Ujrzeliśmy rajską plażę - Wersja do druku +- Forum o Jacku Kaczmarskim (https://kaczmarski.art.pl/forum) +-- Dział: Różności (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=6) +--- Dział: Własna twórczość (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=24) +---- Dział: Wiersze (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=37) +---- Wątek: Ujrzeliśmy rajską plażę (/showthread.php?tid=4761) |
Ujrzeliśmy rajską plażę - Sławek - 07-10-2007 1. Ujrzeliśmy rajską plażę Po drugiej stronie wody Tkane śpiewem kanarków Dziewicze ogrody I doszliśmy do wniosku Że po tamtej stronie Musi istnieć to wieczne Z dawna wytęsknione 2. Wskoczyliśmy w odmęty, Nabrawszy ochoty By na niebieskiej niwie Postawić swe stopy Ale fale wzburzone Wstrzymały nas w pędzie Zastygliśmy strwożeni Wypłynąć na głębię 3. Z ostudzonym zapałem Solidarni strachem Siedliśmy na dwóch belkach Przysypanych piachem Coś jednak pchało naprzód, By nie ustać w biegu I wreszcie się dowiedzieć Co na tamtym brzegu 4. Przez moment mi się zdało, Że gdy zamknąć oczy Mógłbym na drugą stronę Po tej wodzie kroczyć Lecz nagle się ocknąłem Zaś brak kładki, brodu, Skłonił nas do szukania Innego sposobu 5. Z radością stwierdziliśmy Że ktoś w życia biegu Swoją nowiutką Barkę zostawił na brzegu Rzuciliśmy się w fale Na bezkrwawe łowy Ufając łatwej drodze, W początek przygody 6. Chcieliśmy bezmiar wody Łamać małą barką Ufni, że powtórzymy Sukces Noe z arką Lecz chybotliwa łajba Nie chciała ciąć fali Miast czcić w nas morskich wilków Czyniła karłami 7. Bez wiary w powodzenie Zmęczeni w przedbiegu Skierowaliśmy stery Z powrotem do brzegu I siedliśmy na plaży Zapatrzeni w wodzie Która na wieki miała Nas od Raju grodzić 8. Tak wyrzucając Bogu I sobie nawzajem Że prostymi ścieżkami Iść nam nie jest dane Słabi mocą niewiary Zaczęliśmy marzyć Że może się samo zmieni Oblicze tej plaży 9. Nie zdając sobie sprawy Że Straciliśmy Ducha Siedzieliśmy czekając, Aż nas Pan wysłucha Czasem nas jeszcze tylko Kłuły sentymenty Wspomniawszy zakopane Pod palmą talenty 10. Pan kiedyś stanął nad brzegiem Popatrzył na drugą stronę …i ujrzał tam mnie i ciebie W tę wodę zapatrzonych O Panie! To Ty na mnie spojrzałeś …spuściłem oczy, struchlałem - Łukasz G. - 07-10-2007 Sławek napisał(a):Tak wyrzucając BoguJedyne miejsce, gdzie nie pasuje mi ten rym na końcu. Może jakoś pokombinować w stylu: "Że prostymi ścieżkami wciąż nam iść nie daje" Czy jakoś tak, aby na końcu było "Daje". No ale ja się nie znam, całość świetna, wielkie piwo! - michalf - 07-11-2007 Dowód na to, że nie tylko białe wiersze Ci wychodzą Kilka na szybko wypatrzonych zgrzytów: W większości strof wersy mają ilość sylab: 7, 6, 7, 6, ale niektóre wybijają się z tego rytmu, np: Sławek napisał(a):1. Ujrzeliśmy rajską plażę (8) Sławek napisał(a):Słabi mocą niewiary (7) Sławek napisał(a):5. Z radością stwierdziliśmy"Barkę przerzuć na koniec 3 wersu (chyba, że tu jest jakieś podwójne znaczenie, ale zaburza to rytm znacznie). Sławek napisał(a):10. Pan kiedyś stanął nad brzegiem (8)To nie wszystkie przykłady, ale lepiej, żebyś je sam wyłapał. Fali - karłami w drugiej strofie 6. - to się nie rymuje. Poza tym zwracaj uwagę na to, jak w poszczególnych wersach rozkłądają się akcenty - liczba sylab to niestety nie wszystko, kiedy chcesz utrzymać rytm. Gdzieś tam jeszcze miałem wątpliwości co do formy gramatycznej, ale przetrawiłem. Ogólnie wiersz bardzo mi się podoba, inteligentne i czytelne przesłanie. Twoje białasy też mi się podobają, ale z racji swoich preferencji dopiero ten skomentowałem. - Sławek - 07-11-2007 bardzo cenny merytorycznie komentarz , że tak to ujmę. Dziękuję! |