Forum o Jacku Kaczmarskim
Spóźnione sylwestrowe przemyślenia. - Wersja do druku

+- Forum o Jacku Kaczmarskim (https://kaczmarski.art.pl/forum)
+-- Dział: Różności (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=6)
+--- Dział: Własna twórczość (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=24)
+---- Dział: Wiersze (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=37)
+---- Wątek: Spóźnione sylwestrowe przemyślenia. (/showthread.php?tid=3734)



Spóźnione sylwestrowe przemyślenia. - Nikos - 01-07-2007

"***"

Milkniesz... Toniesz...
Niepochwycona dłoń, oczy przerażenia.
Choć chłodna jest głębia wody - czujesz ciepło.
To wełniany koc śmierci splata węzeł na szyi.

Potem nagłe targnięcie ciałem,
Ktoś wyjął kurek chroniący wejście do kanału.
Zniknąłeś, mój przyjacielu, wraz z błękitem wody.

Dziwne... Zostały srebrny łańcuszek...
Ten Bóg myślał tylko o sobie.
Ten Bóg był egocentrykiem.


- Elessar - 01-07-2007

Ja przypuszczam, że ten wiersz ma być poważny, ale kojarzy mi się ewidentnie z "Wpuszczony w kanał"... ale piwko za próby Smile


- Nikos - 01-07-2007

Faktycznie teraz to zauważyłem. Big Grin Przyrzekam, nie oglądałem! Tongue