Forum o Jacku Kaczmarskim
W jakie gry gracie ? - Wersja do druku

+- Forum o Jacku Kaczmarskim (https://kaczmarski.art.pl/forum)
+-- Dział: Różności (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=6)
+--- Dział: Hyde Park (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=26)
+--- Wątek: W jakie gry gracie ? (/showthread.php?tid=5288)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7


- Freed - 10-31-2007

nadzieja napisał(a):łatwo stracić orientację w terenie.
Można za pomocą myszki kręcić planszą, albo zbliżać / oddalać "kamerę". Nawet w zbliżeniu szczegóły są bardzo wyraźne. Np. bez "kręcenia" często nie widać, co jest pod drzewami.
Tak samo można sobie kręcić planszą podczas bitwy albo zdobywania zamku. Fajne.
nadzieja napisał(a):Poza tym - fakt - po fatalnej "czwórce", "piątka" jest krokiem w dobrym kierunku. Smile
Tak jest Smile .


- OLI - 10-31-2007

Mój komputer jest zbyt słaby, aby grać w V Sad Żałuję, bo słyszałem opinie dość pochlebne od moich znajomych.


- nadzieja - 10-31-2007

Freed napisał(a):Można za pomocą myszki kręcić planszą, albo zbliżać / oddalać "kamerę". Nawet w zbliżeniu szczegóły są bardzo wyraźne. Np. bez "kręcenia" często nie widać, co jest pod drzewami.
Tak samo można sobie kręcić planszą podczas bitwy albo zdobywania zamku. Fajne.
No właśnie, dotknąłeś sedna sprawy. "Piątka" jest dla mnie przesycona możliwościami, a gdzie tu miejsce na koncentrację potrzebną do urządzania zamków i kreacji postaci? Smile


- Freed - 10-31-2007

nadzieja napisał(a):No właśnie, dotknąłeś sedna sprawy. "Piątka" jest dla mnie przesycona możliwościami, a gdzie tu miejsce na koncentrację potrzebną do urządzania zamków i kreacji postaci? Smile
Możliwości jest dużo, to fakt, ale w końcu to gra turowa, nie real time, więc czas nie goni i można się "pobawić" Smile . Mnie się ten ogrom możliwości wcale podoba. IMHO w "trójce" trochę uprzywilejowany był "warlock" (nie wiem, czy dobrze zapamiętałem nazwę). Przy podobnych umiejętnościach graczy wybór takiego zamku dawał troszkę lepszą pozycję... Ale nie upieram się przy "Heroes...V", bo też bardzo lubię "trójkę".


- Artur - 10-31-2007

dzikakaczka napisał(a):3, najchętniej shadow od death
tylko czy wszyscy mają? Bo musimy mieć wszyscy to samo.
nadzieja napisał(a):A mnie się "piątka" podoba! Niewiele różni się poza grafiką od "trójki", a na planszy 3D bohaterowie sobie fajnie "pomykają", tylko kurz za nimi zostaje - kolorowy...
też mi się podoba, pierwszy dodatek też jest niezły, czekam na drugi, gobliny przestraszone przechodzace do armi przeciwnika są ciekawym pomysłem Wink


- Nowhere Woman - 10-31-2007

I w piątce mają kapitalne efekty podczas walki Big Grin mamuta jeżdżącego po trupach wrogów mogę oglądać wcale.
A The Sims? Jak byłam młodsza, traciłam na tym całe wieczory Smile


- Asia - 11-01-2007

Nowhere Woman napisał(a):A The Sims? Jak byłam młodsza, traciłam na tym całe wieczory Smile
ja the sims lubiłam do momentu urządzenia domu, osiągnięcia najwyższego awansu w pracy i stworzenia rodziny (czyli grałam w to raptem kilka dni) Wink później już mi się nudziło Tongue


- Artur - 11-01-2007

Simsy się tylko fajnie mordowało... nie psujcie fajnego tematu o Herosach :Smile


- Zeratul - 11-01-2007

Artur napisał(a):Simsy się tylko fajnie mordowało... nie psujcie fajnego tematu o Herosach :Smile
ble... Tongue
Ja do Heroes-ów jakoś nigdy nie mogłem się przekonać.

Ostatnio daaaawno w nic nie grałem (wieczny brak czasu), ale na mojej top-liście z pewnością znalazłyby się Blizzardowe RTS-y - Starcraft i seria Warcraftów (to chyba jedyne gry, które chciało mi się przejść w całości) - podejrzewam, że w sieci poniósłbym sromotną klęskę, ale gdyby ktoś chciał zagrać w jakieś większe multi, to można by pomyśleć :]

Z innych komputerowych: wszelkiego typu strategie ekonomiczne od czasu do czasu, trochę Icewind Dale II ostatnio, z turówek: Panzer General III: Scorched Earth

Z pozakomputerowych - jeszcze rzadziej w coś grywam, więc trudno mi nawet wskazać ulubione Tongue

Pozdrawiam
Zeratul


- Freed - 11-01-2007

Zeratul napisał(a):Ja do Heroes-ów jakoś nigdy nie mogłem się przekonać.
Może dlatego, że IMHO „Heroes...” to na dłuższą metę rewelacyjna gra ale... nie dla samotnika. Zabawa się zaczyna, gdy tam, w ciemnościach czujesz złą wolę chytrego, zdeterminowanego, „żywego” przeciwnika Big Grin . Wróg procesorowy to nie to samo i z czasem się nudzi. Ale podstępny kolega, który bezczelnie łamie wszelkie pakty o nieagresji - to jest dopiero adrenalinka. Coś o tym wiem Smile .


- Jaśko - 11-01-2007

Moja ulubiona gra to chyba Europa Universalis. W najnowszą wersje nie grałem, bo mam kilka spraw do skończenia, wolę nie zaczynać gry. Potrafi wciągnąć. Ale pisałem już o tym, był przecież watek o grach komputerowych.


- Luna - 11-01-2007

Ja również grywałam w Heroes II i III. Smile

Kiedyś doszłam do wniosku, że retro-dwójkę nawet wolę. Paradoksalnie - bywało w niej trudniej. Poza tym pewien minimalizm nie jest zły, a po przeczytaniu "Ziemiomorza" Le Guin zaczęłam w niej zauważać klasyczne motywy fantasy, typu zdolności nawigacyjno-magicznowietrzne czarodziejek itp, hehe...

I jeszcze "Cywilizacja". W to nie grałam od bardzo dawna - i dobrze, bo tłuczenie barbarzyńców z ruin, wysyłanie misjonarzy i budowanie statków kosmicznych strasznie zżerało czas. Wink


- nadzieja - 11-02-2007

"Dwójkę" też wspominam z sentymentem. Smile Nie wracam jednak do niej, bo podejrzewam, że teraz mogłaby mnie rozczarować i cały sentyment przeszedłby jak ręką odjął.

Gdybym mogła coś zmienić w Heroesach, rozbudowałabym i urozmaiciła element żeglarski. Teraz nie różni on się praktycznie niczym od lądowego. Rumak został zamieniony na statek i tyle.


- Ola - 11-02-2007

No i przez was odkurzyłam Herosów. I zamiast wieczorkiem leżeć w ciepłym łóżeczku z książką, to spędziłam pół nocy na zimnej podłodze przed komputerem Wink
Oprócz Heroesów grywam jeszcze w Diablo, Gothic i różne przygodówki (choć ostatnio raczej rzadko mam czas).

A z niekomputerowych, to lubię Scrable (choć z moim mężem nie mam szans, więc jakoś ostatnio straciłam serce do tej gry) i jeszcze jedną grę, której nazwy nie pamiętam. A i jeszcze Magia i Miecz, ale to już wieki temu.

A w szkole uwielbiałam na nudnych lekcjach grać w kółko i krzyżyk na całej stronie.


- reuter - 11-02-2007

Ola napisał(a):A w szkole uwielbiałam na nudnych lekcjach grać w kółko i krzyżyk na całej stronie.
E tam, na lekcjach najlepsze są piłkarzyki i piłka ręczna* ;P A po lekcjach - Magiczni Wojownicy, czyli D&D w realiach Włatców Smile

* zasady: w sali matematycznej należy znaleźć model kuli wpisanej w ostrosłup, wziąć kulę i czmychnąć z nią na korytarz lub na garaże przed szkołą. W jednej drużynie może być minimum 3, maksimum 6 zawodników. Wygrywa drużyna, która a) strzeli więcej bramek b) więcej razy zmasakruje bramkarza przeciwnika Smile)


- berseis13 - 11-02-2007

Do dzisiaj namiętnie grywam w 'The Sims', miło sobie pożyć w świecie w którym wszystko jest łatwo osiągalne.

W niekomputerowych grach, lubię grać w brydża (aczkolwiek jestem w nim beznadziejna), pokera i 'mau mau' Smile


- dzikakaczka - 11-02-2007

Ech, stare dobre plugawe D&D, ciągle w to gramy :wzruszony:


- Alek - 11-02-2007

Jaśko napisał(a):Ale pisałem już o tym, był przecież watek o grach komputerowych.
Ano był.
Tutaj chyba chodziło o gry typu szachy,brydż,ale widać co Forumowiczom na wątrobie leży Smile
A swoją drogą - grał ktoś może w Wiedźmina?


- Jaśko - 11-02-2007

Alek napisał(a):Tutaj chyba chodziło o gry typu szachy,brydż,ale widać co Forumowiczom na wątrobie leży
Tu raczej chodziło o zaprezentowanie gry bryce'a.


- nadzieja - 11-02-2007

A kto kojarzy plastelinowy świat Neverhooda? Najbardziej wbiła mi się w pamięć obłędna ścieżka dźwiękowa. Smile


- dzikakaczka - 11-02-2007

Neverhood był zaebisty Big Grin przeszedłem całe i wielki szacun za pomysł :poklon:


- Zbigniew - 11-02-2007

A znacie "Liero"? To dopiero jest gra.


- stopawel - 11-02-2007

dzikakaczka napisał(a):Neverhood był zaebisty przeszedłem całe i wielki szacun za pomysł
zgadzam się w zupełności Smile

[ Dodano: 2 Listopad 2007, 18:24 ]
Zbigniew napisał(a):A znacie "Liero"? To dopiero jest gra.
ja w to grałem przez 3 lata w liceum na każdej informatyce Wink


- jodynka - 11-02-2007

Liero!! Graliście kiedyś w Liero?
To takie Wormsy, ale o niebo lepsze!
Gra się we dwójkę jednocześnie. Ekran podzielony na dwie części. Do dyspozycji świetne bronie. Gra się bardzo szybko.
Jaaaaak ja lubię w to grać!


- Artur - 11-02-2007

Alek napisał(a):A swoją drogą - grał ktoś może w Wiedźmina?
Ledwo spełniam minimum sprzętowe, wiec nawet nie sciągam. Szkoda gry na pokaz slajdów.
Zbigniew napisał(a):A znacie "Liero"? To dopiero jest gra.
Soldat lepszy


- Zbigniew - 11-02-2007

Artur napisał(a):Soldat lepszy
Też jest ok. ale to nie ten sam klimat


- jodynka - 11-02-2007

Zbigniew napisał(a):Też jest ok. ale to nie ten sam klimat
Soldata nie znam.
Ale Zbigniew, masz piwo ogromne za Liero! Smile
Kapitalna gra, nie?
Gdybyście widzieli turnieje w Liero, które graliśmy w mieszkaniu... Emocji tyyyle, krzyków tyyyle, i kupa śmiechu.
GaussGun rządzi! Big Grin


- dzikakaczka - 11-04-2007

Artur napisał(a):wiec nawet nie sciągam
ach, te literówki, wpisywał: nawet nie kupuję, a wyszło?


- Jaśko - 05-20-2008

dauri napisał(a):stare gry komputerowe
Kiedyś to były gry:

<!-- m --><a class="postlink" href="http://pl.youtube.com/watch?v=1tg4WOlR87Q">http://pl.youtube.com/watch?v=1tg4WOlR87Q</a><!-- m -->

<!-- m --><a class="postlink" href="http://pl.youtube.com/watch?v=mZyAK8HbDBc">http://pl.youtube.com/watch?v=mZyAK8HbDBc</a><!-- m -->


- Zbigniew - 05-21-2008

Oj grywało się w obydwie Smile Na dziadku pegazusie.