Forum o Jacku Kaczmarskim
Tren spadkobierców - Wersja do druku

+- Forum o Jacku Kaczmarskim (https://kaczmarski.art.pl/forum)
+-- Dział: Jacek Kaczmarski (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Muzyka (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=12)
+--- Wątek: Tren spadkobierców (/showthread.php?tid=4495)



Tren spadkobierców - dziura - 05-20-2007

Próbowałem ostatnio ze słuchu i z filmów pojąć, jak grał to Jacek, wyszło tak sobie...
Wydaje mi się, że zarówno na początku utworu jak i w jego lwiej części jest apreggio wg schematu:

------------------
-----x-x----x----
-----x-x----x----
------------------
----------x-------
--x---------------

na chwycie e. Co prawda potrzebny jest tu kapodaster na II progu, ale można zamiast tego złapać fis (oczywiście nie podczas całego utworu Wink) lub przestroić gitarę dwa dźwięki w górę. Później zmieniamy chwyt na Fis i leci to samo (a jak nie mamy kapo, to łapiemy odpowiednio dwa progi dalej). Oczywiście dalej są też inne chwyty, takie jak w tych nutach:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/nuty/tren_spadkobiercow.png">http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/ ... iercow.png</a><!-- m -->

Zostawiam Wam linka do zapisu wideo tego właśnie utworu i proszę o jakieś sugestie, wyrazy uznania lub krytyki ;]

<!-- m --><a class="postlink" href="http://youtube.com/watch?v=vIXNotXuZfo">http://youtube.com/watch?v=vIXNotXuZfo</a><!-- m -->

Może wspólnie uda nam się rozpracować ten utwór.

PS. Na Wrocławskim Salonie Jacka Kaczmarskiego grał to w kwietniu lub marcu tego roku pewien pan, którego nazwiska nie pamiętam. (btw. zagrał to na moją prośbę Wink). Chciałem bardzo zobaczyć, jak to się gra, lecz pulpit zasłaniał mi pudło...


- fizol - 05-20-2007

ja gram tak (zapis bez kapo):

e e/G H7 (II)
-----------------------------------------
-----0-0----0-0----4-4-----4--4--------
-----0-0----0-0----2-2-----2--2--------
-----------------------------------------
-----------------------------------------
--0-------3-------2--------3--2--------

A na końcach wersów dodatkowo:

---------------------
--------------------
-----------------
---------------
----3-2--------
3-2--------------
dziura napisał(a):pewien pan, którego nazwiska nie pamiętam
J.Bińczak?


- dziura - 05-20-2007

Ano faktycznie, to raczej coś w ten deseń leci jak mówisz...
fizol napisał(a):J.Bińczak
Hmm raczej nie, ten pan miał raczej Łukasz na imię z tego co pamiętam, choć możliwe, że ten też grał.


- fizol - 05-20-2007

dziura napisał(a):miał raczej Łukasz na imię
Łukasz Jęcek


- MateuszNagórski - 05-21-2007

-----------------------------------------
-----0-0----0-0----0-0-----0--0--------
-----0-0----0-0----2-2-----2--2--------
-----------------------------------------
-----------------------------------------
--0-------3-------2--------3--2--------


- fizol - 05-21-2007

MateuszNagórski napisał(a):0--0
2--2
Nie-całe H7?


- MateuszNagórski - 05-21-2007

No nie.


- fizol - 05-21-2007

Skoro mówisz


- dziura - 05-21-2007

Ta wersja też wydaje się być poprawna. Pozostaje mi podziękować Smile

fizol napisał(a):Łukasz Jęcek
Możliwe, że tak właśnie się nazywał. Swoją drogą świetny występ.


- MateuszNagórski - 05-21-2007

Jeżeli poprzez sformułowanie "poprawna wersja" rozumiesz odegranie oryginalnej kompozycji, to TYLKO ta jest poprawna.


- Przemek - 05-21-2007

a nie tak czasem

-----------------------------------------
-----0-0----0-0----4-4-----4--4--------
-----0-0----0-0----2-2-----2--2--------
-----------------------------------------
-----------------------------------------
--0-------3-------2--------3--2--------


- fizol - 05-21-2007

A ja tak nie napisałem?


- Przemek - 05-21-2007

możliwe, ale ja się do postu Mateusza odniosłem Smile


- fizol - 05-21-2007

A, spoko, może jednak się okaże, że moja wersja nie jest wcale taka zła Smile