Forum o Jacku Kaczmarskim
U wrót doliny - Wersja do druku

+- Forum o Jacku Kaczmarskim (https://kaczmarski.art.pl/forum)
+-- Dział: Gintrowski, Łapiński, Wysocki i inni (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=5)
+--- Dział: Przemysław Gintrowski i Zbigniew Łapiński (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=29)
+--- Wątek: U wrót doliny (/showthread.php?tid=2709)



U wrót doliny - gredler - 05-09-2006

Dnia 15 maja roku Bożego 2006 na tvp kultura o godzinie 22.20 bedzie emitowany koncert PG. powtórka 16 maja o 14.30

pozdrawiam i zapraszam przed telewizory

Tę informację zamieścił Mat na forum Gintrowskiego. Uznałem za stosowne zamieścić ją również tutaj. Na wszelki wypadek.


- Kuba Mędrzycki - 05-09-2006

To jest nagranie z 1992 roku. Gintrowski wtedy nagrał kilka piosenek do wierszy Herberta, między innymi tytułowe "U wrót doliny" własnie. Jest tam też m.in. "Do Marka Aurelego", "Ścieżka" czy "Pieśn o bębnie". Całość reżyserował pan Laco Adamik.
Mam to na VHSie, ale z przyjemnością odświeżę nieco tamto, jakże już zamordowane nagranie Wink
Tak więc, dzięki za informację!

Kuba


- Petrvs - 05-10-2006

Szczerze mówiąc to konwencja tego recitalu nie podoba mi się. Jest bardzo słaba. Zwłaszcza graficznie. Jedyne co dobre to fakt że są tam 2 perełki "Ze szczytu schodów" oraz "Pieśń o bębnie" które warto posłuchać.


- Torrentius - 05-10-2006

Jakie slabe by to nie bylo to i tak chetnie lookne


- Kuba Mędrzycki - 05-11-2006

Petrvs napisał(a):Szczerze mówiąc to konwencja tego recitalu nie podoba mi się. Jest bardzo słaba. Zwłaszcza graficznie.

Nie zapominaj, że to nagranie sprzed jakby nie było - 14 lat! Jak na tamte możliwości tv, to było coś można powiedzieć nowatorksiego. Z resztą Laco Adamik zawsze lubił eksperymentować. Nierzadko dość odważnie. Pamiętam, że wtedy w 92r., kiedy oglądałem to pierwszy raz, podobało mi się. A teraz? Teraz po prostu ma to dla mnie wartość kolekcjonerskąSmile

Kuba


- gredler - 05-12-2006

Jeżeli ktoś ma możliwość zdigitalizowania tego - jakby nie było wartościowego - nagrania, to myślę, że warto, by zrobił użytek ze swojego sprzętu i umieścił go gdzieś, tam...


- fizol - 05-12-2006

To już było zrobione Smile


- gredler - 05-12-2006

Ale chyba nie zostało zamieszczone, gdzie trzeba, albo zostało usunięte, bo nie ma.


- Kuba Mędrzycki - 05-12-2006

Wiesz, nie jestem pewien czy na serwerze o JK jest miejsce na program złożony w końcu wyłącznie z wierszy Herberta.

Kuba


- fizol - 05-12-2006

Mial powstać FTP Gintrowskiego ale chyba inicjatywa podupadła


- Filip P. - 05-12-2006

Nie poupada, bo nigdy jej nie było! Petrvs pisał, że może kiedyś, ale napewno nie w najbliższym czasie.


- fizol - 05-12-2006

Cytat:Nie poupada, bo nigdy jej nie było! Petrvs pisał, że może kiedyś, ale napewno nie w najbliższym czasie.
Sorry Filip za brak precyzji w mojej wypowiedzi, ale najwyraźniej mi się źle zapamiętało Smile


- Torrentius - 05-13-2006

Nie wiem na ile stworzenie ftpa jest sprawa skomplikowana, ale ja bylbym za


- Kuba Mędrzycki - 05-13-2006

Trochę jest skomplikowana. Po pierwsze trzeba mieć własny, albo zaprzyjaźniony serwer. To w kazdym razie wiąże się z kosztami.
Poza tym, co miałoby się na takim ftpie znaleźć? No bo chyba nie oficjalnie wydane płyty i kasety? A tych nieoficjalnych nagrań czy nagrań programów z udziałem Gintrowskiego, nie czarujmy sie, nie jest aż tak dużo, żeby warto było wynajmować tudziez kupować serwer.

Kuba


- Torrentius - 05-14-2006

A nie da sie moze wydzielic jakiiegos fragmentu na *** JK?


- gredler - 05-15-2006

Poprawka. Ze strony tvp kultury

U wrót doliny dozwolone od lat 12

15.05.2006 (Poniedziałek), godzina: 23:05
recital, 1992, Polska
czas trwania: 25 minut
/dozwolone od lat 12/


Recital Przemysława Gintrowskiego oparty na poezji Zbigniewa Herberta - poezji, której motywem przewodnim jest dążenie do scalenia doświadczeń współczesnych z wartościami historii, cywilizacji, mitu i natury. Przemysław Gintrowski prezentuje sześć własnych kompozycji do wierszy: "Potęga smaku", "Do Marka Aurelego", "Prośba", "U wrót doliny", "Pieśń o bębnie", "Ze szczytów schodów".

Taka mała uwaga - proszę tutaj nie poruszać tematów *** !!


- Kuba Mędrzycki - 05-15-2006

gredler napisał(a):"Ze szczytów schodów".
"Ze SZCZYTU schodów"


- gredler - 05-15-2006

Skopiowałem ze strony kultury, nie wczytywałem się.


- lodbrok - 05-16-2006

Widziałem to pierwszy raz i "wizualnie" byłem w lekkim szoku. Gintrowski w czerwonym garniturze, chyba ciemnozielonej koszuli i... białej muszce. Cały czas stał przy swoich klawiszach a za nim jakaś wydumana scenografia, animacje, powiewające flagi . Laco Adamik jako reżyser i realizator, zdecydowanie przesadził jak na mój gust. Kompletnie nie mogłem się skupić na tym co śpiewa Gintrowski tylko wpatrywałem się w ten czerwony garnitur, i w te flagi i jakieś animowane czarne ptaki. No i szczegół, którego nie sposób było przeoczyć Wink . Naga kobieta, siedząca tyłem lub bokiem do widza, pozostająca nieco w cieniu, ale często znajdująca się pomiędzy widzem a Gintrowskim. Nie wiem jak to było nagrywane, ale chłop mógł mieć problemy żeby się skupić Big Grin .
W sumie żałuję, że nie było to przedstawione jakoś tak naturalnie, np. w warunkach koncertowych żeby moża było trochę posłuchać muzyki, tekstu i złapać jakiś klimat. Ten sposób prezentacji kompletnie do mnie nie trafił.


- Torrentius - 05-16-2006

lodbrok napisał(a):Kompletnie nie mogłem się skupić na tym co śpiewa Gintrowski tylko wpatrywałem się w ten czerwony garnitur
Dokladnie


- ann - 05-16-2006

lodbrok napisał(a):Kompletnie nie mogłem się skupić na tym co śpiewa Gintrowski tylko wpatrywałem się w ten czerwony garnitur, i w te flagi i jakieś animowane czarne ptaki. No i szczegół, którego nie sposób było przeoczyć Wink . Naga kobieta, siedząca tyłem lub bokiem do widza, pozostająca nieco w cieniu, ale często znajdująca się pomiędzy widzem a Gintrowskim. Nie wiem jak to było nagrywane, ale chłop mógł mieć problemy żeby się skupić Big Grin
I Ty mi powiesz, że to przez garnitur nie mogłeś się skupić? :rotfl:


- lodbrok - 05-16-2006

ann napisał(a):I Ty mi powiesz, że to przez garnitur nie mogłeś się skupić?
No Gintrowski tę laskę widział zdecydowanie lepiej niż widzowie Big Grin . Dla widzów jak zwykle, ochłapy i... czerwony garnitur Wink


- Torrentius - 05-16-2006

Ale swoja droga polaczenie nagiej kobiety z Herbertem ejst niebanalne.


- lodbrok - 05-16-2006

No to zapewne był jakiś artystyczny kolaż Big Grin . A ta kobieta? Może odwołanie do antyku? Naprawdę nie wiem. Powiedzmy, że reżyser mocno mnie zaskoczył swoją wizją Wink


- MacB - 05-17-2006

A może była alegorią "klasycznego piękna"? Wink


- lodbrok - 05-17-2006

Wszystko możliwe Maćku, ale w takim razie to był jedyny "klasyczny" epizod w tym przedsięwzięciu artystycznym Big Grin .


- Torrentius - 05-17-2006

Albo chcieli poszerzyc grono potencjanlych zainteresowanych