![]() |
Epitafium dla Sergiusza Jesienina - tekst prawidłowy - Wersja do druku +- Forum o Jacku Kaczmarskim (https://kaczmarski.art.pl/forum) +-- Dział: Gintrowski, Łapiński, Wysocki i inni (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=5) +--- Dział: Poeci i Bardowie (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=31) +--- Wątek: Epitafium dla Sergiusza Jesienina - tekst prawidłowy (/showthread.php?tid=4581) |
Epitafium dla Sergiusza Jesienina - tekst prawidłowy - Szymon - 06-05-2007 Epitafium dla Sergiusza Jesienina I. Zodiak Wściekła się Wielka Niedźwiedzica i lecą z pyska płaty piany – samotny szczeniak do księżyca zanosi jazgot obłąkany. Po Mlecznej Drodze Wóz się toczy, turkocze za nim piąte koło – w kosmicznym ryku o północy ze mną – Rak, Ryba i Dziwoląg. I Ruś cerkiewna, Ruś dawnej wiary szumi Pomorjem w riazańskiej duszy – huczy po karczmach krwawym pożarem i twoje brzozy pali, Sergiuszu… Brzozo wędrowna, czemu się śnisz – i tak cię zrąbią dla mnie na krzyż – – Chato rodzinna, płyń tam, gdzie kres – niech się dzwoneczek śmieje do łez – – – Ryczy Lew ranny ponad głową, Bliźnięta płyną rzeką modrą, Byk galopuje łąką płową i pręży się na Wadze Skorpion – Tętni przez łąki Koziorożec, Strzelec go tropi nieustannie i płynie wodnik po jeziorze – po utopionej płacze Pannie. I Ruś jak Panna niech płacze po nim Święta Łagoda z krainy cieni – na bruku Moskwy klon oszroniony biblijny prorok Sergiusz Jesienin. Riazańska matko, skąd w oczach łzy – karczemne szczęście, samogon, dym. Moskwo karczemna, płyń za mną, płyń – pokochał Zodiak riazański syn. Otwórzcie mi stróże anieli, Błękitne podwoje dni! O północy anioł w bieli Z moim wiernym koniem znikł. Koń mój Bogu niepotrzebny! Koń mój – siła ma i moc! Słyszę: gryzie łańcuch srebrny, Rży żałośnie w głuchą noc. Widzę: pędzi wśród zamieci, Targa gniewnie gruby sznur. Jak z miesiąca z niego leci Sierść bułana w kłęby chmur. II. Modlitwa Tutaj Jesienin w najśmieszniejszej z gier wybiegał w błękit zza karczemnej Moskwy – riazańską matką zakwitł w „Angleterre” sen pożegnalny – ostatni oktostych. … Pomódl się, pomódl za Jesienina, przeżegnaj wszystkie dalekie drogi, wychyl wieczorem czareczkę wina, ostatnie grosze rozdaj ubogim… Nie pragnął krzyku. Odpoczynek śnił. W sekundzie siebie przeżywał od nowa. A potem długo waliła do drzwi zniecierpliwiona służba hotelowa. …Podróżną sakwę zarzuć na ramię, wyjdź na gościniec do bramy nieba – słyszysz, jak pędzi przez śnieżną zamieć księżyc na nowiu – bułany źrebak?... Weszli. Krzyknęli. A jeden się bał, bo spoza okien milczące niebiosa. …A tam – na stole – gdzie Jesienin stał snuł się powoli dymek z papierosa. …Słyszysz jak woła każdego ranka wiatr myszkujący po połoninach – – – leci w dal z wiatrem rżenie bułanka – pomódl się, pomódl za Jesienina… Krzysztof Maria Sieniawski Otwórzcie mi stróże anieli…- Sergiusz Jesienin, tłumaczył Władysław Broniewski - Krasny - 06-05-2007 Moim zdaniem, lepiej tak: Wściekła się Wielka Niedźwiedzica i lecą z pyska płaty piany – samotny szczeniak do księżyca zanosi jazgot obłąkany. Po Mlecznej Drodze wóz się toczy, turkocze za nim piąte koło – sponad zodiaku o północy ze mną – Ptak, Ryba i Dziwoląg. I Ruś cerkiewna, Ruś dawnej wiary szumi Pomorjem w riazańskiej duszy – huczy po karczmach krwawym pożarem i twoje brzozy pali, Sergiuszu… Brzozo wędrowna, czemu się śnisz – i tak cię zrąbią dla mnie na krzyż – – Chato rodzinna, płyń tam, gdzie kres – niech się dzwoneczek śmieje do łez – – – Ryczy Lew ranny ponad głową, Bliźnięta płyną rzeką modrą, Byk galopuje łąką płową i pręży się na Wadze Skorpion – Tętni przez łąki Koziorożec, Strzelec go tropi nieustannie i płynie Wodnik po jeziorze – po utopionej płacze Pannie. I Ruś jak Panna niech płacze po nim Święta Łagoda zejdzie do sieni – na bruku Moskwy klon oszroniony biblijny prorok Sergiusz Jesienin. Riazańska matko, skąd w oczach łzy – karczemne szczęście, samogon, dym. Moskwo karczemna, płyń za mną, płyń – pokochał Zodiak riazański syn. Otwórzcie mi stróże anieli, Błękitne podwoje dni! O północy anioł w bieli Z moim wiernym koniem znikł. Koń mój Bogu niepotrzebny! Koń mój – siła ma i moc! Słyszę: gryzie łańcuch srebrny, Rży żałośnie w głuchą noc. Widzę: pędzi wśród zamieci, Targa gniewnie gruby sznur. Jak z miesiąca z niego leci Sierść bułana w kłęby chmur. II. Modlitwa Tutaj Jesienin w najśmieszniejszej z gier wybiegał w błękit zza karczemnej Moskwy – riazańską łąką rozkwitł w „Angleterre” wers pożegnania, ostatni oktostych. … Pomódl się, pomódl za Jesienina, przeżegnaj wszystkie dalekie drogi, wychyl wieczorem czareczkę wina, ostatnie grosze rozdaj ubogim… Nie pragnął czynu - odpoczynek śnił. W sekundzie się przeżywał od nowa. A potem długo waliła do drzwi zniecierpliwiona służba hotelowa. …Podróżną sakwę zarzuć na ramię, wyjdź na gościniec do bramy nieba – słyszysz, jak pędzi przez śnieżną zamieć księżyc na nowiu – bułany źrebak?... Weszli. Krzyknęli. A jeden się bał, i sponad Oki milczące niebiosa. …A tam – na stole – gdzie Jesienin stał snuł się powoli dymek z papierosa. …Słyszysz jak woła każdego ranka wiatr myszkujący po połoninach – – – leci w dal z wiatrem rżenie bułanka – pomódl się, pomódl za Jesienina… Re: Epitafium dla Sergiusza Jesienina - tekst prawidłowy - Zeratul - 06-09-2007 To może małe zestawienie (byłoby fajnie Szymonie, gdybyś od razu np. pogrubił różnice - w ramach ciekawostki :] ) K.M. Sieniawski napisał(a):Po Mlecznej Drodze Wóz się toczy, PG niezupełnie napisał(a):Po Mlecznej Drodze wóz się toczy, K.M. Sieniawski napisał(a):I Ruś jak Panna PG niezupełnie napisał(a):I Ruś jak Panna K.M. Sieniawski napisał(a):Tutaj Jesienin w najśmieszniejszej z gier PG niezupełnie napisał(a):Tutaj Jesienin w najśmieszniejszej z gier K.M. Sieniawski napisał(a):Nie pragnął krzyku. Odpoczynek śnił. PG niezupełnie napisał(a):Nie pragnął czynu - odpoczynek śnił. K.M. Sieniawski napisał(a):Weszli. Krzyknęli. A jeden się bał, PG niezupełnie napisał(a):Weszli. Krzyknęli. A jeden się bał,Ciekawe ![]() Z czego wynikają różnice? Kreatywność PG? Działanie świadome/nieświadome? Pozdrawiam Zeratul - Jaśko - 06-09-2007 chuj to nie apteka - Edyta - 06-09-2007 Jaśko napisał(a):chuj to nie aptekaNie ulega wątpliwości. Lepiej "chuj, to nie apteka". - Jaśko - 06-09-2007 chciałem być nowoczesny - gosiafar - 06-09-2007 Jaśko napisał(a):chciałem być nowoczesnyTo Ci chyba nie wyszło... A może masz przestarzałe dane na temat nowoczesności... Pamiętaj o znakach przestankowych i diakrytycznych! ![]() - partycja - 06-10-2007 Marek Aureliusz napisał(a):Chuj z przecinkami - Jaśko - 06-10-2007 gosiafar napisał(a):To Ci chyba nie wyszło... A może masz przestarzałe dane na temat nowoczesności...Przepraszam, pomyliłem sie. Oczywiscie chcialem być post-nowoczesny. - Krasny - 06-10-2007 Użytkowniczko Partycjo, nie mieszaj proszę rozmyślań filozofów z gwarą tego forum ![]() - Szymon - 06-12-2007 Zeratul napisał(a):Weszli. Krzyknęli. A jeden się bał, Zeratul napisał(a):Nie pragnął czynu - odpoczynek śnił. Zeratul napisał(a):Tutaj Jesienin w najśmieszniejszej z gierCo Ty właściwie zacytowałeś, Zeratulu? I co to ma wspólnego z Gintrowskim i jego kreatywnością? - Zeratul - 06-29-2007 Szymon napisał(a):Co Ty właściwie zacytowałeś, Zeratulu? I co to ma wspólnego z Gintrowskim i jego kreatywnością?:wstyd: Byłem przekonany, że Kraśny zacytował jedną z wersji koncertowych PG. Przepraszam za zamieszanie :agent: Pozdrawiam Zeratul - jodynka - 08-01-2007 a swoją drogą to naprawdę świetna piosenka. Od Kołobrzegu łazi za mną i nie chce odejść. Ale nie powiem, żebym z tej przyczyny cierpiała szczególnie. Szacun dla ProFormy, że to zagrali. (i że dali się namówić na ponowne zagranie Jesienina na poniedziałkowym koncercie ![]() - gosiafar - 08-01-2007 Pro - no cóż - była w Formie, obiecali jeszcze na Mariensztacie i słowa dotrzymali. Znów się powtórzę: Kocham ProFormę! Wszystkich Czterech... ;( |