniosków i formułować je własnymi słowami. I tego Ci zyczę z okazji Świąt.

Wyklepanie się reguł jeszcze o samodzielności nie świadczy. Tak samo, jak o guście estetycznym czy wyrobieniu kulturalnym nie świadczy fakt, że ktoś deklaruje się, jako miłośk Chopina czy Mozarta.
Ale oczywiście robisz drobne kroki w dobrą stronę - od czegoś trzeba zacząć. I takich właśnie, kolejnych kroków też Ci Lutrze życzę w te nadchodzące święta (których nota bene za pewne nie obchodzisz, bo to święta katolickie Wink )

pozdrawiam!

[ Dodano: 21 Grudzień 2007, 14:33 ]
Luter napisał(a):Ci mniej frustracji, więcej zadowolenia ze swojego życia zawodowego i osobistego i w związku z tym uśmiechu i odrobiny życzliwości dla ludzi.
O! Dziękuję! Powodzenia w życiu osobistym i zawodowym mi nie brak. Także na brak osobistej zyczliwości wobec uczuciwych i dobrych ludzi nie mogę narzekać.


- Kuba Mędrzycki - 12-21-2007

berseis13 napisał(a):Dziękuję za recenzje.
No i proszę - to nie można tak było od razu?
berseis13 napisał(a):Poprawki wniesione.
Bardziej zręcznie brzmi - naniesione. Ale to szczegół.