Forum o Jacku Kaczmarskim
Georges Brassens - La mauvaise reputation - Wersja do druku

+- Forum o Jacku Kaczmarskim (https://kaczmarski.art.pl/forum)
+-- Dział: Gintrowski, Łapiński, Wysocki i inni (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=5)
+--- Dział: Poeci i Bardowie (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=31)
+--- Wątek: Georges Brassens - La mauvaise reputation (/showthread.php?tid=4602)



Georges Brassens - La mauvaise reputation - PMC - 06-10-2007

Mam pytanie. Czy ma ktoś może tłumaczenie piosenki Brassensa pt. "La mauvaise reputation"? Wiem, że jest kilka jej przekładów, ale żadnego nie udało mi się odszukać.

<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=XnG_VjVoDAc">http://www.youtube.com/watch?v=XnG_VjVoDAc</a><!-- m -->
i wersja hiszpańska:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.youtube.com/watch?v=DSyXQA4QiTw">http://www.youtube.com/watch?v=DSyXQA4QiTw</a><!-- m -->


- fizol - 06-10-2007

To to?

<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/wiersze_alfabetycznie/kaczmarskiego/z/zla_reputacja.php">http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/ ... utacja.php</a><!-- m -->

?


- pkosela - 06-10-2007

O to chodzi? <!-- m --><a class="postlink" href="http://psyborg.rpg.pl/songbook.php?t=zlaopinia">http://psyborg.rpg.pl/songbook.php?t=zlaopinia</a><!-- m -->
To chyba tłumaczenie Jarosława Gugały. Pewnie gdzieś jest Młynarskiego (śpiewał je chyba Machalica)


- PMC - 06-10-2007

fizol napisał(a):To to?
To, to, ale nie chodziło mi akurat o przekład JK - nie zaznaczyłem tego, przepraszam.
pkosela napisał(a):O to chodzi?
Tak. Dzięki wielkie.
Co do tłumaczenia Młynarskiego, to wiem, że właśnie Machalica je śpiewał, ale niestety tekstu nie udało mi się znaleźć. Ciekaw jestem jak wypada ono w porównaniu z przekładem Gugały.


- fizol - 06-10-2007

PMC napisał(a):To, to, ale nie chodziło mi akurat o przekład JK - nie zaznaczyłem tego, przepraszam.
Nie ma sprawy. Smile)


- nadzieja - 06-11-2007

Mam tę piosenkę w tłumaczeniu Młynarskiego na płycie "Złota kolekcja - portrety". Słowa mogę spisać, jeśli jeszcze ich nie masz, moim zdaniem są lepsze. Przy okazji polecam gorąco całe wydanie. Są tam utwory Brassensa i Okudżawy w tłumaczeniu przeróżnym (Mandalian, Dąbrowski, Przybora, Stachura...) a wykonaniu wyżej wspomnianego Machalicy.

Swoją drogą, ciekawa rzecz z tymi wykonaniami piosenek bardów przez śpiewających aktorów - są dużo lepsze od tych, wykonywanych przez zawodowych piosenkarzy. To dotyczy nie tylko Polski. W Rosji, 20 lat po śmierci Wysockiego, wyszło dwupłytowe wydanie jego utworów w wykonaniu artystów wszelkiej maści i tu również znacznie lepszą i ciekawszą interpretacją wykazali się aktorzy.

Pozdrawiam


- dzikakaczka - 06-11-2007

W mym miasteczku a niech je grom...
To tłumaczenie jest autorstwa Filipa Łobodzińskiego - Zespół Reprezentacyjny (chyba, że akurat tej nie tłumaczył) i jest na ich płycie z piosenkami Brassensa.
O gustach i tak dalej, ale tamte tłumaczenia jak dla mnie wsiorbują tłumaczenia Młynarskiego Wink


- nadzieja - 06-11-2007

Hmm... możesz zdefiniować "wsiorbują"? Smile


- PMC - 06-11-2007

nadzieja napisał(a):Swoją drogą, ciekawa rzecz z tymi wykonaniami piosenek bardów przez śpiewających aktorów - są dużo lepsze od tych, wykonywanych przez zawodowych piosenkarzy.
Bo aktor gra, że śpiewa Wink
dzikakaczka napisał(a):To tłumaczenie jest autorstwa Filipa Łobodzińskiego
Hm... Wszędzie, gdzie natknąłem się na ten tekst, było napisane, że jest to przekład J. Gugały. Choć możliwe, że to błąd.


- dzikakaczka - 06-11-2007

nadzieja napisał(a):Hmm... możesz zdefiniować "wsiorbują"? Smile
Wsiorbywać - termin oznaczający całkowitą intelektualną, emocjonalną lub fizyczną wyższość. Element wsiorbywany w żaden sposób nie jest w stanie konkurować z elementem wsiorbywującym.
Nie mylić z siorbać, co oznacza gwarowe określenie seksu oralnego, przy całkowitym braku zainteresowania doznaniami partnerki.

[ Dodano: 11 Czerwiec 2007, 12:40 ]
PMC napisał(a):Hm... Wszędzie, gdzie natknąłem się na ten tekst, było napisane, że jest to przekład J. Gugały. Choć możliwe, że to błąd.
Mnie też się mogło rypnąć (proszę nie prosić o definicje rypnięcia). Łobodziński tłumaczył Brassensa, możliwe że nie wszystko.


- pkosela - 06-11-2007

Akurat tą(ę) piosenkę tłumaczył Gugała. Przynajmniej tak jest napisane na płycie.
A tłumaczenia Młynarskiego jakoś mnie też nie przekonują. Może kwestia przyzwyczajenia do wersji ZR...


- tmach - 06-11-2007

pkosela napisał(a):Może kwestia przyzwyczajenia do wersji ZR...
Nie może, tylko napewno Big Grin


- PMC - 06-11-2007

W drugim linku, który podałem, piosenka jest wykonywana przez Paco Ibañeza. Poszukałem kilku jego utworów i są całkiem niezłe. Niestety w zasadzie wszystkie strony, na których coś jest o tym bardzie są po hiszpańsku. Słyszał ktoś może o nim i wie coś więcej? Mnie udało się tylko wyczytać, że przyjaźnił się z Brassensem, co zresztą słychać w tych piosenkach Smile


- lc - 06-12-2007

ZR zrobił specyficzną mieszankę żeniąc stylistycznie Brassensa z Kaczmarskim, co (jako absolutny fan GB) uważam obecnie za nieporozumienie. Oczywiście, w połowie lat 80tych, Łobodziński który śpiewał tembrem i manierą JK czy to Brassensa czy Llacha - było sposobem na ten okres może i trafnym - ale tylko na ten okres, gdzie istniała potrzeba manifestacyjnego protestsongu. Dlatego ja - delikatnie biorąc nie bardzo potrafię przyzwyczaić się do interpretacji ZR, gdyż wykonania Brassensa
były całkowicie różne (Brassens śpiewał niesłychanie lekko, stwarzając nawet pozory niedbałości - ale to tylko pozory).
A co do tłumaczeń, to przy całym szacunku dla iberystów z ZR (np tłumaczenie "Goryla" uważam za świetne, drażni mnie za to "Miś" czy Kaczusia Piotrusia" - a poza tym w innych piosenkach chłopcy chyba przesadzili z wugaryzmem, bo Brassens jest frywolny nie wulgarny) to chyba Młynarskiego wersje są warsztatowo sprawniejsze, choć nieraz w bardziej wolny sposób napisane (bp. "Sława" czyli u WM "Trąbeczka")


- nadzieja - 06-12-2007

PMC napisał(a):Bo aktor gra, że śpiewa Wink
Aktor - śpiewa, bo śpiewa, piosenka cudza, emocje cudze, za to sobie poudaje, że jego i jeszcze dykcją słowa uwypukli

Piosenkarz - śpiewa wzorowo, ale ani to jego emocje ani poudawać, że jego nie potrafi

Bard - ze śpiewem różnie bywa, grać jak aktor nie potrafi - nie musi, bo i piosenka i emocje jego

Sztuczny ten mój podział i laboratoryjny... Wiem Wink


- Luter - 06-13-2007

Oto Zła reputacja w wykonaniu Zespołu Reprezentacyjnego.


- dzikakaczka - 06-13-2007

To jest Zespół Reprezentacyjny ??
Mam to w wykonaniu ZR, śpiewa Łobodziński, minimalnie inny tekst i aranż.
Czyżby były 2 wersje?


- dauri - 06-13-2007

To wczesna wersja "Zła opinia" (1985) wydana na kasecie przez Akademickie Radio Pomorze, śpiewa Wojciech Wiśniewski.

"Złą reputację" tłumaczył jeszcze Jerzy Menel (przekład ukazał się w tomiku "Bulwar, którym odszedł czas", wydawnictwo Przedświt 1992).

Są też przekłady na rosyjski, jeden tu: <!-- m --><a class="postlink" href="http://brassens.ru/songs_rus.htm">http://brassens.ru/songs_rus.htm</a><!-- m --> (autor Aleksander Awaniesow),

drugi autorstwa Borysa Rysjewa tu: <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.lib.ru/SONGS/brassens/rusbrass.txt">http://www.lib.ru/SONGS/brassens/rusbrass.txt</a><!-- m -->
nagrany na tej płycie


- Luter - 06-13-2007

dzikakaczka napisał(a):To jest Zespół Reprezentacyjny ??
Mam to w wykonaniu ZR, śpiewa Łobodziński, minimalnie inny tekst i aranż.
Czyżby były 2 wersje?
Masz prawdopodobnie kasetę lub płytę Pornograf, czyli późniejsze nagranie (już bez Wiśniewskiego).


- dauri - 06-13-2007

Jeszcze parę przekładów "La mauvaise réputation":

kilka włoskich, mediolański, angielski, hiszpański, niemiecki, koreański, polski, rosyjski:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.prato.linux.it/~lmasetti/antiwarsongs/canzone.php?id=1661">http://www.prato.linux.it/~lmasetti/ant ... hp?id=1661</a><!-- m -->

baskijski: <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.eizie.org/Argitalpenak/Senez/20001001/Brassens">http://www.eizie.org/Argitalpenak/Senez ... 1/Brassens</a><!-- m -->


- PMC - 06-14-2007

Dauri, a masz może ten przekład Menela?


- partycja - 06-15-2007

PMC napisał(a):Menela
Dehnela?


- tmach - 06-15-2007

Jerzy Menel ( tłumaczył Brassensa ).


- dzikakaczka - 06-16-2007

Jerzy Menel (zresztą wuj mojego kumpla ze studiów) tłumaczył Brassensa, Nohavice, Boba Dylana i jeszcze wielu innych.


- Szymon - 06-16-2007

dzikakaczka napisał(a):Jerzy Menel
Rewelacyjne nazwisko! Chociaż nie umywa się do tego, które nosi pewien bardzo znany profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego.


- PMC - 06-16-2007

To też jest ciekawe...
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.nauka-polska.pl/raporty/opisy/osoby/73000/o73644.htm">http://www.nauka-polska.pl/raporty/opis ... o73644.htm</a><!-- m -->


- Zeratul - 06-29-2007

"Złą reputację" wykonuje też Pro Forma (dodajmy - bardzo dobrze) - nie wiem niestety w czyim tłumaczeniu, w każdym razie końcówka to: "I ślepi też - rozumie się" (nie jest to więc żadne z wymienionych)

Pozdrawiam
Zeratul


- Jaśko - 06-29-2007

Młynarskiego?


- Olo - 06-29-2007

Jaśko napisał(a):Młynarskiego?
ano.


- PMC - 07-23-2007

Swoje tłumaczenie zamieściłem tutaj:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/forum/viewtopic.php?p=106473#106473">http://www.kaczmarski.art.pl/forum/view ... 473#106473</a><!-- m -->