Forum o Jacku Kaczmarskim
Allegro - Wersja do druku

+- Forum o Jacku Kaczmarskim (https://kaczmarski.art.pl/forum)
+-- Dział: Różności (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=6)
+--- Dział: Ogłoszenia (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=22)
+--- Wątek: Allegro (/showthread.php?tid=3625)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36


Allegro - Pils - 12-19-2006

Niezła gratka wskoczyła na Allegro. Może to już ostatnia taka okazja...

<!-- m --><a class="postlink" href="http://ssl.allegro.pl/show_item.php?item=151664943">http://ssl.allegro.pl/show_item.php?item=151664943</a><!-- m -->


- ja - 12-19-2006

hehe - to pewnie Ludwik wystawił ;D

jeśli, to Ludwik, to podpisy są oryginalne - byłem przy podpisywaniu.


- Pils - 12-19-2006

?? - kto??


- ja - 12-19-2006

Ludwik (na)Górski ;D


- Pils - 12-19-2006

Byłeś w Gdańsku 19 marca 2004??


- ja - 12-19-2006

Pils napisał(a):Byłeś w Gdańsku 19 marca 2004??
wiesz nie wczytałem się w datę, która jest tam napisana - wydawało mi się, że tylko Ludwik miał takie pomysły Wink


- pgawliczek - 12-19-2006

Czy ktoś z nas ma zamiar licytować ?? Ja bym się skusił, ale nie chcę, żebyśmy się pozarzynali.

Pozdrawiam
PG


- ja - 12-19-2006

ja mam swoje.


- pgawliczek - 12-19-2006

Pisząć NAS miałem na myśli grono forumowiczów, ale i tak się cieszę, że jedna osoba już odpada Smile zostało 757 ;(

Pozdrawiam
Paweł G.


- ja - 12-19-2006

pgawliczek napisał(a):Pisząć NAS miałem na myśli grono forumowiczów, ale i tak się cieszę, że jedna osoba już odpada Smile zostało 757 ;(
wiem Smile

ale ja mogę napisać tylko o sobie - choć z pewnych źródeł wiem, że odpadnie jeszcze przynajminej 20 osób.


- pkosela - 12-19-2006

Pawle, nie zauważyłem i już zdążyłem klepnąć...
Jednak ustępuję pierszeństwa Wink
Powodzenia w licytacji!


- gredler - 12-19-2006

Ja nie będę licytował, bo już taką książeczkę mam.


- pgawliczek - 12-19-2006

pkosela napisał(a):Pawle, nie zauważyłem i już zdążyłem klepnąć...
Jednak ustępuję pierszeństwa
Powodzenia w licytacji!
Wielkie dzięki!

Pozdrawiam


- Torrentius - 12-19-2006

Ja sie zastanawiam, ale pewnie cena przerosnie moje mozliwosci ;(


- stopawel - 12-19-2006

Torrentius napisał(a):Ja sie zastanawiam, ale pewnie cena przerosnie moje mozliwosci
Moje niestety też.


- ja - 12-19-2006

stopawel napisał(a):
Torrentius napisał(a):Ja sie zastanawiam, ale pewnie cena przerosnie moje mozliwosci
Moje niestety też.
przecież oryginalnie kosztowało 100 zł.

warto kupić - jest tam wszystko + płyta na której jest wykonanie "requiem rozbiorowe".


- pkosela - 12-19-2006

ja napisał(a):przecież oryginalnie kosztowało 100 zł.
Dokładnie 98 zł w księgarni na Narutowicza...
Oglądałem kilka razy, ale zawsze były ważniejsze wydatki... Ech... Może kiedyś się trafi Wink


- ja - 12-19-2006

pkosela napisał(a):Dokładnie 98 zł w księgarni na Narutowicza...
Oglądałem kilka razy, ale zawsze były ważniejsze wydatki... Ech... Może kiedyś się trafi Wink
no i bądźmy szczerzy ... autograf wzięty od kogoś, to już nie to samo.


- pkosela - 12-19-2006

ja napisał(a):no i bądźmy szczerzy ... autograf wzięty od kogoś, to już nie to samo.
Pewnie - zawsze sam podpisuję swoje książki Tongue

koniec OT?


- OLI - 12-19-2006

Pamiętam jak Jacek podpisywał tę książkę w Czytelniku w Warszawie. O tym, że odbędzie się taki event dowiedziałem się tego samego dnia rano z ŻW(do dziś mam wycięty artykuł informujący o tym). Nie miałem jednak jak skombinować 100zł na ksiażkę i podpis wziąłem na płycie "Mimochodem"...a mama mojej koleżanki jak się o tym dowiedziała to poszła tam i książkę dostała od Jacka, który ponoć sam potem został na zapleczu księgarni...Ona znała go ze studiów i ponoć trochę z nim wtedy rozmawiała i dostała ksiażkę z autografem dla córki...a ja do teraz żałuję, że nie miałem tych 100zł jak skombinować. A "Źródło wciąż bije..." otrzymałem niewiele miesiąc później na gwiazdkę...
O pamiętam jeszcze, że Jacek nieco się spóźnił i narzekał na brak miejsc do parkowania...ale to takie już nasze śródmiejskie-warszawskie realia...


- pgawliczek - 12-19-2006

Ja odpadam z licytacji. Widzę, że cena będzie, oj będzie. Nie ma sensu, żebyśmy ją sobie nawzajem podbijali. Może się jescze kiedyś trafi.

Pozdrawiam
PG


PS Mam cichą nadzieję, że gdzieś w jakiejś zapomnianej przez czytelników księgarni zachowały się jakieś pojedyncze egzemplarze. Wszak
Cytat: „Trzeba wciąż żywić nadzieje jakąś, wbrew sobie – sobą żywić ją trzeba”
Smile


- Elessar - 12-19-2006

Ja osobiście czekam na wznowienie, o którym ktoś coś kiedyś mówił...


- ja - 12-19-2006

Elessar napisał(a):Ja osobiście czekam na wznowienie, o którym ktoś coś kiedyś mówił...
z tego co wiem z pewnych źródeł - wznowienia nie będzie.


- Elessar - 12-19-2006

Żeż kurna... czyli chyba się muszę pogodzić z tym, że szansa jest minimalna żeby dostać antologię Sad


- ja - 12-19-2006

Elessar napisał(a):Żeż kurna... czyli chyba się muszę pogodzić z tym, że szansa jest minimalna żeby dostać antologię Sad
nie wieszaj się na skakance Elessarze ! być może ktoś kiedyś wyda zbiór wszystkich wierszy Kaczmara !


- Elessar - 12-19-2006

Kończąc offtopic: Ok, na skakance nie Smile Bo za mało miejsca "pod stropem nazbyt niskim" Smile


- Elzbieta - 12-19-2006

Ja dolaczylam do licytycaji.. Szkoda jesli licytuje sie z kims z forum. No, ale tak to juz jest. Wtedy,gdy sie to ukazalo nie mialam szans -bo nic o tym nie wiedzialam. Moze teraz sie uda... Byloby w dobrych rekach.
Ela


- OLI - 12-19-2006

A dziś siedząc w BUW-ie przeglądałem katalog ksiażek i dziwiłem się, że w całych zbiorach UW znajdują się tylko dwa egzemplarze tej antologii. A jakoś dopóki nie poruszyliście tego w tym temacie nie zwróciłem uwagi, że już nie ma w księgarniach i nie cały nakład się rozszedł...


- k. - 12-20-2006

chyba jest tylko jeden Smile drugi to cd Smile ale jest poprzednie wydanie antologii-tez jedno -nie zaszaleli Wink chociaż szczerze mówiąc w buwie brakuje niestety bardzo wileu rzeczy; a w katalogach nie ma chyba polonistyki?


- Ola - 12-20-2006

k. napisał(a):nie zaszaleli
Nie zaszaleli, tym bardziej, że prawdopodobnie tego i tak nie kupili, tylko dostali jako egzemplarz obowiązkowy.