![]() |
Jacek Kaczmarski bohaterem drużyny harcerskiej - Wersja do druku +- Forum o Jacku Kaczmarskim (https://kaczmarski.art.pl/forum) +-- Dział: Różności (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=6) +--- Dział: Hyde Park (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=26) +--- Wątek: Jacek Kaczmarski bohaterem drużyny harcerskiej (/showthread.php?tid=4646) |
- Szymon - 06-18-2007 słonko napisał(a):Ja wolalbym, żeby moi harcerze dąrzyli do ideałów, bo chcą byc lepsi. Ale chcą. Bo bez tej chęci, dąrzenie może czasem potoczyc się w całkiem inną stronę. A efekty zamiast pozytywne, będą negatywne.Pomijając już to, że Twoja wypowiedź zdradza pewne elementarne braki w znajomości ortografii ojczystej mowy, powtarzam za Lucyną "nic nie zrozumiałem". To co napisałeś, słonko, po prostu nie ma sensu. Zagmatwałeś się językowo, gramatycznie i logicznie do tego stopnia, że pozwala to nawet wątpić w to czy można napisać coś takiego bez podjęcia wcześniej czynności będącej zaprzeczeniem harcerskich ideałów. - partycja - 06-19-2007 Obok HP, MP i EXP powinien być różowy pasek WE (współczynnik egzaltacji). Ale przecież forum to nie RPG... Ups, to była uwaga o forum - zamykam <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/forum/viewtopic.php?t=4161">http://www.kaczmarski.art.pl/forum/viewtopic.php?t=4161</a><!-- m --> - Szymon - 06-19-2007 Paweł Konopacki napisał(a):No ma slonko problemy z formułowaniem myśli i ortografią. I co w związku z tym?Na te właśnie, zauważone także przez Ciebie, problemy słonka pozwoliłem sobie zwrócić uwagę. Taka jest natura Forum internetowego, że jeśli ktoś się na tymże wypowie, to musi liczyć się z tym, że ktoś tę jego wypowiedź skomentuje, nieprawdaż? Myślę, że warto czasami dla dobra dyskusji tłumaczyć niektórym użytkownikom, że lepiej by było gdyby wypowiadali się jaśniej, bardziej zrozumiale i z większym szacunkiem dla języka polskiego, a co za tym idzie potencjalnych czytelników ich wypowiedzi. - Niktważny - 06-19-2007 Szymon napisał(a):Na te właśnie, zauważone także przez Ciebie, problemy słonka pozwoliłem sobie zwrócić uwagę. Taka jest natura Forum internetowego, że jeśli ktoś się na tymże wypowie, to musi liczyć się z tym, że ktoś tę jego wypowiedź skomentuje, nieprawdaż?Owszem. Natura rozmowy w ogóle jest taka, że jak ktoś się wypowie to ktoś inny może na tą wypowiedź zareagować. Szkoda tylko, że akurat czepiasz się faktu, ze Twój rozmówca mówi niewyraźnie, albo się jąka. Moim zdaniem to przejaw wredoty charakteru, jeśli się ktoś czepia cudzych ułomności. Zwłaszcza, że nie wiesz, Szymonie, jakie są tych ułomności przyczyny. Szymon napisał(a):Myślę, że warto czasami dla dobra dyskusji tłumaczyć niektórym użytkownikom, że lepiej by było gdyby wypowiadali się jaśniej, bardziej zrozumiale i z większym szacunkiem dla języka polskiego, a co za tym idzie potencjalnych czytelników ich wypowiedzi.Odczuwasz, Szymonie, że uż. słonko Cię nie szanuje, bo robi błędy ortograficzne i ma problemy z precyzyjnym i jasnym formułowaniem myśli? Ja np. wypowiedzią słonka nie czuję się urażony, nie mam wrażenie, że słonko mnie nie szanuje, pogardza mną. Trzeba mieć bardzo słabe ego, żeby czuć się dotkniętym przez kilka błędów ortograficznych w cudzym poście. - Szymon - 06-19-2007 Paweł Konopacki napisał(a):Szkoda tylko, że akurat czepiasz się faktu, ze Twój rozmówca mówi niewyraźnie, albo się jąka.To co chciałbym Ci odpowiedzieć na taką bezsensowną nadinterpetację moich słów, nie nadaje się niestety do zamieszczenia na Forum publicznym. - Niktważny - 06-19-2007 Szymon napisał(a):To co chciałbym Ci odpowiedzieć na taką bezsensowną nadinterpetacjęSzymonie, jeśli widzisz sens w czepianiu się ortografów i wysmiewaniu cudzych ułomności to faktycznie moja uwaga może wydać Ci się bezsensowna. - Markowa :) - 06-19-2007 Kochani to nie czas i miejsce... Szymonie bardzo bym była rada jakbys czesciej niz na forme zwracał uwage na tresc postow. Zarowno swoich jak i cudzych. PS. Ta klawiatura nie ma polskich znakow, prosze o wybaczenie! - raven87 - 06-19-2007 Jestem na forum dość świeży, ale pozwolę sobie powiedzieć: Skończcie Panowie... Bez urazy... nie każcie mi się też zaraz odpie*****ć, wiem że to nie do końca moja sprawa. Zgadzam Pawle, że zwrócenie uwagi na pisownie w poście słonka, zdaje się zagrywką skierowaną żeby "zamknąć" słonka i skończyć dyskusję której Szymonowi się kończyć nie chciało. Czy tak na prawdę było, tego nie wiem. Jeśli tak, to niech każdy sobie sam to osądzi. Dla mnie takie rzeczy zdają się jednak dość normalną praktyką na każdym forum, jak i w życiu, i gdybyśmy mieli zwracać uwagę na każdy post który ma taki charakter na naszym forum to byśmy się "zakopali"... Domyślam się że Twój przytyk do Szymona był prawdopodobnie na dłuższej znajomości oparty, ale chyba nie zrobił czegoś co jest nieakceptowalne. Szymon też ma rację że samo zwrócenie uwagi na pisownie nie jest chyba karygodne na forum internetowym. Po prostu wyluzujcie chłopaki, to będzie nam wszystkim się lżej gadało... ![]() - Szymon - 06-19-2007 Paweł Konopacki napisał(a):Szymonie, jeśli widzisz sens w czepianiu się ortografów i wysmiewaniu cudzych ułomności to faktycznie moja uwaga może wydać Ci się bezsensowna.Czy uważasz, że napisanie niezrozumiałego posta na Forum jest "ułomnością"? Napisałem "bezsensowna", żeby zwrócić Ci uwagę na to, że znowu dopuściłeś się nadinterpretacji mojej wypowiedzi. Wygląda na to, że to co piszę na Forum, jest dla Ciebie zbyt skomplikowane, może mogłbyś się w związku z powyższym powstrzymać od komentowania czegoś, czego zrozumienie najwyraźniej przekracza Twoje możliwości? - Niktważny - 06-19-2007 Szymon napisał(a):Czy uważasz, że napisanie niezrozumiałego posta na Forum jest "ułomnością"?Uwazam, ze nieumiejętnośc jasnego formułowania myśli, pisanie w sposób niejasny może być pewnego rodzaju ułomnością. Ułomnością w tym sensie, ze nie każdemu dane jest takie wyszczekanie, jak Twoje. Ułomnością polegającą na utrudnionym komunikowaniu innym swoich myśli. Dlatego - gdybyś nie zrozmiał - odwołałem się do porównania z jąkaniem. Bo jąkanie się też jest ułomnością i tez utrudnia komunikowanie myśli. I teraz, o czywiście można się z jąkały smiać i pytać czemu tak bełkocze i się zacina. Można sugerować, że się jąka, bo jest nawalony. Mozna! Ale można tez po porstu życzliwie dopytać o te fragmenty wypowiedzi, których się nie zrozumiało. Fundamentalną sprawą jest tutaj życzliwość. W wolnej chwili sprawdź sobie Szymonie znaczenie tego słowa w jakimś słowniku. Uważam też, że zamiast pisać o elementarnych brakach w znajomości polskiej ortografii można delikatnie (np. na priv) zwrócić uwagę na koniecznośc poprawienia błędów - jeśli już rzeczywiście nie możemy przeboleć, ze ktoś napisał posta z błędami. A jesli się posta nie rozumie (bo został napisany niejasno) to można - również w sposób delikatny - dopytać, o co chodziło. Tak można postąpić i przeciwko takiem pustępowaniu nic nie mam. Ale oczywiście można też - Twoim sposobem - sugerować, ze autor posta był pijany (podjęcie czynności będących zaprzeczeniem harcerskich ideałów), kiedy wklepywał swój tekst i dlatego post "jest bez sensu". Przeciwko takim sugestiom, kierowanym do osób wyraźnie retorycznie słabszym - już mam to i owo. Szymon napisał(a):Wygląda na to, że to co piszę na Forum, jest dla Ciebie zbyt skomplikowane, może mogłbyś się w związku z powyższym powstrzymać od komentowania czegoś, czego zrozumienie najwyraźniej przekracza Twoje możliwości?Owszem, Szymonie, Twoja bucowatość i przemożna chęć wyżywania się na osobach od Ciebie słabszych (zwłaszcza w pysku) oraz wyraźna satysfakcja z dowalania takim osobom przekracza moje możliwości pojmowania. - Zeratul - 06-19-2007 Mogę się zgodzić z Tobą, Szymonie, że dbałość o poprawność gramatyczno-ortograficzną i "czytelność" posta świadczy o szacunku dla rozmówców. Natomiast nie mogę zaakceptować formy Twoich postów, w których te błędy i (delikatnie mówiąc) niejasności wytykasz. Tak jak napisał Paweł - sugerowanie komuś, że był pijany pisząc posta, jest co najmniej chamskie. Pozdrawiam Zeratul |