Bo źródło wciąż bije - wywiad z Patrycją i Pawłem - Wersja do druku +- Forum o Jacku Kaczmarskim (https://kaczmarski.art.pl/forum) +-- Dział: Jacek Kaczmarski (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Media (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=4) +---- Dział: Internet (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=35) +---- Wątek: Bo źródło wciąż bije - wywiad z Patrycją i Pawłem (/showthread.php?tid=3332) |
- Elessar - 10-21-2006 Autor Wywiadu napisał(a):6) Czy chcecie się angażować w życie społeczne i polityczne? Autor Wywiadu napisał(a):10) Czy koncert w ramach akcji na rzecz wolnej Białorusi ma być kontynuacją walki o wolność Jacka Kaczmarskiego?:rotfl: Przepraszam, ale te pytania mnie wyjątkowo rozbawiły. Ja wiem, że Kaczmarskiego można podciągnąć pod politycznego śpiewaka na początku jego kariery, ale no bez przesady - Simon - 10-21-2006 Ok, nie rozwijam wątku, choć podważyłbym część argumentów. Nieważne. Pax. :poddaje: Może jednak zamiast wywiadu, na który nie było czasu i wyszedł jaki wyszedł - można było napisać artykuł na temat działalności Tria, planów Pati, ponadczasowości dokonań artystycznych Jacka itp. Okazji nie zabraknie. - Zeratul - 10-21-2006 k. napisał(a):zabawne jest to ze ja wiedzialem o tym ze jest to koncert na rzecz wolnej Bialorusi ale zupelnie nie wiem skadTa informacja była w którymś z linków podanych na początku tematu (na stronie klubu lub festiwalu, czy co to tam było :] ) Pozdrawiam Zeratul - Majek - 10-22-2006 Paweł Konopacki napisał(a):Jacek nagrał "Między nami" w studiu w Perth w pierwotnej gitarowej wersji - bo tak te piosenki skomponował. Kaseta (to nawet nie była płytka CD (!) ) została nagrana właściwie wyłącznie dla Janusza Strobla i posłużyła temuż do opracowania aranżacji znanych z oficjalnej płyty.pkosela napisał(a):..którą JK, zdaje się, wysłał Stroblowi, jako próbkę materiału na płytę. Tak?a to juz chyba Jacek Majewski powinien wiedzieć... Dla Badaczy Dociekliwych: Jacek tej kasety nie wysłał, tylko przywiózł ze sobą do Polski gredler napisał(a):"Między nami" było nagrywane w Australii??? :oZ perspektywy Patrycji (pamiętajcie ile miała wtedy lat...) ojciec nagrał "Między nami" w Australii - i w tej sytuacji to by się zgadzało. Pozdrawiam - Jacek - Filip P. - 10-22-2006 Elessar napisał(a):Przepraszam, ale te pytania mnie wyjątkowo rozbawiły.Szanowny Elessarze! Królu Gondoru i niemal całego Śródziemia! Twoj królewski sąd wydał mi się trochę nie sprawiedliwy... Czuje się zaniepokojony, gdyż sąd królewski powinien zakładać sprawiedliwość w działaniu! Mówiąc prościej: co Ci się nie podoba w pytaniu 10!? Autor Wywiadu napisał(a):10) Czy koncert w ramach akcji na rzecz wolnej Białorusi ma być kontynuacją walki o wolność Jacka Kaczmarskiego?To pytanie dotyka bardzo poważnego problemu! Problemu odczytywania pieśni Jacka Kaczmarskiego w dzisiejszym świecie, problemu podpierania się tymi pieśniami w wypadku państw walczących o niepodległość (oficjalną, bądź nie). Jeśli Autor Wywiadu zadał to pytanie, to widocznie jest coś na rzeczy. Widocznie są ludzie, którzy nie odrzucili politycznego wymiaru piosenek JK. Moim zdaniem słusznie, gdyz jest on jedną z (wielu) możliwych interpretacji. Chyba zgodzimy się wszyscy, że pamięć o Kaczmarskim jako poecie, jest utrzymywana głównie w kręgach listowych, forumowych i fundacyjnych. Nie sposób oczywiście odmówić, tego utrzymywania jednostkom zafascynowanym, ceniącym poezję JK a nie zwiazanym z wymienionymi instytucjami. Ci, którzy chodzili na koncerty Jacka z sentymentu powoli zapominają o nim i o jego twórczości, być może z powodu, że mieli szczątkowe informację i bardzo małą szansę czynnego podtrzymywania pamięci (chodzenia na koncerty, kupowaniu wydawnictw). Pozostaje trzecia grupa, kojarzaca Kaczmarskiego jako Barda "Solidarności", autora z nurtu sztuki popularnej, o którym można sobie przypomnieć apropos tego typu koncertów. Pytanie powinno brzmieć: Czy wykorzystanie twórczości Jacka Kaczmarskiego w koncercie na rzecz Wolnej Białorusi ma jakąś symboliczną wartość, jest przedłużeniem pamięci o tym artyście? Pozdrawiam - Elessar - 10-22-2006 Filip P. napisał(a):Szanowny Elessarze! Królu Gondoru i niemal całego Śródziemia!Dzięki Ci za te tytuły Pytanie wydało mi się o tyle zabawne, że powiązanie JK z wolną Białorusią jest przynajmniej nieco dziwne... - Niktważny - 10-22-2006 Filip P. napisał(a):Chyba zgodzimy się wszyscy, że pamięć o Kaczmarskim jako poecie, jest utrzymywana głównie w kręgach listowych, forumowych i fundacyjnych.Chyba się wszyscy nie zgodzimy Kaczmarskiemu, który próbował po 1990 roku zmienić swój publiczny wizerunek "barda Solidarności", do pewnego stopnia się to udało. Te próby zmiany publiznego wizerunku szły właśnie w kierunku wykreowania oblicza JK - przede wszystkim poety. Wystarczy przyjrzeć się kilku, czy kilkunastu pracom magisterskim albo licencjackim, pisanym przecież przez ludzi zazwyczaj nie związanych z kręgiem forumowo-listowo-fundacyjnym , by zauważyć, że rozparwy te zajmują się jakimś aspektem poezji Kaczmara (większośc pisali poloniści). Autorzy owych prac patrzyli na Kaczmara jak na - przede wszystkim - poetę, a nie jak na symbol walki z komunizmem, czy też - to jedno z moich ulubionych określeń - "etos z gitarą" A i w publikacjach prasowych powstałych pod koniec życia poety (mam na myśli pewną, niestety dość nieliczną, grupę publikacji dorzecznych, coś do wiedzy o JK wnoszących) widać, że dziennikarze czy publicyści oswoili się z nowym obliczem Kaczmarskiego. - Simon - 10-22-2006 Paweł Konopacki napisał(a):Chyba się wszyscy nie zgodzimyZgadzam się, że się nie zgodzimy. Nie ma mnie na liście, nie jestem członkiem ani działaczem fundacji - a podtrzymuję pamięć o Kaczmarskim jako o poecie. - radziu_88 - 10-22-2006 Elessar napisał(a):I tak nie przebijesz królów Rzeczpospolitej Obojga Narodów! :rotfl: :rotfl:Filip P napisał(a):Szanowny Elessarze! Królu Gondoru i niemal całego Śródziemia!Dzięki Ci za te tytuły Chyba,że lubisz jeszcze tytuły ,,książę pruski,mazowiecki,żmudzki,etc.etc'' :rotfl: :rotfl: - Zeratul - 10-22-2006 Filip P. napisał(a):Chyba zgodzimy się wszyscy, że pamięć o Kaczmarskim jako poecie, jest utrzymywana głównie w kręgach listowych, forumowych i fundacyjnych.Te kilkadziesiąt tysięcy egzemplarzy Boxu (po 200 zł sztuka, więc "przypadkowi" kupujący raczej odpadają) też kupiły "kręgi listowe, forumowe i fundacyjne"? Wypada chyba z kilkaset płyt na osobę :] Pozdrawiam Zeratul - Krasny - 10-22-2006 .............. - Filip P. - 10-23-2006 Paweł Konopacki napisał(a):Wystarczy przyjrzeć się kilku, czy kilkunastu pracomTak, masz racje. Może troche przesadziłem, to nie jednostki, a grupy (poza forum, listą, fundacją) podtrzymują pamięć o Kaczmarskim-poecie. Nie sądze, zeby w masowej świadomosci wyrobiło sie zdecydowanie odmienne zdanie na ten temat. Simon napisał(a):Nie ma mnieNa forum? Zeratul napisał(a):Te kilkadziesiąt tysięcy egzemplarzy BoxuMoim zdaniem nie mały procent "Boxów" rozszedł się na prezenty! Poza tym tak liczne kupowanie Boxu wcale nie świadczy o postrzeganiu JK jako poetę. Skłoniłbym się do odczytania tej sytuacji jako chęć posłuchania raz jeszcze tych "rewolucyjnych" piosenek, a przy okazji zapoznanie sie z resztą dorobku. Tylko jak często do tego zapoznania dochodziło? Jakie są wyniki sprzedaży suplementu? - berseis13 - 10-23-2006 Filip P. napisał(a):Jakie są wyniki sprzedaży suplementu? Niestety Słabe Jako jedna z trzech 'odcinaczy' kuponów boleśnie się o tym przekonałam. - Zeratul - 10-23-2006 Filip P. napisał(a):Poza tym tak liczne kupowanie Boxu wcale nie świadczy o postrzeganiu JK jako poetę. Skłoniłbym się do odczytania tej sytuacji jako chęć posłuchania raz jeszcze tych "rewolucyjnych" piosenek, a przy okazji zapoznanie sie z resztą dorobku.I płacić za to 200 zł? :o Chyba mamy inne wyobrażenia o zamożności polskiego społeczeństwa :] Filip P. napisał(a):Tylko jak często do tego zapoznania dochodziło?Nie sądzę, by ktoś kupował Box dla "Murów" i "Źródła" :agent: Pozdrawiam Zeratul - Przemek - 10-23-2006 berseis13 napisał(a):To przykre, ale z drugiej strony praktycznie nie było żadnej reklamy, ani promocji :/Filip P. napisał(a):Jakie są wyniki sprzedaży suplementu?Niestety Słabe A może przy okazji koncertów informowac o tych wydawnictwach?? Jakoś sprytnie przemycic tę informację, żeby nie była to nachalna reklama, ale taka dyskretna. - Kuba Mędrzycki - 10-23-2006 Problem polega na tym, że dla wydawcy, czyli Pomatonu, box jest raczej wydawnictwem niszowym. Powiedziałbym, po prostu ukłonem w stronę twórczości artysty, od którego piosenek tak naprawdę zaczął się Pomaton. Dlatego też, nie inwestują jakoś specjalnie w promocję zestawu. Wiedzą, że to nie zwiększyłoby specjalnie sprzedazy, nie generując tym samym w jaki znaczący sposób ich przychodów. A biorąc pod uwagę to, że część dochodu ze sprzedaży trafia do wydawcy, to nie bardzo rozumiem, dlaczego np.ja miałbym przy okazji koncertów "zarabiać" dla wydawniczego molocha. - Przemek - 10-23-2006 Kuba Mędrzycki napisał(a):A biorąc pod uwagę to, że część dochodu ze sprzedaży trafia do wydawcy, to nie bardzo rozumiem, dlaczego np.ja miałbym przy okazji koncertów "zarabiać" dla wydawniczego molocha.Z czystej sympatii dla twórczości JK, abo dotarła jak najdalej... - pkosela - 10-23-2006 Przemek napisał(a):Z czystej sympatii dla twórczości JK, abo dotarła jak najdalej..."A jeść trzeba" Kuba Mędrzycki napisał(a):dlaczego np.ja miałbym przy okazji koncertów "zarabiać" dla wydawniczego molocha.Mógłbyś zarobić jak każda księgarnia/sklep muzyczny. Nie znam marży na płytach, ale myślę, że skoro na Allegro jest "Suplement" za ~130 zł i wystawiający też na tym zarabiają, a jednak jest taniej niż w Empiku, czy innym Merlinie... Właściwie, to powinien pomyśleć o tym wydawca/dystrybutor. W Kołobrzegu też nie można było kupić żadnych wydawnictw? Tyle tylko, że pewnie zaraz podniosłyby się głosy oburzenia, że "odcinasz kupony", "zarabiasz na legendzie Mistrza" itp... - Filip P. - 10-23-2006 Zeratul napisał(a):wyobrażenia o zamożności polskiego społeczeństwaA Ty myslisz, że 20 000 osób to jest dużo?! Nawet ludzi z tytułem doktora jest w tym kraju więcej!!! - Kuba Mędrzycki - 10-23-2006 Przemek napisał(a):Z czystej sympatii dla twórczości JK, abo dotarła jak najdalej...Z czystej sympatii to ja słucham nagrań i gram koncerty. A tantiemy, to Jackowi niewiele już teraz pomogą. - Krasny - 10-23-2006 ............. - Karol - 10-23-2006 Kuba Mędrzycki napisał(a):A tantiemy, to Jackowi niewiele już teraz pomogą.Ale rodzinie Jacka - tak. Taka drobniutka korekta wypowiedzi Filipa - doktor to stopień, nie tytuł. Pozdrawiam. - Kuba Mędrzycki - 10-23-2006 Karol napisał(a):Ale rodzinie Jacka - tak.Rodzina jest z tego co wiem, dość zaradna, więc raczej nie będzie przymierać głodem. - Alek - 10-23-2006 Krasny napisał(a):Poważnie?Chyba tak - ostatnio odkryłem,że u mnie na katedrze biochemii jest właśnie ich gdzieś tylu :wredny: Ale zaraz - to słabo się sprzedaje Box,czy Suplement? - gredler - 10-23-2006 Przemek napisał(a):praktycznie nie było żadnej reklamy, ani promocjiej, no jak to? przecież była kiedyś audycja o 2 w nocy... - Kuba Mędrzycki - 10-23-2006 No taki już los w dzisiejszych czasach tego rodzaju piosenki. Bez odpowiedniej promocji w mediach(zwłaszcza w tv), nei ma co marzyć o jakichś wyjątkowo zadowalających wynikach sprzedaży. Kaczmarski pojawia się w już teraz zarówno w radiu i telewizji z podobnmą częstotliwością. Czyli w ilościach śladowych. Co najwyżej przy okazjach kwietniowo-sierpniowo-grudniowych. Więc skąd niby ludzie mają wiedzieć, że warto kupić zestaw płyt na których jest coś więcej niż Obława czy Mury. A ustna reklama podczas koncertów, niewiele daje. Z kolei sprzedawanie płyt w trakcie koncertów, to też marny biznes. Zapytajcie tych, którzy się tym zajmują od lat. Choćby Witka Fiłkowskiego czy Janka Cieślaka. - MateuszNagórski - 10-23-2006 Witka Chwiłkowskiego. M. - Kuba Mędrzycki - 10-23-2006 MateuszNagórski napisał(a):Witka Chwiłkowskiego.Jego nazwisko znam jedynie ze słyszenia, nie zaglądałem mu w metrykę, więc mam nadzieję, że mi wybaczy literówki. Na szczęście, to Ty zajmujesz się buchalterią. - MateuszNagórski - 10-23-2006 Kuba Mędrzycki napisał(a):Na szczęście, to Ty zajmujesz się buchalterią.Bo czymże jest doczesne mienie, jak nie nadzieją na procenty? ;-) - Kuba Mędrzycki - 10-23-2006 MateuszNagórski napisał(a):Bo czymże jest doczesne mienie, jak nie nadzieją na procenty? ;-)Tym bardziej się cieszę. |