![]() |
Opowieść - Wersja do druku +- Forum o Jacku Kaczmarskim (https://kaczmarski.art.pl/forum) +-- Dział: Różności (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=6) +--- Dział: Własna twórczość (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=24) +---- Dział: Wiersze (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=37) +---- Wątek: Opowieść (/showthread.php?tid=5141) |
Opowieść - berseis13 - 09-17-2007 Kiedyś w małym miasteczku zapanowała cisza, psy nie skomliły, dzieci nie krzyczały, i potrawy w kotłach przestały bulgotać bo jaskółki nisko latały Stara Janinówna wyszła przed swój dom, palce bez paznokci rozłożyła w kształt rozgwiazdy z niewidocznych chmur na niebie spadły krople a oślepłe oczy dostrzegły pioruny Z pośród brzóz co przy granicy rosną wyłonił się stwór o kształcie śmiesznym podrapanej nogi trzymała się żaba w ręku trzymał pusty słoik Stworek niewielkiego wzrostu był a kończyny niezbyt mocne Podszedł on do Janinówny i przywitał się niegrzecznie 'To jeszcze nie pora' rzekła staruszka 'Jeszcze tędy mają przejść trybuny Mam ich uzdrowić w imieniu Bożym Nie czas na Ciebie, Wracaj skądś przybył' Stwór bezzębnym uśmiechem przytaknął Przejrzał kobietę i podał jej słoik 'Masz tu swą młodość, korzystaj z jej wdzięków pomożesz tym ludziom co Tobie przybędą' Skosztowała staruszka płynu z słoika i wdzięku nabrała, jak za dawnych czasów trybuny przybyły, skorzystały z jej piękna a w drodze powrotnej pomarli z wysiłku. Siedzi Janinówna, ze złotym warkoczem przeklina swą próżność co młodość przyniosła Przechodzi stwór, Szczerzy bezczelnie miasteczko puste - a ona nadal żyje. _____________________________________ - Nowhere Woman - 09-20-2007 berseis13 napisał(a):Z pośród brzóz co przy granicy rosnąTu powinno chyba być: spośród ![]() |