Forum o Jacku Kaczmarskim
Kraków - 18.11, 02.12 - Wersja do druku

+- Forum o Jacku Kaczmarskim (https://kaczmarski.art.pl/forum)
+-- Dział: Różności (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=6)
+--- Dział: Ogłoszenia (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=22)
+---- Dział: Spotkania (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=42)
+---- Wątek: Kraków - 18.11, 02.12 (/showthread.php?tid=3367)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7


- pkosela - 12-03-2006

Chodzi oczywiście o to, żeby tonacja była zadowalająca dla śpiewających? :Smile


- Elessar - 12-03-2006

Oczywiście, że tak!


- tmach - 12-03-2006

Czego to ludzie nie wymyślą? :rotfl:


- Krasny - 12-03-2006

Ech ta młodzież!!


- gredler - 12-03-2006

A mnie interesuje owo etc.; ciekawe, co się pod tym kryje (i nie chodzi mi o wyjaśnianie skrótu).


- Elessar - 12-03-2006

Uznano, że można również użyć ich jako kajdanek (jak ktoś lubi różne perwersje)


- Adam_Leszek - 12-03-2006

Ogólnie wzięło się to stąd, że jak w czasach licealnych grałem na gitarze w szkole, to każdy się interesował kapodastrem i mówił: jaaa! co to jest! poka, poka! Na co ja odpowiadałem, że to moja erotyczna zabawka i lepiej, żeby jej nie dotykali...


- gredler - 12-03-2006

Adam_Leszek napisał(a):w czasach licealnych
Cytat:Wiek: 18
Taaak, to były czasy!


- Elessar - 12-03-2006

Adam już przeca na pierwszym roku studiów jest Smile


- czapon - 12-03-2006

dźwięki poszły już do Łukasza, obrobi i udostępni.

ja nadal mam "częsawke" i migotanie przedsionków ;(
to już jednak nie te lata Sad

Pozdrawiam wszystkich


- gredler - 12-03-2006

Wiem o tym. Ot, określenie "czasy licealne", które skończyły się nie całe pół roku temu, wywołało uśmiech na mojej pyzatej twarzy.


- Elessar - 12-03-2006

No tak, ale za moich czasów... Smile


- DX - 12-03-2006

Ech... A ja przez noc z soboty na niedzielę siedziałem zamknięty w wieży w Tarnowskich Górach. :/

Byłem z Wami myślami!


- Nowhere Woman - 12-03-2006

Za moich czasów sprzedawali kapodastry rozkładane, które strzelały i które można było rozkładać dogłębnie :wredny:

[ Dodano: 3 Grudzień 2006, 23:21 ]
Które poza fajnością rozkładania i ceną są lipiaste...


- Łukasz - 12-04-2006

no a teraz zasiądę do obiadku Big Grin


- Nowhere Woman - 12-04-2006

Smacznego.


- Renfri - 12-04-2006

I ja też byłam myślami...
Niestety nie udało mi się przyjść (znowu, argh), mimo szczerych chęci.
W każdym razie mam nadzieję na jakieś kolejne spotkanie niebawem...
A czytaliście tam chociaż trochę o Słońcu Narodów i stonce ziemniaczanej na pochybel amerykańskiemu imperializmowi...? Smile Nowhere Woman obiecywała mi, że jak przyjdę, to sej posłucham o tem...


- Nowhere Woman - 12-06-2006

Nie miałam okazji tego wyciągnąć, ale to było drugie spotkanie, na które Stalina wzięłam, więc do trzech razy sztuka Big Grin


- czapon - 12-07-2006

Strasznie mnie ostatnio czas goni, więc przepraszam za rozmiar zdjęć i za to, że nie są opisane. Myślę, że Nowhere Woman coś skreśli, w zasadzie na Jej prośbę cała akcja.

<!-- m --><a class="postlink" href="http://mallorn.ii.uj.edu.pl/kaczmarski/piotr_czapon/public/">http://mallorn.ii.uj.edu.pl/kaczmarski/ ... on/public/</a><!-- m -->

Pozdrawiam Piotr


- Niktważny - 12-07-2006

Kurna, jak ja lubię takie domowe imprezki - w kilka osób.
A w tych kieliszkach to - jak rozumiem - sól fizjologiczna, co by zmęczone oczka przepłukać? Big Grin


- gredler - 12-07-2006

Chopie, żałuj, że Cię nie było na Nowowiejskiej 18. listopada! Następnym razem wpadnij - dam cynk.


- Elessar - 12-07-2006

Paweł Konopacki napisał(a):Kurna, jak ja lubię takie domowe imprezki - w kilka osób.
Chętny na taką następną? Wink
Paweł Konopacki napisał(a):A w tych kieliszkach to - jak rozumiem - sól fizjologiczna, co by zmęczone oczka przepłukać?
Oczywiście!


- Niktważny - 12-07-2006

Elessar napisał(a):Chętny na taką następną?
gredler napisał(a):Następnym razem wpadnij - dam cynk.
haa! Wprosiłem się na imprezę Tongue Ok, będę czekał na wiadomości.


- Elessar - 12-07-2006

Wiesz no, ta impreza, która była teraz 02.12 miała być u Jiriego cała tylko miało być wyjście na koncert, ale że koncertu w końcu nie było to u Jiriego była cała impreza Big Grin I było fajnie Big Grin


- Krasny - 12-07-2006

Paweł Konopacki napisał(a):Kurna, jak ja lubię takie domowe imprezki - w kilka osób

I ja! :-)

A o co chodzi z tą Nowowiejską? W jakim to mieście w ogóle? Smile


- partycja - 12-07-2006

Krasny napisał(a):A o co chodzi z tą Nowowiejską? W jakim to mieście w ogóle? Smile
To ta impreza, o której rozmawiali w tym temacie kilka stron wcześniej.


- Krasny - 12-07-2006

Pogubić się można, tyle tych imprez! :rotfl:


- Nowhere Woman - 12-07-2006

czapon napisał(a):Myślę, że Nowhere Woman coś skreśli, w zasadzie na Jej prośbę cała akcja.
Dobrze wiedzieć. Ale nie, nie skreślę niczego, zdjęcia są bardzo w klimacie i w ogóle (tylko czemu "na moją prośbę")?

A tak a'propos ładnych zdjęć, to ku uciesze swojej i reszty szanownego grona:

[Obrazek: spojrzeniewoczy.jpg]


- Elessar - 12-07-2006

Jako, że piwa już tutaj postawić nie mogę to piszę - gratulacje! :rotfl:
A poniżej "podrasowana" fotka autorstwa Łukasza Big Grin

[Obrazek: atomowki.jpg]


- Nowhere Woman - 12-07-2006

O rany, aż mnie wgięło w biurko... Cóż za piękny, różowy kolor... :rotfl: