Nocne Prawdy (PK) - Wersja do druku +- Forum o Jacku Kaczmarskim (https://kaczmarski.art.pl/forum) +-- Dział: Różności (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=6) +--- Dział: Własna twórczość (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=24) +---- Dział: Wiersze (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=37) +---- Wątek: Nocne Prawdy (PK) (/showthread.php?tid=4015) |
Nocne Prawdy (PK) - berseis13 - 02-19-2007 Bo wprost - nie ma słów są tylko lęki, przekora, i bajka nie ma prawdy w tym wierszu bo to sztuczne Bo szukać - czego? pozoru, pomysłu, czy też szczerości? także nie ma miłości bo to farsa Bo wierzyć - po co? wiara tylko pod koniec się odzywa w ludzi to błąd, i w Boga bo naiwność Bo w siebie - tym gorzej własnej prawdy nie oszukamy a po co wierzyć w prawdę? bo - znasz to ________________ 19.02.2007 Warszawa Mając czas przed sobą, czekam póki co, nie pytam o nic a czas na złamanie karku pędzi, opada, potyka On przede mną leci, dobrze nie ma obaw że za wolno wszystko z czasem się dogoni to że później nie istotne Tylko czasem on za mocno ciągnie dłoń i szarpie na przód lub też opuszcza i zostawia na skraju drogi późną nocą On z miłością leci w parze zapomina że za wcześnie na wyznania, domki, dzieci kredyty, banki, i przedszkole Czas zostawia dziury w drodze nie wiadomo skąd powstały bez pomocy brnąć uparcie to samobój, (zabić może) Boże pomóż mi w tym biegu w tych decyzjach samobójczych jedną drogą biec wraz z czasem? Czy też czekać aż on wróci? ____________________________ 18.02.2007 Warszawa SPROSTOWANIE: W tym wierszu chodzi czas, występuje tutaj personifikacja 'czasu' nie chodzi o konkretną osobę. Jakiekolwiek podobieństwa do osób lub wydarzeń są czysto przypadkowe. -autorka - Zeratul - 02-23-2007 Oba wiersze mi się podobają Zwłaszcza pierwszy, bo kojarzy mi się z jednym z moich ulubionych wierszy "niekaczmarskich" - "Końcem wieku XIX" Tetmajera Mam nadzieję, że wybaczysz mi offtopic - po prostu musiałem o tym napisać: otóż szukałem w necie tegoż wiersza, coby na forum linka dać i jakież było moje zdziwienie, gdy w necie znalazłem taką oto ocenzurowaną wersję: <!-- m --><a class="postlink" href="http://univ.gda.pl/~literat/tetmajer/013.htm">http://univ.gda.pl/~literat/tetmajer/013.htm</a><!-- m --> myślę sobie - jeden ultraprawicowy oszołom mógł się w necie trafić, otwieram więc następną stronę, a tam... to samo :o Wpisałem więc w googlach fragment mojej ulubionej strofy (to właśnie ona w tajemniczy sposób "zniknęła" z netu): Idee?... Ależ lat już minęły tysiące, A idee są zawsze tylko ideami. Modlitwa?... Lecz niewielu tylko jeszcze mami Oko w trójkąt wprawione i na świat patrzące. W ten sposób trafiłem na ciekawą stronkę: <!-- m --><a class="postlink" href="http://hoombug.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=23&Itemid=22">http://hoombug.pl/index.php?option=com_ ... &Itemid=22</a><!-- m --> (nie wiadomo nawet czy już podręczników nie cenzurują :/ ) Pozwolę sobie (zainspirowany jedną z listowych dyskusji) przytoczyć ten sam cytat z JK: Dlatego mówię - to początek końca Ja na szczęście uczyłem się z nieocenzurowanego podręcznika, ale czy przyszłe pokolenia też będą miały tyle szczęścia? Pozdrawiam Zeratul P.S. Pełny, oryginalny tekst utworu można znaleźć np. tu: <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.poema.art.pl/site/itm_47.html">http://www.poema.art.pl/site/itm_47.html</a><!-- m --> - Adam_Leszek - 02-23-2007 Zeratul napisał(a):Ja na szczęście uczyłem się z nieocenzurowanego podręcznika, ale czy przyszłe pokolenia też będą miały tyle szczęścia?Nawet nie przyszłe. U mnie w podręczniku, kiedym jeszcze niedawno do liceum chadzał, nie było tej strofy, jako żywo. Podręcznik zwał się "Przeszłość to dziś". Tak więc panuje już ocenzurowana wersja. [ Dodano: 23 Luty 2007, 19:32 ] W każdym razie dzięki, Zeratulu, dostajesz piwko ode mnie - DayneTane - 03-20-2007 Pytanie brzmi: co autorka miała tu na myśli: berseis13 napisał(a):a po co wierzyć w prawdę?Dodam tylko, że wiersz mi się podoba, zwłaszcza dwie pierwsze zwrotki. Pozdrawiam, Ewa |